Sorc...

[Jagla]

Siemka, na innym forum pewien człowiek który posiada 100+ sorka napisał posta w 2007 roku takiego

Nie graj Sorkiem, ani drutem. Jest nudny i żałośnie słaby. Nie mam już sił wymieniać dowodów. Expienie tymi profesjami jest niewyobrażalnie monotonne. Mało HP i ciągły brak kasy. Nikt MSa nie chce brać na hunty. Powód? Każdy woli wziąść ED, bo może on leczyć blokera. Ciągłe waste i nie zwracające się koszty huntów. Jeżeli chcesz grać na FACC, to o Sorku i Drucie możesz zapomnieć. Skillowanie mlvla, polega na afkowaniu na bocie. Leci on pierońsko wolno. Graj Paladinem. Ostatecznie Knightem. Tym pierwszym praktycznie nie ma potrzeby skillować. Drugi, czyli Knight, po wyskillowaniu zamienia się w istny czołg. Moim knightem na 8lvl bloczyłem na przykład Dragona, a palkiem na 8lvl ubiłem GSa. Palek jest na prawdę przybyczony więc polecam ci nim grać, a sorka szczeże odradzam. Znam jednego przedstawiciela tej profesji, który od 8lvl zaczął expić na GSach. Wiem, że może wydawać się to trochę nie realne, ale chyba to, że od zrobienia postaci w jeden dzień wbił 30lvl, o czymś świadczy...



Chciałbym poprostu wiedzieć czy to jest dalej aktualne i czy sprawa ma sie tak samo, że palem nie trzeba prawie skillowac i jest najlepszy a sorc ssie. Z góry dzięki

[Fureyka]

2007 rok to pare updatow temu. "Troche" sie zmienilo
Ja sorca zawsze lubilam i nie zamienilabym na co innego xD

[Max_33]

no tak ... "odrobinke" się zmieniło. JA bardzo lubie sorca gram nim i jest spoko.
Najprawdopodobniej ( tak piszą gracze ) sorcem gra sie najtrudniej.

Expienie tymi profesjami jest niewyobrażalnie monotonne. Mało HP i ciągły brak kasy.

to prawda. dużo kasy idzie na manasy i runki do expienia, przez co kasa się nie zwraca (najczęściej )

Nikt MSa nie chce brać na hunty

z tym sie nie zgodze. ms na paccu jest bardzo potrzebny na hunty, ponieważ ma najsilniejsze czary ofensywne w tibii. potrafi wytwarzać runki sd ( wielu graczy uważa je za najlepsze w grze ).



@topic

Chciałbym poprostu wiedzieć czy to jest dalej aktualne i czy sprawa ma sie tak samo, że palem nie trzeba prawie skillowac i jest najlepszy a sorc ssie.

Pall sam skilluje podczas expienia ale też trzeba nim skillować. same skille ci nie przyjdą . oczywiście nie trzeba siedzieć miesiącami nad skillami. tylko od czasu do czasu podskillować dla lepszych hitów . to tyle ...

[Piotrek Marycha]

zdaje sie że to byla tibia 8.0 jak ten kolo pisał to, a z tym 8 lvlem na gsach to mu fajnie kumpel nasciemnial

[Strangeholl]

Moze i nie gram dlugo sorciem moze i nie nabilem duzego levela ale wedlug mnie sorc jest THE BESTi nie zamienilbym go na nic innego a znajac zycie po nastepnym updatde palladyn bedzie ssal zreszta wedlug mnie granie najlepsza profesja jest dla noobow

[Patysiak]

Jeśli potrafisz nim grać, to sorc jest the best. Na faccu na niższych lvl trochę wolno exp z wandem leci na soldach czy rotach, ale na 33+ z woi całkiem fajnie już chociażby na guardach, na wyższym lvl z flam hurem np. na dc też przyzwoity jak na facc exp i kasa. Co prawda mf idą, ale jak każdej profesji (na niższych lvl knight się leczyć nie musi, a sorcowi styka mana z jedzenia, potem jednak każdy ma koszta na hunt). A na paccu, to w ogóle miodzio, super czary, super expowiska i dobrze manewrując (chociaż przy samocelującym visem to i tak nie to samo co kiedyś) nie odczuwa się małej ilości hp. Jeśli wiesz, gdzie chodzić to sorcem się nie ma waste i gra się bardzo miło i przyjemnie. Minusem jest to, że na freezie/lagu pada najwcześniej, ale co zrobić. Anyway gorąco polecam sorca

Oryginalnie napisane przez Jagla

Siemka, na innym forum pewien człowiek który posiada 100+ sorka napisał posta w 2007 roku takiego

Ukryty tekst:

Nie graj Sorkiem, ani drutem. Jest nudny i żałośnie słaby. Nie mam już sił wymieniać dowodów. Expienie tymi profesjami jest niewyobrażalnie monotonne. Mało HP i ciągły brak kasy. Nikt MSa nie chce brać na hunty. Powód? Każdy woli wziąść ED, bo może on leczyć blokera. Ciągłe waste i nie zwracające się koszty huntów. Jeżeli chcesz grać na FACC, to o Sorku i Drucie możesz zapomnieć. Skillowanie mlvla, polega na afkowaniu na bocie. Leci on pierońsko wolno. Graj Paladinem. Ostatecznie Knightem. Tym pierwszym praktycznie nie ma potrzeby skillować. Drugi, czyli Knight, po wyskillowaniu zamienia się w istny czołg. Moim knightem na 8lvl bloczyłem na przykład Dragona, a palkiem na 8lvl ubiłem GSa. Palek jest na prawdę przybyczony więc polecam ci nim grać, a sorka szczeże odradzam. Znam jednego przedstawiciela tej profesji, który od 8lvl zaczął expić na GSach. Wiem, że może wydawać się to trochę nie realne, ale chyba to, że od zrobienia postaci w jeden dzień wbił 30lvl, o czymś świadczy...

Chciałbym poprostu wiedzieć czy to jest dalej aktualne i czy sprawa ma sie tak samo, że palem nie trzeba prawie skillowac i jest najlepszy a sorc ssie. Z góry dzięki

Po pierwsze to nie jest tak ze palek jest kozak i nie musi skilowac. Mozna miec 100 RP z 18 mlvl i 85 dysta, a mozna miec 100 RP z 21 mlvl i 95 dysta. SKile u palka daja dużo.
Ten 100+ sorc pewnie napisal to wtredy kiedy obnizyli siłę czarów, a palom assassin stary jeszcze tak szybko sie nie niszczyły, ale teraz jest ciut inaczej i taki 100MS/ED jest po pierwsze silniejszy od takiego 100RP (jeżeli sie umie nim grać, a nie kupiło lub w********o <[nie mozna pisac o nielegalnym oprogramowaniu])