Profesja dla mnie

Witam jako że chciałbym od nowa zagrać sobie z trzema kumplami w tibie. Trzeba wybrać profesje. I problem jest taki że nie mam pojęcia jak ją dobrać.
Oni to podejżewam że pallki czy druidzi będą , to w zależności jeszcze co ja wybiorę.

Nie posiadamyy pacca i narazie nie zamieżam marnować pieniędzy ;P

Gramy dla:
-Wspolnego expienia
-Wspolnych huntow
-Pkowania

Zawsze jraał mnie knight , ale jak słysze że potem jest straszna nuda i wgl do dupy pvp to mnie to zniechęca tak samo jak że będe musiał sie uganiać za ofiarą jak bedziemy pkować.

- Co do palla to w wakacje nim już grałem dlatego troszkę mi sie znudził. Po za tym troche denerwuje mnie w nim te bieganie po speary i uciekanie od wszystkiego zeby wlazł lepszy hit.

- Sorc% Drut - Strzelanie z run wydaje mi się dość fajne lecz wiem że z początku jest nuda (pewnie bym to wytrwał) ale z tego co słyszałem te profy na faccu to dupa.

Pacc kupił bym ewentualnie na około 50-60 lvlu jak mnie gra wciągnie.
Ale nic nie wiadomo.
Nawet jak kupie i na tym paccu wbije 100+ to żeby po skończeniu pacc nie kończył na tym gry....

Co do wydawania kasy/waste...
Kase moge dorabiać sobie na udostepnionym dla mnie knighcie 25+ nockami na bocie. I np kase wydawać dla sorca na potyki czy coś ;p


Ktoś pomoże mi wybrać profesje??

Ps:
Proszę tylko nie odpowidać w stylu "Graj tą profesją która ci się najbardziej podoba" BO ja już nawet nie wiem kto mi się podoba.
Chcę przeczytać wasze zdanie , kim wy byście grali w takiej sytuacji.

[Erol]

Jeżeli pacca masz kupić dopiero na 50-60 jak gra Cię wciągnie to sorc/druid odpada wtedy gra Ci się nie spodoba tylko obrzydzi, bo expienie magicznymi na faccu nie ma sensu.

Do wyboru masz k8 lub palka. Tylko co wybrać?
Ja zawsze byłem za k8 jednak, żeby gra knightem była przyjemna trzeba poświęcić sporo czasu na skillowanie chociaż do tych 75/75 wtedy możesz expić solo, a tym bardziej z kolegami i będziesz im blokował mocniejsze potworki. Exp jest monotonny, a tym bardziej na facu elfy, cyce, tomb pod ms, dc i z lepszymi skillami guardy, of, dragi, wiverny i tak na zmianę. Niestety przy dedzie utrata skilla boli i to bardzo, bo tracisz dobrych kilka godzin skillu. Do tego trzeba zmieniać często ekwipunek na jak najlepszy na swój lvl.

Inaczej przedstawia się sytuacja u palka skill leci 2x szybciej niż u k8 i nawet 70/55 starczy na facc, aby przyjemnie się grało. Eq nie musi mieć sporo defa ale musi być lekkie no a jak wiadomo pal arm czy b legs trochę kosztują. Wtedy możesz brać te kilka spearów więcej co wydłuży twój pobyt na expowisku jak i sam exp nie jest tak monotonny u k8. W pvp całkiem dobrze sobie radzi na pewno o wiele lepiej od knighta.

Tak więc jak żaden z twoich kolegów nie będzie chciał robić k8 to go zrób kosztem pkowania no chyba, że nie będzie Ci się chciało skillować. W przeciwnym wypadku bierz palka. Magicznymi nawet sobie głowy nie zawracaj po co wbić 25-35 lvl i robić nową postać? Wybór k8 byłby też wyborem przyszłościowym Jak kupiłbyś pacca to mógłbyś zrobić wtedy sorca i nim zacząć grać, a knight służyłby Ci tylko do robienia kasy na runki i potki.

[Aolde Miko]

Bierz pallka, myśl przyszłościowo przykład : najlepszy exp dla 100ek - dragi... / najlepszy exp dla 100rp - frosty/dl'e/hydry/nightmare/gsy/tomby/wyrmy/... lista długa jak nie wiem.

[Ajbuzer]

Oryginalnie napisane przez Aolde Miko

Bierz pallka, myśl przyszłościowo przykład : najlepszy exp dla 100ek - dragi... / najlepszy exp dla 100rp - frosty/dl'e/hydry/nightmare/gsy/tomby/wyrmy/... lista długa jak nie wiem.

Mylisz się, ek na 100 lvlu też moze sobie pozwolić na frosty/gsy/wyrmy ew. nightmary ale trzeba sie liczyć na 0 lub mały +.

Jeśli chodzi o wybór profesji, wbicie tego 50-60 lvla magiem lub drutem na faccu to istna katorga. Twoje hity są skrajnie niskie i po prostu nudna jest taka gra postacią magiczną na faccu;p. Osobiście poleciłbym Ci paladyna, gdyż dist mu wchodzi straaaaaaaaasznie szybko a po speary do miasta wracasz co ~20min na low lvl