|
Notki |
Inne To co nie pasuje do któregoś z działów a ma związek z Tibią trafia tutaj. |
![]() |
|
Opcje tematu |
![]() |
#1 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 23 08 2005
Posty: 1,369
![]() |
![]() Hiho właśnie moja młodsza siostra przyniosła do domu najnowszą Dziewczynę i postanowiłem, że złamię prawa autorskie i przepisze z góry na dół wszystko co napisali nasi pro redaktorzy z Dziewczyny o Tibi. Można się pośmiać. (Przeczytajcie to o tych Azjatach >.< po prostu ROX).
Raport Dla 16-letniego Grześka ten dzień był taki sam jak inne, może tylko różnił się stopniem trudności lewemu, jaki był aktualnie do pokonania. Budowana przez niego od dwóch lat postać miała przynieść mu spory zysk. W odpowiednim momencie wystawiłby ją na aukcji w sieci – tak robią niektórzy. Podobno jakiś gość zgarną ze swojego bohatera 2700zł! I nie były to żadne fikcyjne pieniądze, ani wirtualne punkty. Żywa kasa. Cel wydawał się taki bliski … odkąd w domu pojawił się komputer, Grzesiek nie musiał już ślęczeć w kafejce internetowej, miał dostęp do gry, kiedy tylko chciał. To mama kupiła mu sprzęt. Po co? Żeby syn przestał wracać późną nocą do domu… no i przestał. Tylko, że w ogóle nie wychodził z pokoju. Pewnego razu przez kilka dni nie jadł i nie pił, ciągle tylko grał. Aż kiedyś jego matka wtargnęła do pokoju i wyciągnęła wtyczkę z gniazdka. Chłopak wpadł w szał – zaczął ją bić drewnianym stołkiem. Wiadomość o tym natychmiast obiegała media. Wtedy właśnie po raz pierwszy wiele osób usłyszało o tibi… Zabawa – Nałóg W przeciętnej klasie gimnazjalnej w Tibię, grę online, gra od 5 do 10 osób. Zwykły komputer, stałe łącze z Internetem wystarczy, by zdobywać magiczne gadżety i przeżywać fantastyczne przygody. Gracze spotykają się w wirtualnym świecie, na wyspie Rookgard, gdzie najpierw uczą się zasad. Po zaliczeniu ośmiu poziomów gry wybierają sobie bohatera (Rycerza, Paladyna, Druida albo Czarodzieja) i opuszczają wyspę udając się w podróż po świecie Tibi. Zadaniem gracza jest znalezienie pieniędzy, którymi bohater będzie się posługiwać, wyeliminowanie wrogów, zdobycie broni i amuletów, doskonalenie magicznych i wojennych zdolności itp. Im więcej umiejętności nabędzie postać, im więcej fantów zgromadzi i im dalej zajdzie w grze, tym bardziej staje się cenna. Godziny przed monitorem mijają błyskawicznie, liczni gracze kończą zabawę dopiero, gry nad ranem zasypiają przed klawiaturą... A następnego dnia zaraz po powrocie ze szkoły znów zasiadają do komputera. Nawet nie zauważają, kiedy zostają wciągnięci w pułapkę, kiedy wirtualny świat Tibi zaczyna zastępować ten rzeczywisty. Problemy pojawiają się szybko. Niektórzy, (Jeśli wierzyć ankietom – 2osoby na 100) nie zdają do następnej klasy. U niemal wszystkich dochodzi do pogorszenia ocen z wielu przedmiotów (z wyjątkiem angielskiego, ponieważ dialogi z innymi graczami prowadzi się właśnie w tym języku). Nie ma mocnych Dlaczego akurat ta gra tak wciąga, przecież na rynku jest mnóstwo podobnych. ,, To proste „ - Uważa Lidka. Kiedyś była pasjonatką Tibi. Jej chłopak, zdenerwowany, że w ogóle nie miała dla niego czasu, a jeśli już się z nim spotykała, gadała tylko o ,, Tej durnej grze „ W pewnym momencie zagroził odejściem. Dziś Lidka jest mu za to wdzięczna. ,, Normalną grę można w każdym momencie zapisać, odejść od kompa i zacząć uczyć się do klasówki albo spotkać się z przyjaciółmi. Po tygodniu znów zasiadasz do gry i widzisz, że znów się nic nie zmieniło. A w Tibi nie możesz tak zrobić, bo bohater pozostawiony tak długo sam sobie słabnie, w końcu ginie „ Trzeba, więc grać kilka godzin dziennie, nie ma zmiłuj się. Już samo to mocno uzależnia, a gdy dodamy do tego pieniądze, które można zdobyć dzięki Tibi… ,, Bohatera (już wyszkolonego) Naprawdę można sprzedać, wystarczy tylko wejść na dowolny serwis aukcyjny. Ceny za niektóre postacie osiągają nawet ponad 2000zł…” – mówi psycholog Urszula Modlińska. ,, To prawda „ – mówi Lidka. ,, Ale kasa to nic w porównaniu z tym, ile się traci. „ Zawalony rok w szkole, zniszczone relacje z rodziną i przyjaciółmi… nie opłaca się „ Wie, co mówi, bo nietakt dawno sama spędzała przed komputerem praktycznie cały swój wolny czas i pamięta, jakie były tego skutki w domu i w szkole… Inny Świat Kiedy człowiek zagląda na fora tematyczne Tibi, ma wrażenie, że jego użytkownicy to ludzie z innego świata. Na przykład wielu z nich … usprawiedliwia Grześka, który pobił własną matkę. Nie dziwią się, że stracił panowanie nad sobą – W końcu jego matka zabiła bohatera, w którego wykreowanie włożył dużo pracy i na którym mógł sporo zarobić… Psychologowie tłumaczą, że ta gra wywołuje reakcje charakterystyczne dla narkomanów lub alkoholików. ,, Życie Grzegorza kręciło się wokół Tibi, narkoman ustala plan dnia według środka uzależniającego: Od działki do działki. Gdy pozbawia się go dostępu do tego wpada w furię. To samo działo się z tym Chłopakiem „ – komentuje Urszula Modlińska. Niektórzy gracze zrobią wszystko, by zdobyć kolejną ,, Działkę „ gry. ,, Staży dali mi bana na kompa, to czekałam aż pójdą spać i grałam w nocy. Jak odcięli Internet podkradałam im kasę i chodziłam do kafejki. Zawsze coś się dało wykombinować „ – Opowiada 15-letnia Anka. Większość maniaków Tibi twierdzi, że uzależnienie od gry to bzdura. Nie widząc nic dziwnego w tym że niemal przyrastają do komputera, a dzień zaczyna im się mieszać z nocą. Co musi się stać, żeby grać dostrzegł że jest uzależniony? ,, Jeśli bliscy zaczynają sygnalizować nam, że za dużo czasu spędzamy przed ekranem, to znam, że coś jest nie w porządku „ – Przestrzega Modlińska. Tylko, że taki argument nietrafna do rozumu owładniętego obsesją Tibi… Utrata kontroli – zaczyna się niewinnie, gracz zdobywa kolejne poziomy, nabywa umiejętności. W miarę grania bohater robi się coraz bardziej cenny. To moment przełomowy – jeśli teraz grający nie potrafi przerywać, może mieć poważny problem. Włos się jeży: W Azji kilu pasjonatów Tibi umarło przed komputerem z wycieńczenia. Gdy tak właśnie stało się z pewną młoda Chinką, Inni gracze zorganizowali jej pogrzeb… wirtualny. Pojawili się w jednym umówionym miejscu wirtualnej przestrzeni o tej samej porze. Z kolei pewien Chińczyk, też namiętny gracz, zabił swojego kolegę, bo ten nie oddał mu wirtualnego miecza! Grać to przegrać Okrutne potwory stające na drodze, źli czarnoksiężnicy, magiczne amulety… świat Tibi wciąga do tego stopnia, że ten realny zaczyna przeszkadzać graczowi. Fakty. Fakty. Fakty Tibię stworzyli Niemieccy studenci informatyki z Regensburga. Ma ona 11 lat Monitorowanie stron, na których można w nią grać, wskazuje na to, że najwięcej graczy pochodzi z Brazylii, Szwecji, USA i … Polski. Polską stronę odwiedza codziennie około 40 tysięcy osób, z których ponad połowa – według zorganizowanej na tej stronie ankiety – to uczniowie podstawówek i gimnazjów. All przepisane by Duke Dran Pzdr. |
![]() |
![]() |
|
![]() |
#2 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 27 05 2006
Lokacja: Giżycko
Wiek: 32
Wpisy bloga: 1
Posty: 962
Stan: Na Emeryturze
Imię: Matekaratek
Świat: Broa
|
![]() spoko ale zem sie usmial z tymi azjatami muahahah
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 22 03 2005
Lokacja: Szczecin
Wiek: 33
Posty: 190
Stan: Niegrający
![]() |
![]() hehe, była juz o tym mowa ale dziex że dałeś pelny artykuł
![]() edit: o ile sie nie myle to pomylili Tibie z WoW'em w akapicie o Chińczykach... Sam widziałem screeny z tego pogrzebu. Ostatnio edytowany przez Harven - 30-07-2006 o 21:18. |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Użytkownik Forum
|
![]() cała prawda o dzieciach neo :/ , nie ma co się śmiać , bo tak jest .... fora tematyczne o tibi -- to dzieci góra 10-14 lat ....
__________________
Nie gram w Tibie , szkoda czasu ... |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Guest
Posty: n/a
|
![]() xD
ehh też kupiłam tą badziewną gazete xP sami się ośmieszyli pisząc to ![]() ____________________ PS: Seleno wracam.. ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Użytkownik Forum
|
![]() Nic nie wiedza i sobie wymyslili ze postac pozostawiona slabnie a potem ginie.
A ta chinka i chinczyk to grali w WoW, wiem bo o tym czytalem. To nie byla tibia ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Użytkownik Forum
|
![]() Fajnie, wg. psychologów wszyscyśmy narkomani (nawet ci co piętnowali Grzesia).
A z tym pogrzebem - dla mnie to nie nałóg, ale okazanie szacunku. Ludzie chcieli uczcić jej pamięć, a nie mogąc spotkać się na żywo, zrobili to w grze. @down: szmatławiec jakiś
__________________
Ooh to be a Gooner. Ostatnio edytowany przez Yoh Asakura - 30-07-2006 o 21:34. |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 | ||
Użytkownik forum
Data dołączenia: 27 07 2006
Lokacja: Brzozów
Posty: 14
Stan: Początkujący
Imię: Cyganer
Profesja: Knight
Świat: Amera
Poziom: 30+
Skille: 70+
Poziom mag.: 5
|
![]() Cytuj:
![]() Cytuj:
![]() A co to za "Dziewczyna" bo coś w temacie nie jestem ![]() |
||
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 17 04 2005
Lokacja: Annihilator Room
Wiek: 34
Posty: 260
Stan: Na Emeryturze
Imię: Aris Xetr
Profesja: Rookstayer
Gildia: Selint Hill
Świat: Guardia
|
![]() !. jasne, moją postacią (palkiem 33 level), nie gram już z rok i odziwo nadal żyje.
@.heh, co do azjatki to, to nie była Tibia #.co do gier z save, i tak bardzo wciągają ![]() $.co do nałogu, kązdy sądzi sam po sobie ! |
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 23 01 2006
Lokacja: Łódz
Posty: 953
Stan: Początkujący
Imię: Adam de'Cloud
Profesja: Sorcerer
Gildia: Hail de'Cloud Familly !!!
Świat: Guardia
Poziom: 145
Skille: 27
Poziom mag.: 71
|
![]() o kurwa co za bzdury -.- 11 lat tibia ma 9 lat a tak na serio to tylko male dzieci sie uzalerzniaja i chinczyki ja gram sobie po 6-10 h(zalerzy od pogody) ale w wakcje czesto siedze na dworze lub na silce i nie ma sie co podniecac tym artykulem -.-
|
![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 19 04 2006
Wiek: 34
Posty: 160
|
![]() Podziwiam, że Ci się to wszystko chcialo przepisywać.Co do angielskiego, to nie wiem czy się da nauczyć z Tibii, bo ten "angielski" uzywany przez 70% graczy to jest chyba z innego świata.Z tymi azjatami to było już wspomniane w Metrze przy artykule z "krzesłem".
|
![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Użytkownik Forum
|
![]() Cytuj:
W jednej gazecie(czytałem u kuzynki...) gościu miał problem z cuchnącymi skarpetkami.Zgadnijcie co poradzili mu redaktorzy?KAZALI MU JE WYPERFUMOWAĆ.
__________________
http://datingsidorsingel.com/ |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Użytkownik Forum
|
![]() Mnie dziwi jeszcze jedno:
Skoro tak "przeglądają" te fora internetowe, skoro tak ciekawi ich ten nałóg Tibii, to dlaczego nie wkrączą do jaskini lwa ? Dlaczego nie przeprowadzą wywiadu z adminem Tibia.pl albo Tibia.org.pl ? Boją się, że w mig obalą te głupoty które tam wypisują ? Ale nie, bo przecież zaraz znajdzie się psycholog który powie, że admini to już uzależnieni "narkomani" którzy nie mogą wytrzymać dnia bez "działki". I powiem im jedno: T(f)uck u'rself. Btw: Chyba to skopiuje (za pozwoleniem Duke'a) i wyśle do CDA. Co ty na to, Duke ?
__________________
Ooh to be a Gooner. Ostatnio edytowany przez Yoh Asakura - 30-07-2006 o 21:57. |
![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Guest
Posty: n/a
|
![]() Ludzie nie znają się na tibi i wypisują głupoty ,a pozatym artykuł o tibi w gazecie "Dziewczyna" o0 ?Dlaczego nie spytali EO o tibi on powiedział by im wszystko. Istnieje taka opcja że jakiś redaktor nie umiejąc grac ściagnoł tibie i opisał co widział. Powinniśmy napisac list do redaktorów czasopism którzy wypisuja bzdury i nie wiedzą jak jest naprawde.
![]() @Down : popieram. Ostatnio edytowany przez Nebu - 30-07-2006 o 22:03. |
![]() |
![]() |
#15 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 22 03 2005
Lokacja: Szczecin
Wiek: 33
Posty: 190
Stan: Niegrający
![]() |
![]() Prawda jest taka że "Dziewczyna" jaka by do kitu nie była jest normalną gazetą która jest nastawiona na sensacje i częstoi musi koloryzować i robić z czegoś afery aby gazeta sie sprzedawała. To są prawa rynku
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#16 | ||
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 08 07 2006
Wiek: 38
Posty: 159
Stan: Aktywny Gracz
Imię: Ragnar the vith rell
Profesja: Elite Knight
Świat: Secura
Poziom: 91
Poziom mag.: 7
|
![]() Cytuj:
no kurde beka...jak czytałem ten fragment w tej "Dziewczynie" to padłem... toż to właśnie o WoW'a chodziło...zresztą chińczycy grają głównie w WoW'a i jakieś Lineage...ehhh.....mogli dopisać że Tibia to gra stworzona przez pokolenie gazowników z Oświęcimia :s żal dosłownie PS. odnośnie Cytuj:
__________________
Betrayer... in truth, it was I who was betrayed. Still, I am hunted. Still, I am hated. Now, my blind eyes see what others cannot. That sometimes the hand of fate must be forced! Illidan Stormrage
Ostatnio edytowany przez Ragnar666 - 30-07-2006 o 23:51. |
||
![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 16 02 2006
Lokacja: Legionowo
Wiek: 35
Posty: 1,529
Stan: Niegrający
Imię: Dobrzejszy
Profesja: Paladin
Gildia: ';..;'
Świat: Xerena
Poziom: 64
Skille: 81
Poziom mag.: 16
![]() |
![]() ta, wlasnie koloryzowac, bo na przyklad koles nie umarl przy tibii tylko przed wowem (pewniak) a ten chinczyk nie zabil kumpla o miecz z tibii tylko o miecz lineage (nie dam glowy) wiec moral z tego taki ze nie tibia tak uzależnia tlyko ogólnie MMORP'Games
EDit:@UP nie nie nie, nie pisali tego w tym sensie co ty dlatego ze pisze tam ze slabnie az zginie wiec slabie w "doslowny" sposob
__________________
"Istnieja dwie bezgraniczne rzeczy - wszechswiat i ludzka glupota. Chociaż co do wszechswiata nie jestem calkiem pewien... " (ALBERT EINSTEIN ) ------------------------------------------------------------------------------- Ostatnio edytowany przez Piotrek Marycha - 30-07-2006 o 22:35. |
![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 22 05 2006
Posty: 65
Imię: ^,o
Profesja: Royal Paladin
Świat: Zwana furorĄ xD
Poziom: oo1
Skille: Xxx/xX
Poziom mag.: Xx
|
![]() po tvp, tvn pora na osmieszanie sie badziewnego pisma ktory zlapal "plote" i robi sensacje..
@ A w Tibi nie możesz tak zrobić, bo bohater pozostawiony tak długo sam sobie słabnie, w końcu ginie „ Trzeba, więc grać kilka godzin dziennie, nie ma zmiłuj się@@ Boshe ........ ZAL. BR ps. chyba napisze do tego pisma zeby sie nie błaźnili nastepnym razem... ZAL.br
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 30 06 2005
Lokacja: Daleko
Wiek: 32
Posty: 293
Stan: Niegrający
![]() |
![]() Jeszcze raz tak pojadą to będą pisać o zamachu na radakcje :/ (ja im to załatwie
![]() * Lepiej wyjaśnie, że to żarcik był, bo jeszcze o mnie w tej szmacie napiszą ![]()
__________________
=[ |
![]() |
![]() |