zaloguj się

Pokaż pełną wersje : Skąd nienawiść do policji?


Stron : 1 [2] 3

Akkorin
15-08-2009, 14:39
cieszcie sie ze policja w polsce jest taka jaka jest i za wiele do roboty nie ma. w niektorych miastach via Santos w brazyli (zeby do afryki nie odnosic), policja w niektorych dzielnicach na kazdym rogu stoi obladowana bronia jak terminator i rambo razem wzieci. ostrzegaja cie tylko ze dalej idziesz na wlasna odpowiedzialnosc i nawet jak cos ci sie stanie nikt nie pojdzie cie szukac. robia najazdy na nawet cywilizowane knajpy szukajac narkotykow, wszyscy pod sciane i stoisz z kalachem przy glowie przez pol godziny. mimo to np. w porcie nie ma dnia zeby jakis trup (bialy czy czarny) nie dryfowal. Nie porownojac juz w ogole do afryki, gdzie za rogiem zerzra cie a twoj zegarek sprzedadza jakiemus bialemu
To jest nawet lepsze niż amerykański film! : d

Argen
15-08-2009, 14:46
@Argen : http://pl.wiktionary.org/wiki/sarkazm

Za dużo trudnych słów tam :S nie zrozumiałem.

harrie
15-08-2009, 15:15
To jest nawet lepsze niż amerykański film! : d

wierz mi, najwieszy kox ma pelno w gaciach jak idzie ulica a z boku widzi tylko białka oczu czarnych i modli sie zeby wyjsc caly

300
15-08-2009, 17:10
Nie, jeśli ma kamizelkę kuloodporną. Albo kolczuge pod marnynarką. (albo taką zbroje jak kolo w moim avatarze co mówi This is madness)

@Down
ja noszę nic w portFelu
najwyzej zużyte prezerwatywy

@4down - Erhion

http://www.youtube.com/watch?v=tPS-_fZXMIk&feature=channel_page

Obejrzyj ten film, dopiero potem się wypowiadaj.

harrie
15-08-2009, 17:31
kamizelka za przeproszeniem gowno ci da jak ich jest jak mrówków. jak cie zaczna lac to reszta nie stoi obojetnie. idzie mu pomoc. zabija okradna, potem sami sie wyrzna w walce o twoj portwel z 10dolarami.

Grabarz'ek
15-08-2009, 17:51
zgadzam sie z @up jak strzeli ci bandyta w glowe to kamizelka nie pomoze.

@
co do policji:
http://img132.imageshack.us/img132/5087/jotpestoprocent.gif (http://img132.imageshack.us/i/jotpestoprocent.gif/)

sphinx123
15-08-2009, 18:16
@up

Jan Paweł II był wspaniałym pOLAKIEM, Ty heretyckie chomoseksalne ścierwo bez szkoły :/

Erhion
16-08-2009, 12:52
najwyzej zużyte prezerwatywy

Co najwyżej przeżute gumy kulki.

AwangardowyKaloryfer
16-08-2009, 20:56
Jak dla mnie cała ta hołota nie myśli ,podtrzymuje hasła zasłyszane "żeby być fajnym". Zastanawiam się co by zrobili ,gdyby można było na 1 dzień usunąć policję. Chyba zesrali by się ,bo oni myślą ,że są "gangstą" i chuj wie czym jeszcze. Niestety nie wiedzą co to znaczy prawdziwy opryszek siedzący w pierdlu za gwałty ,rozboje ,napady i Bóg wie co jeszcze.

Wracając do tematu puszczania muzyki. Zauważcie ,że najczęściej są to dzieci z biednych rodzin ,które skądś mają telefon z możliwością odtwarzania plików MP3. Chcące się popisać ową możliwością.

Drewno_
17-08-2009, 19:28
zgadzam sie z przedmufco taka jest moda a ze ja musze byc modny to tez jebie policje nic nie poradzisz, nawet nazwalismy sie z ziomami SPOLKA zamiast FIRMA heheh fajnie co jp na 39%

Plue
20-08-2009, 08:28
%%________________%%
%%__$$$$$$$$$$$$__%%
%%__$$$$$$$$$$$$__%%
%%__________$$$$__%%
%%__________$$$$__%%
%%___$$_____$$$$__%%
%%__$$$$____$$$$__%%
%%__$$$$___$$$$___%%
%%___$$$$$$$$$____%%
%%________________%%
%%__$$$$$$$$$$____%%
%%__$$$$$$$$$$$___%%
%%__$$$$____$$$$__%%
%%__$$$$____$$$$__%%
%%__$$$$$$$$$$$___%%
%%__$$$$$$$$$$____%%
%%__$$$$__________%%
%%__$$$$__________%%
%%________________%%
%%________________%%
%%%%%%%%%%%%%
%%________________%%
%%________________%%
%%__$$$$____$$$$__%%
%%__$$$$$___$$$$__%%
%%__$$$$$$$_$$$$__%%
%%__$$$$_$$$$$$$__%%
%%__$$$$__$$$$$$__%%
%%__$$$$___$$$$$__%%
%%__$$$$____$$$$__%%
%%________________%%
%%__$$$$$$$$$$$$__%%
%%__$$$$$$$$$$$$__%%
%%__$$$$____$$$$__%%
%%__$$$$____$$$$__%%
%%__$$$$$$$$$$$$__%%
%%__$$$$$$$$$$$$__%%
%%__$$$$____$$$$__%%
%%__$$$$____$$$$__%%
%%________________%%
%%________________%%
%%%%%%%%%%%%%
%%________________%%
%%________________%%
%%_______$$$$$$$__%%
%%______$$$$$$$$__%%
%%_____$$$$_$$$$__%%
%%____$$$$__$$$$__%%
%%___$$$$___$$$$__%%
%%__$$$$____$$$$__%%
%%__________$$$$__%%
%%__________$$$$__%%
%%________________%%
%%__$$$$$$$$$$$$__%%
%%__$$$$$$$$$$$$__%%
%%__$$$$____$$$$__%%
%%__$$$$____$$$$__%%
%%__$$$$____$$$$__%%
%%__$$$$____$$$$__%%
%%__$$$$$$$$$$$$__%%
%%__$$$$$$$$$$$$__%%
%%________________%%
%%__$$$$$$$$$$$$__%%
%%__$$$$$$$$$$$$__%%
%%__$$$$____$$$$__%%
%%__$$$$____$$$$__%%
%%__$$$$____$$$$__%%
%%__$$$$____$$$$__%%
%%__$$$$$$$$$$$$__%%
%%__$$$$$$$$$$$$__%%
%%________________%%
%%___$$____$$$$___%%
%%__$__$__$$$$____%%
%%__$__$_$$$$_____%%
%%___$$_$$$$______%%
%%_____$$$$__$$___%%
%%____$$$$__$__$__%%
%%___$$$$___$__$__%%
%%__$$$$_____$$___%%
%%________________%%

@najgorsze jest to że biegaja takie dzieci po 10-13lat i się jarają JP!i myślą że sa gangsta :) dla mnie jak ktoś mówi JP to ja to rozumiem w taki sposób JESTEM PEDAŁEM NA 100%!!

Albertus
20-08-2009, 11:13
no to patrzcie , przyklad z przed paru dni.


bylismy z kolegami na takiej od paru lat opuszczonej budowie , siedzielismy se tam kulturalnie (na trzezwo) no i mi przydarzyl sie wypadek bo spadlem na dol i mnie zabrala karetka. Kolegow spisuje policja za przebywanie na terenie na ktory nie mozna byc (tabliczek ani nic nie ma) i co w tym smiesznego? to ze w trakcie spisywania cale tabuny pijanej mlodierzy wchodzilo/wychodzilo z tej budowy. Tyle ze w grupach 10-15 osobowych do ktorych policja nie podejdzie. Czy to nie jest cyrk? Powiedzieli ze bedziemy mieli za to sprawe! a jak zmierzyli mi alkomatem mialem 0.00 to ogromne zdziwienie na ich gebach. Jak sprawa trafi do sadu (a u nas za takie glupoty trafia) powiem dla sedzi o tej sytuacji ze przy nich cale hordy ludzi tam chlaja i to w wiekszosci mlodierz , wtedy naucza sie zeby nie robic spraw za glupoty. Do stracenia nic nie mam bo i tak mam u nich przewalone.

Wiec czy po kolejnym przykladzie nie uwarzacie ze policja jest smieszna? (w wiekszosci)

CytrynowySorbet
20-08-2009, 11:15
@up: Lepiej policja niż ta karetka która po ciebie przyjechała :s...

sphinx123
20-08-2009, 11:19
no to patrzcie , przyklad z przed paru dni.


bylismy z kolegami na takiej od paru lat opuszczonej budowie , siedzielismy se tam kulturalnie (na trzezwo) no i mi przydarzyl sie wypadek bo spadlem na dol i mnie zabrala karetka. Kolegow spisuje policja za przebywanie na terenie na ktory nie mozna byc (tabliczek ani nic nie ma) i co w tym smiesznego? to ze w trakcie spisywania cale tabuny pijanej mlodierzy wchodzilo/wychodzilo z tej budowy. Tyle ze w grupach 10-15 osobowych do ktorych policja nie podejdzie. Czy to nie jest cyrk? Powiedzieli ze bedziemy mieli za to sprawe! a jak zmierzyli mi alkomatem mialem 0.00 to ogromne zdziwienie na ich gebach. Jak sprawa trafi do sadu (a u nas za takie glupoty trafia) powiem dla sedzi o tej sytuacji ze przy nich cale hordy ludzi tam chlaja i to w wiekszosci mlodierz , wtedy naucza sie zeby nie robic spraw za glupoty. Do stracenia nic nie mam bo i tak mam u nich przewalone.

Wiec czy po kolejnym przykladzie nie uwarzacie ze policja jest smieszna? (w wiekszosci)

Policja jest bardzo śmieszna! Ty pewnie też byś na ich miejscu dosrał się do 15 osobowej grupy nachlanej młodzieży, na bank.

@down

Potem Playstation się wyłączyło

Albertus
20-08-2009, 11:22
@up: Lepiej policja niż ta karetka która po ciebie przyjechała :s...

karetka po mnie przyjechala bo nie dalem rady isc... z troche nie malej wysokosci spadlem bo mnie powiezli do Bialegostoku ale ogolnie duzo szczescia mialem


Policja jest bardzo śmieszna! Ty pewnie też byś na ich miejscu dosrał się do 15 osobowej grupy nachlanej młodzieży, na bank.

wszystko tak porównujecie? ja nigdy nie będę policjantem wiec takich problemow nie bede miec. A za to im sie placi i to powinni robic... To tak jak bys powiedzial ze tynkarz nie moze wejsc na rusztowanie bo spadnie... Przyjmujac ten zawod powinni liczyc sie z ryzykiem wiekszym niz inni ale za to maja szybsza emeryture...


Mysle ze Policja jest jak najbardziej potrzebna , ale powinni takie testy na psychike im robic zeby zadni sadysci itp. sie tam nie dostawali.

Seeleesee1992
20-08-2009, 11:36
Mysle ze Policja jest jak najbardziej potrzebna , ale powinni takie testy na psychike im robic zeby zadni sadysci itp. sie tam nie dostawali.
Już od dawna robi się „testy na psychikę” policjantom :o Zdziwko, nie?

btw. Tak jak już wcześniej pisałem. Spotkałem się z mnóstwem nieprzyjemności w służbie zdrowia. To znaczy że mogę teraz chodzić i krzyczeć „JEBAĆ NFZ!!!!!!!!!!”?

Miszczu
20-08-2009, 11:36
Policja jest bardzo śmieszna! Ty pewnie też byś na ich miejscu dosrał się do 15 osobowej grupy nachlanej młodzieży, na bank.

@down

Potem Playstation się wyłączyło

Wzorowe podejscie ,od tego ta policja jest ,żeby podejść do takiej młodzieży a nie ,siedzieć w samochodach i się tępo gapić. Kto inny ma podejść i ich uspokoić? Zachowujesz się tak jakby policjanci to byli święte krowy ,rozumiem gdyby straż miejska nie podeszła ,ale policjant MUSI.

Albertus
20-08-2009, 12:31
Już od dawna robi się „testy na psychikę” policjantom :o Zdziwko, nie?

chodzilo mi o jakies zaostrzone te testy. Bo ze sa to wiem.


Wzorowe podejscie ,od tego ta policja jest ,żeby podejść do takiej młodzieży a nie ,siedzieć w samochodach i się tępo gapić. Kto inny ma podejść i ich uspokoić? Zachowujesz się tak jakby policjanci to byli święte krowy ,rozumiem gdyby straż miejska nie podeszła ,ale policjant MUSI.

no tak , policjant musi , to jest jego praca!!!

btw. Tak jak już wcześniej pisałem. Spotkałem się z mnóstwem nieprzyjemności w służbie zdrowia. To znaczy że mogę teraz chodzić i krzyczeć „JEBAĆ NFZ!!!!!!!!!!”?

jak spotkałeś się z mnóstwem nieprzyjemności to chodź i krzycz , ja Ci nie zabronię. Jak i ja bym sie spotkal to tez bym tak chodzil i krzyczal.

Seeleesee1992
20-08-2009, 12:41
chodzilo mi o jakies zaostrzone te testy. Bo ze sa to wiem.
Zaostrzone testy?! Już teraz połowa ludzi odpada na tych testach.

jak spotkałeś się z mnóstwem nieprzyjemności to chodź i krzycz , ja Ci nie zabronię. Jak i ja bym sie spotkal to tez bym tak chodzil i krzyczal.
Ja na szczęście nie mam tak nasrane w głowie… Musiałbym wyzywać niemalże wszystko i wszystkich….


Tak sobie teraz myślę nad tym, że policja boi się interweniować gdy widzi kilku pijanych nastolatków. Nie dziwię się im. Rzuci się na nich taka chołota, policjant użyje pały albo pistoletu i później nagłówki w gazetach „policja agresywnie zaatakowała grupkę dzieci!”… I na dodatek pokolenie „jot pe” ma kolejne powody żeby ich wyzywać (policję znaczy się) :P

Gierubesoen
20-08-2009, 12:47
http://nasza-klasa.pl/szukaj/profile?q=JP+100%25&city=&gender=M&min_age=9&max_age=12&szukaj.x=14&szukaj.y=19

Ja w ich wieku dopiero zaczynałem "Jebać Szkołe" a oni już policje??? :(

Litawor
20-08-2009, 12:50
Tak sobie teraz myślę nad tym, że policja boi się interweniować gdy widzi kilku pijanych nastolatków. Nie dziwię się im. Rzuci się na nich taka chołota, policjant użyje pały albo pistoletu i później nagłówki w gazetach „policja agresywnie zaatakowała grupkę dzieci!”… I na dodatek pokolenie „jot pe” ma kolejne powody żeby ich wyzywać (policję znaczy się) :P
Jak policja widzi pijanych dresiarzy, to boi się interweniować. Natomiast jak widzi pijaną grupkę porządnie wyglądającej młodzieży, to będzie ją nękała z byle powodu (albo i bez). Bo coś przecież robić musi.

Albertus
20-08-2009, 13:38
Zaostrzone testy?! Już teraz połowa ludzi odpada na tych testach.


Ja na szczęście nie mam tak nasrane w głowie… Musiałbym wyzywać niemalże wszystko i wszystkich….


Tak sobie teraz myślę nad tym, że policja boi się interweniować gdy widzi kilku pijanych nastolatków. Nie dziwię się im. Rzuci się na nich taka chołota, policjant użyje pały albo pistoletu i później nagłówki w gazetach „policja agresywnie zaatakowała grupkę dzieci!”… I na dodatek pokolenie „jot pe” ma kolejne powody żeby ich wyzywać (policję znaczy się) :P

no to po co jest ta policja? skoro boja sie interweniowac w sytuacjach powaznych a marnuaj czas na glupoty?

a co do tych testow to jednak za malo odpada skoro nadal wiekszosc policji jest jaka jest.

Seeleesee1992
20-08-2009, 13:52
a co do tych testow to jednak za malo odpada skoro nadal wiekszosc policji jest jaka jest.
Nie wiesz ile osób odpada na tych testach to nie gadaj. Wolałbyś żeby w ogóle nikogo nie przyjmowali?

no to po co jest ta policja? skoro boja sie interweniowac w sytuacjach powaznych a marnuaj czas na glupoty?
Nie chodzi o to że się boją interweniować… No w sumie jednak o to. Ale chodzi mi o to że w dzisiejszych czasach przy takiej „interwencji” policjant, gdy zostanie zaatakowany, praktycznie nic nie może zrobić, bo zaraz „jot pe” brać poleci do gazet, że policjant zaatakował „niewinnego” dzieciaka xP

Orion_
20-08-2009, 13:59
http://img194.imageshack.us/img194/8422/1249489821byaltruista.jpg
jp na stuwe:cup::cup::cup::evul::evul::evul::evul::evul: :evul::evul:

Lasooch
20-08-2009, 14:04
Aż z ciekawości przesłuchałem (http://www.youtube.com/watch?v=QKUkH0SlFLg)... Hahahahahaha : D

Reprezentuje firme, reprezentuje jotpe, dobre chłopaki reprezentują jotpe, hardkor jotpe, cośtam jotpe, na 0,1%!111!!1

Orion_
20-08-2009, 14:05
Aż z ciekawości przesłuchałem (http://www.youtube.com/watch?v=QKUkH0SlFLg)... Hahahahahaha : D

Reprezentuje firme, reprezentuje jotpe, dobre chłopaki reprezentują jotpe, hardkor jotpe, cośtam jotpe, na 0,1%!111!!1

Lol, co to ma byc :O?
To jest jakas parodia czy oni tak na powaznie?
LastFM twierdzi ze oni mieszkaja w Krakowie, pora sie wyprowadzic ;f

"my wszyscy dobrzy ludzie tak przez zycie przeszli"
"ogien jp reprezetuje jp reprezetuje firme"
"dobry hardkor, reprezetuje firme hardkor jp"
"dupdup dup dupnij sobie lolka"

Dobre wiesniaki, jak oni wygladaja w tych oklularach ahuahuaha

sphinx123
20-08-2009, 14:06
Tak btw. to te koszulki "Jestem Pedałem" sprzedają na rynku w moim mieście za jakieś 3 dychy i teraz pełno plebsu to nosi, szacun </3

Orion_
20-08-2009, 14:10
W Krakowie to co drugi dzieciak taka ma...

Seeleesee1992
20-08-2009, 14:15
@up i 2up
U mnie w mieście też sporo osób w tym lata. Najlepsze jest to, że nikt nie robi z tego powodu problemów, a jak ja wyszedłem w swojej koszulce Vesanii (taka fajna koszulinka z pentagramem ;D) to mnie ludzie palcami wytykali :/

Orion_
20-08-2009, 14:16
@up i 2up
U mnie w mieście też sporo osób w tym lata. Najlepsze jest to, że nikt nie robi z tego powodu problemów, a jak ja wyszedłem w swojej koszulce Vesanii (taka fajna koszulinka z pentagramem ;D) to mnie ludzie palcami wytykali :/
No widzisz jakie brudasy zyja u Ciebie w miescie, jak mogli? :/
[u mnie nazywaja satanistami sluchaczy Korna wiec po czesci rozumiem o co Ci chodzi]

Lasooch
20-08-2009, 14:18
@up i 2up
U mnie w mieście też sporo osób w tym lata. Najlepsze jest to, że nikt nie robi z tego powodu problemów, a jak ja wyszedłem w swojej koszulce Vesanii (taka fajna koszulinka z pentagramem ;D) to mnie ludzie palcami wytykali :/

Skąd masz koszulke Vesanii? Nie mogę nigdzie znaleźć (tzn. ostatnio szukałem ze 2 miechy temu, może się gdzieś pojawiły : p) a marzy mi się ; )

Dupca
20-08-2009, 14:23
"weź do renki dżojnta i zajeb maha husahushaushaushaushausha"
Nie ma to jak inteligentny tekst, współczuje wszystkim z Krakowa =/ że musicie się wstydzić za nich :( Btw. "JP trzyma klase" Tak ehe fajnie fajnie

Albertus
20-08-2009, 14:28
Nie wiesz ile osób odpada na tych testach to nie gadaj. Wolałbyś żeby w ogóle nikogo nie przyjmowali?


Nie chodzi o to że się boją interweniować… No w sumie jednak o to. Ale chodzi mi o to że w dzisiejszych czasach przy takiej „interwencji” policjant, gdy zostanie zaatakowany, praktycznie nic nie może zrobić, bo zaraz „jot pe” brać poleci do gazet, że policjant zaatakował „niewinnego” dzieciaka xP

Bo czesto policja uzywa sily fizycznej na kims spokojnym itp. ale sa tez przypadki ze gowniarzowi nalezy sie lanie i to popieram. Jak Sam dostalem zadnej skargi nie skladalem bo wiem ze mi sie nalezalo wtedy ale co do innych razow mialbym watpliwosci.

Seeleesee1992
20-08-2009, 14:29
u mnie nazywaja satanistami sluchaczy Korna wiec po czesci rozumiem o co Ci chodzi
U mnie słuchaczy Korna nazywają inaczej (z litości przemilczę…), „satanista” przy tym wydaje mi się jakoś mniej obraźliwe ;]

Skąd masz koszulke Vesanii? Nie mogę nigdzie znaleźć (tzn. ostatnio szukałem ze 2 miechy temu, może się gdzieś pojawiły : p) a marzy mi się ; )
Kuzyn kupił jakiś rok temu po koncercie. Zawsze możesz kupić zwykły czarny t-shirt i dać do zakładu w którym nadrukowują napisy/grafiki na materiał (nie wiem jak to się fachowo nazywa). Mój kumpel zrobił sobie tak koszulkę lokalnego zespołu, niczym nie różniącą się od tych kupowanych w sklepach (w tej samej cenie mniej więcej).

Sorry za offtop ;P

Albertus
20-08-2009, 14:31
U mnie słuchaczy Korna nazywają inaczej (z litości przemilczę…), „satanista” przy tym wydaje mi się jakoś mniej obraźliwe ;]


Kuzyn kupił jakiś rok temu po koncercie. Zawsze możesz kupić zwykły czarny t-shirt i dać do zakładu w którym nadrukowują napisy/grafiki na materiał (nie wiem jak to się fachowo nazywa). Mój kumpel zrobił sobie tak koszulkę lokalnego zespołu, niczym nie różniącą się od tych kupowanych w sklepach (w tej samej cenie mniej więcej).

Sorry za offtop ;P

no my kiedys jak gralismy osiedlami w pilke nozna to se tak zrobilismy koszulki z naziwskami , koszt tego bylo chyba 10 zl za napisy + koszt koszulki

Lasooch
20-08-2009, 14:40
Kuzyn kupił jakiś rok temu po koncercie. Zawsze możesz kupić zwykły czarny t-shirt i dać do zakładu w którym nadrukowują napisy/grafiki na materiał (nie wiem jak to się fachowo nazywa). Mój kumpel zrobił sobie tak koszulkę lokalnego zespołu, niczym nie różniącą się od tych kupowanych w sklepach (w tej samej cenie mniej więcej).

Próbowałem (koszulka z Pedobearem), kosztowało to koło 3 dych (tzn. koszulka gratis) i efekt był nie do końca zadowalający... i po pierwszym praniu cały nadruk się zniszczył. W sensie na całym nadruku pojawiły się cholera wie skąd zielone plamy. Widać dalej co jest na koszulce, ale jest na tyle zniszczone, że trochę głupio nosić ; ) Dlatego wolałbym kupić.

Andrew
20-08-2009, 14:49
Z jednej strony za komuny było dobre to (wujek mój w milicji pracował, później w tajnych służbach), że milicjant gdy widział grupkę zakapiorów to nie bał się podejść, tylko oni bali się, żeby on nie podszedł, bo zamiast ich wylegitymować to najpierw się pałowało, a potem na każdego i tak się coś znalazło, dlatego drobna przestępczość istniała wtedy w niewielkim stopniu. Do młodzieży policja się nie czepiała, bo miała inne zajęcia i raporty zapełnione, a teraz gdy policjant boi się do większej grupki podejść, a żeby pokazać wyniki pracy to młodych się czepiają.

@UP
Nadruk możesz sobie sam zrobić - kartka A4 papieru do naprasowanki kosztuje 5-7zł + jakaś koszulka, nie jest to dość trwałe, ale kilka miesięcy wytrzyma, ale jeżeli chcesz mieć dobrej jakości to tylko pozostaje Ci wychaftowanie, około 30 zł łącznie wychodzi, ale nic Ci się z tym nie powinno stać.

*Carlsberg
20-08-2009, 15:55
@UP
Nadruk możesz sobie sam zrobić - kartka A4 papieru do naprasowanki kosztuje 5-7zł + jakaś koszulka, nie jest to dość trwałe, ale kilka miesięcy wytrzyma, ale jeżeli chcesz mieć dobrej jakości to tylko pozostaje Ci wychaftowanie, około 30 zł łącznie wychodzi, ale nic Ci się z tym nie powinno stać.

Albo DOBRY jakościowo nadruk, nie oferta z allegro 30 zeta koszulka + nadruk.

MasterofPuppets
20-08-2009, 18:08
Z jednej strony za komuny było dobre to (wujek mój w milicji pracował, później w tajnych służbach)
Faktycznie masz powód do dumy :]

sphinx123
20-08-2009, 18:12
Z jednej strony za komuny było dobre to (wujek mój w milicji pracował, później w tajnych służbach), że milicjant gdy widział grupkę zakapiorów to nie bał się podejść, tylko oni bali się, żeby on nie podszedł, bo zamiast ich wylegitymować to najpierw się pałowało, a potem na każdego i tak się coś znalazło, dlatego drobna przestępczość istniała wtedy w niewielkim stopniu.

Narkotyki są złe bo zamieniają ludzi w bezmyślne, niebezpieczne potwory, ale służby , które najpierw by strzelały/pałowały a potem pytały są ok. Fajnie masz.

Exodus
20-08-2009, 22:26
@Andrew
Chcialem dodac cos od siebie, ale byloby to zbyt wulgarne, wiec sie podpisze pod slowami 2 powyzszych autorow.

Lasooch
20-08-2009, 23:37
Faktycznie masz powód do dumy :]

Powodem do dumy pewnie to nie jest, ale także nie powodem do wstydu. Mam wujka, który po pijaku uciął sobie dwa palce przy rąbaniu drewna i siedział za jazdę po pijaku na rowerze. Nie wstydzę się tego. Moja rodzina nie definiuje tego kim jestem, nie widzę powodu, by odczuwać dumę lub wstyd za kogo innego (pod to podpada także naród).

Ashlon
20-08-2009, 23:46
Faktycznie masz powód do dumy :]

A czego to sie wstydzic? Nikt normalny przeciez nie wytyka palcami pracownikow policji czy CBŚ, wiec dlaczego stosuje sie inne standardy do tamtych sluzb?

MasterofPuppets
20-08-2009, 23:47
Nie jest powodem do wstydu, że jego wujek żeby nie iść siedzieć pałował Polaków, przyjmował donosy, żył sobie wygodnie, podczas gdy jego rodacy dostawali po dupie ?!

EDIT:
Obaj jesteście siebie warci :))

Lasooch
21-08-2009, 00:00
Nie jest powodem do wstydu, że jego wujek żeby nie iść siedzieć pałował Polaków, przyjmował donosy, żył sobie wygodnie, podczas gdy jego rodacy dostawali po dupie ?!

Nie, nie jest. Powodem do wstydu mogłoby to być, gdybym to ja pałował ludzi (nie: Polaków), przyjmował donosy i żył sobie wygodnie, kiedy inni dostawali po dupie. A jeżeli robiłbym to po to, by uchronić się przed więzieniem - prawdopodobnie zrobiłbym to samo i nie odczuwałbym wielkiego wstydu. Wybacz, dla mnie ja > reszta świata. Sam siebie pewnie też stawiasz ponad innymi, tylko co najwyżej się do tego nie przyznasz.

Gierubesoen
21-08-2009, 00:03
A jeżeli robiłbym to po to, by uchronić się przed więzieniem - prawdopodobnie zrobiłbym to samo i nie odczuwałbym wielkiego wstydu.

I tak bez żadnych wyrzutów sumienia?

Parys
21-08-2009, 00:07
@Andrew
Ciekawe co by było gdybyś to Ty tam stał i rozmawiał z kolegami, potem podbiegł by milicjant, zabrał na komendę i zrobił wszystkim ścieżkę zdrowia. Ot tak - bo staliście. Rzeczywiście, dobre to było. [-;

Powodów do wstydu nie ma, ale chwalić też się nie ma czym - mieć wujka, który dusił opozycję (-:

Dragon-Fly
21-08-2009, 00:18
Nawrzucajcie mu jeszcze. Szczególnie jeżeli wujek był jakimś szeregowym milicjantem, na pewno dużo miał do powiedzenia. Fajnie by było, gdyby nam policjanci się nagle buntowali :).

Lasooch
21-08-2009, 00:27
I tak bez żadnych wyrzutów sumienia?

Wyrzuty sumienia a wstyd to co innego. Pewnie by były. Ale jednak wolę wyrzuty sumienia i cierpienie innych niż własnie cierpienie. Życie mam jedno i nie po to je mam, by robić z siebie męczennika.

Ashlon
21-08-2009, 00:30
Nie jest powodem do wstydu, że jego wujek żeby nie iść siedzieć pałował Polaków, przyjmował donosy, żył sobie wygodnie, podczas gdy jego rodacy dostawali po dupie ?!


Nie. Czy twierdzisz, ze dzisiaj nikt nikogo nie paluje, nikt nie przyjmuje donosow? Jesli nikt nie donosi, to powiedz mi, jakim sposobem policja potrafi "nagle" trafic np. na drukarnie pieniedzy w jakiejs dziupli w koziej wolce? Zyl sobie wygodnie? Wydaje mi sie, ze a) otrzymywal wynagrodzenie za prace b) kazdy mogl do MO wstapic. Czy ty zrezygnowalbys z dobrej posady, bo inni maja gorzej?


@Andrew
Ciekawe co by było gdybyś to Ty tam stał i rozmawiał z kolegami, potem podbiegł by milicjant, zabrał na komendę i zrobił wszystkim ścieżkę zdrowia. Ot tak - bo staliście. Rzeczywiście, dobre to było. [-;

Juz nie robmy z milicjantow takich demonow - margines palowal ludzi "ot tak", wiekszosc policjantow reagowala na lamanie owczesnego prawa. Jesli dzialalnosc funkcjonariuszy aparatu panstwowego pozostawala w granicach przewidzianych przez owczesne przepisy, to nie mozna im niczego narzucic. Wiekszosc strajkow i demonstracji byla nielegalna - ludzie powinni zdawac sobie sprawe, jakie konsekwencje beda mieli przez swoja dzialalnosc. Gdybym zyl w tamtych czasach, najprawdopodobniej sam bralbym udzial w takich dzialaniach, jednak zdawalbym sobie sprawe, czym sie to moze skonczyc.


A tak z ciekawosci - CBŚ dziala w granicach obowiazujacych dzisiaj przepisow, jakiekolwiek by one nie byly. Teoretyczna sytuacja - grupa rewolucjonistow robi bunt w panstwie, zmienia sie wladza, przykladowo na monarchie. Krol ustala calkowicie inne przepisy. Czy w swietle tych nowych przepisow mozemy oceniac dzialalnosc CBŚ, ludzi tam pracujacych, a takze osob z nimi powiazanych?

Parys
21-08-2009, 00:33
Co do samej nienawiści do policji - ma to korzenie w PRLu. Wiadomo jak ZOMO się obchodziło z ludźmi. Wiadomo, że są policjanci zarówno spoko, jak i niezbyt. Tak samo jak kibice, dresy, metale itp. Ostatnio mojego tatę na parkingu przed CH zatrzymała policja (siedział w aucie). Dokumenciki i do połączenia z bazą. Oczywiście miała pełne prawo. Ale nikt nie lubi jak się go 40minut fiska z każdej strony bez powodu. Ja także nieraz zostałem zatrzymany bez powodu. Chyba, że powodem jest noszenie szalika klubowego w zimę. Kto widział moje zdjęcie ten wie, że do zbytnio rozbudowanych nie należe, także nie piszcie, że wyglądałem jak bandyta. Tak stanie na mrozie, aż sprawdzą Ciebie, Twój telefon, zadzwonią do szkoły denerwuje, szczególnie gdy ma się potem z tego powodu nieprzyjemności z powodu wizyty u dyrektorki (taka rutynowa rozmowa, dlaczego mnie fiskali). A zatrzymanie ponad 700 kibiców Legii? Owszem byli rozrabiający, ale może 50 osób, a nie całe 700. 36h na komendzie zdala od Warszawy nie jest zbytnio ciekawe. Gazem po oczach za to, że źle stoisz? Zatrzymanie 120 kibiców Lechii za to, że stali tam gdzie nie powinni? Stali, nie rozrabiali czy robili Bóg wie co. Możecie powiedzieć cóż - mieli pecha. Dlatego ja też mogę powiedzieć - cóż nienawidze ich (chociaż znajdują się też dobrzy policjanci (-: )

@Ashloon
Dla mnie jeżeli ktoś wstępuje do ZOMO czy ORMO musi sobie zdawać sprawę z tego, że te przepisy nie są zbyt sprawiedliwe. Komunizm jest ustrojem zbrodniczym toteż o jakim prawie my tu mówimy? Chyba nie o zapisach, że nic nie można, a jak już coś można to i tak można pójść za to siedzieć. Jest to ustrój który pochłonął najwięcej ofiar, także nie ma co porównywać tego do CBŚu. Jak ktoś doniesie na Ciebie do CBŚu, to najpierw jesteś sprawdzany, a nie łapany.

Ashlon
21-08-2009, 00:44
@Ashloon
Dla mnie jeżeli ktoś wstępuje do ZOMO czy ORMO musi sobie zdawać sprawę z tego, że te przepisy nie są zbyt sprawiedliwe. Komunizm jest ustrojem zbrodniczym toteż o jakim prawie my tu mówimy? Chyba nie o zapisach, że nic nie można, a jak już coś można to i tak można pójść za to siedzieć. Jest to ustrój który pochłonął najwięcej ofiar, także nie ma co porównywać tego do CBŚu. Jak ktoś doniesie na Ciebie do CBŚu, to najpierw jesteś sprawdzany, a nie łapany.

Dura lex sed lex.

Gierubesoen
21-08-2009, 00:47
Dura lex sed lex.

Zwłaszcza, kiedy jest ograniczona wolność słowa, jeden z ważniejszych przywilejów każdego (teoretycznie) człowieka...

Parys
21-08-2009, 00:53
I gdy sądy są marionetkowe.
Lex iusta libertati, aequalitati et fraternitati praesidio est

MasterofPuppets
21-08-2009, 09:41
Nie. Czy twierdzisz, ze dzisiaj nikt nikogo nie paluje, nikt nie przyjmuje donosow? Jesli nikt nie donosi, to powiedz mi, jakim sposobem policja potrafi "nagle" trafic np. na drukarnie pieniedzy w jakiejs dziupli w koziej wolce? Zyl sobie wygodnie? Wydaje mi sie, ze a) otrzymywal wynagrodzenie za prace b) kazdy mogl do MO wstapic. Czy ty zrezygnowalbys z dobrej posady, bo inni maja gorzej?


Juz nie robmy z milicjantow takich demonow - margines palowal ludzi "ot tak", wiekszosc policjantow reagowala na lamanie owczesnego prawa. Jesli dzialalnosc funkcjonariuszy aparatu panstwowego pozostawala w granicach przewidzianych przez owczesne przepisy, to nie mozna im niczego narzucic. Wiekszosc strajkow i demonstracji byla nielegalna - ludzie powinni zdawac sobie sprawe, jakie konsekwencje beda mieli przez swoja dzialalnosc. Gdybym zyl w tamtych czasach, najprawdopodobniej sam bralbym udzial w takich dzialaniach, jednak zdawalbym sobie sprawe, czym sie to moze skonczyc.


A tak z ciekawosci - CBŚ dziala w granicach obowiazujacych dzisiaj przepisow, jakiekolwiek by one nie byly. Teoretyczna sytuacja - grupa rewolucjonistow robi bunt w panstwie, zmienia sie wladza, przykladowo na monarchie. Krol ustala calkowicie inne przepisy. Czy w swietle tych nowych przepisow mozemy oceniac dzialalnosc CBŚ, ludzi tam pracujacych, a takze osob z nimi powiazanych?
Teraz donosy są w słusznej sprawie, a wtedy dostawałęś za mówienie po polsku, wydawanie polskich ksiązek, mogli Ci z byle powodu wjechać na chatę bez żadnych konsekwencji itd. Jeśli nie widzisz różnicy to tylko pogratulować ;)

@Lasooch
Martw się dalej o tWÓJ tyłek to daleko zajdziesz, w domu cIĘ tak wychowali ? ;) Czy nauczyłeś się to od tWOICH super kumpli, którzy sprzedali by Cie za paczke fajek ?

Gierubesoen
21-08-2009, 10:43
wtedy dostawałęś za mówienie po polsku, wydawanie polskich ksiązek, mogli Ci z byle powodu wjechać na chatę bez żadnych konsekwencji

Chyba pomyliłeś komunę z zaborami, a to dwie różne bajki są... Za komuny można było mówić i pisać w ojczystym języku, inna sprawa, że cenzura robiła swoje

Seeleesee1992
21-08-2009, 11:27
Hmmm… Śmieszą mnie nieco głosy tutejszych przedstawicieli „kibiców”. Tak pi******cie (za przeproszeniem), jaka to milicja była zła, bo biła kogo popadnie, jaka to policja jest zła, bo spisuje kogo popadnie (o Bowe! Spisali Cię! TY UMRZESZ!!!), a to, że niemal co dzień słyszę w radiu/TV, czytam w gazecie o tym że grupka nastoletnich „kibiców” (specjalnie dałem w cudzysłów, bo wiem że nie wszyscy kibice są tacy), spuściła wpie***l/skatowała/zabiła kogoś tylko dlatego, że miał inny szalik/inny znaczek na koszulce/nie miała fajek, to już nie ma o czym mówić, prawda?

@down
Nie o to mi chodziło, tylko o to, że pierdolą głupoty jacy to inni są źli i niedobrzy, a sami nie widzą co "ich subkultura" wyprawia :P

Akkorin
21-08-2009, 11:39
J*bać kibiców!
Chwdk!
tylko ciągnę waszą filozofię wg której można obrażać policję, nawet ze względu na te pojedyncze przypadki

--Cienius--
21-08-2009, 11:50
Powiem tak :

Do policji nic nie mam praca jak praca ale :

Sa kiedy ich nie potrzeba a nie ma ich kiedy ich trzeba

pozdro

Articuno
21-08-2009, 11:50
Hmmm… Śmieszą mnie nieco głosy tutejszych przedstawicieli „kibiców”. Tak pi******cie (za przeproszeniem), jaka to milicja była zła, bo biła kogo popadnie, jaka to policja jest zła, bo spisuje kogo popadnie (o Bowe! Spisali Cię! TY UMRZESZ!!!), a to, że niemal co dzień słyszę w radiu/TV, czytam w gazecie o tym że grupka nastoletnich „kibiców” (specjalnie dałem w cudzysłów, bo wiem że nie wszyscy kibice są tacy), spuściła wpie***l/skatowała/zabiła kogoś tylko dlatego, że miał inny szalik/inny znaczek na koszulce/nie miała fajek, to już nie ma o czym mówić, prawda?

co za głupota, piszesz taką nieprawdę, że głowa mała.

Seeleesee1992
21-08-2009, 11:54
@up
Równie dobrze mogę napisać to samo o twoich poprzednich postach. Przykład: sam dostałem kiedyś (jak miałem jakieś 13lat) wpierdol od miłych panów, z łysymi główkami i ponadprzeciętnie zbudowanymi klatkami. Za co? Nie wiem. Nie pytałem, bo jakbym się zapytał, to bym jeszcze dostał za to, że nie wiedziałem za co dostałem poprzednio (nonsensopedia rox ;D).

@edit
Przypomniał mi się drugi argument, głośna sprawa w moim mieście. Po meczu MKS Czarni Jelcz-Laskowice : Polonia Miłoszyce (takie nasze lokalne derby), trójka kibiców Czarnych pobiła samotnie wracającego do domu kibica Polonii, tłukli go tak długo aż stracił przytomność. Jeszcze się chuje głupio tłumaczyli że „sam się przewrócił na próg zwalniający na ulicy i stracił przytomność, a my go tylko znaleźliśmy” -.-

PS. Możesz mi powiedzieć co jest takiego „nieprawdopodobnego” w moim poscie?

Może rzeczywiście przesadziłem z tym że w TV o tym mówią codziennie. W TV nie ma miejsca na każde pobicie. Ale poczytaj sobie lokalne gazety, w każdej się coś znajdzie…

MasterofPuppets
21-08-2009, 12:07
Dobrze napisałeś, "kibiców", bo oni nie zaliczają się ani do ultrasów, ani tym bardziej tych prawdziwych bojówek :). To są po prostu lamusy, którzy jak idą w paru chcą przykozaczyć zeby sie pozniej chwalić w szkole, a jak takiemu zaproponujesz solówkę to już mu się cieplutko robi ;).

Rorikon
21-08-2009, 12:10
Dobrze napisałeś, "kibiców", bo oni nie zaliczają się ani do ultrasów, ani tym bardziej tych prawdziwych bojówek :). To są po prostu lamusy, którzy jak idą w paru chcą przykozaczyć zeby sie pozniej chwalić w szkole, a jak takiemu zaproponujesz solówkę to już mu się cieplutko robi ;).

A znasz takie pojęcie jak skrót myślowy?

MasterofPuppets
21-08-2009, 12:24
Znam, a co to ma do mojej wypowiedzi ? ;)

Rorikon
21-08-2009, 12:26
A to, że mógł też pod pojęciem kibic umieścić Ultrasów.

MasterofPuppets
21-08-2009, 12:37
No to chyba Ty tu czegoś nie rozumiesz ;). Mówię, że dobrze, że napisał "kibiców" w cudzysłowie, bo to nie są prawdziwi wierni kibice, tylko po prostu tacy którzy sobie przyjdą na mecz, pokrzyczą,a nic sobą nie prezentują ;)

Lasooch
21-08-2009, 12:52
wtedy dostawałęś za mówienie po polsku

Y, co?

@Lasooch
Martw się dalej o tWÓJ tyłek to daleko zajdziesz, w domu cIĘ tak wychowali ? ;) Czy nauczyłeś się to od tWOICH super kumpli, którzy sprzedali by Cie za paczke fajek ?

Śmieszy mnie tWOJE (cóż, tY mnie, ja cIEBIE ; )) podejście do czyichś poglądów. Skoro tak uważam to musiałem tak zostać wychowany? Albo nauczyć się od kumpli? Widzisz, w przeciwieństwie do co niektórych potrafię myśleć samodzielnie i sam dochodzić do wniosków.

Oczywiście, że kumpli bym nie sprzedał ani oni by mnie nie sprzedali. Co innego ratować dupę kosztem obcych ludzi (co w tym złego?) co innego kosztem kumpli (ale przecież będąc milicjantem nie musiałbym pałować kumpli). Jeśli nie widzisz różnicy... cóż.

Sa kiedy ich nie potrzeba a nie ma ich kiedy ich trzeba

Wyjątkowo się z tOBĄ zgodzę.

Gordorczyk
21-08-2009, 15:22
Widze coraz wiekszy offtop, kazdy wie ze kibice to chuje a pilka nozna to sport, przez ktory sa tylko problemy [pobicia, zabojstwa, jak pare lat temu pod moim domem po meczu tsw vs ksc, cpuny, debile, firma, dzieci neo i ogolnie jp] i dawno powinien byc karany smiercia przez powieszenie.
mądrością nie grzeszysz...

Ze'To
21-08-2009, 23:35
Do wszystkich piszących o latach PRL i o panowaniu milicji - skończcie bo gówno widzieliście i gówno wiecie, jeśli nie macie o czymś pojęcia to nie zabierajcie głosu bo macie max 20 lat a to trochę za mało by mówić o sprawach które działy się właśnie tyle albo i więcej lat temu...

Gierubesoen
22-08-2009, 14:00
Do wszystkich piszących o latach PRL i o panowaniu milicji - skończcie bo gówno widzieliście i gówno wiecie, jeśli nie macie o czymś pojęcia to nie zabierajcie głosu bo macie max 20 lat a to trochę za mało by mówić o sprawach które działy się właśnie tyle albo i więcej lat temu...

Więc to co opowiadają mi babcia, dziadek, matka, ojciec, wujek, druga babcia to jest gówno, tak? Pobyt w więzieniu mojego ojca i dziadka praktycznie za nic, to też gówno? Może nie przeżyłem tego sam, ale wiem co nieco w tym temacie...

Thero
22-08-2009, 14:56
Więc to co opowiadają mi babcia, dziadek, matka, ojciec, wujek, druga babcia to jest gówno, tak? Pobyt w więzieniu mojego ojca i dziadka praktycznie za nic, to też gówno? Może nie przeżyłem tego sam, ale wiem co nieco w tym temacie...
Zaproś dziadka na forum zamiast zgrywać eksperta, bo coś tam usłyszałeś. Chyba nie muszę dodawać, żebyś nie brał tego do siebie, po prostu podłączam się pod wypowiedź Ze'To'a.

Albertus
22-08-2009, 15:52
Więc to co opowiadają mi babcia, dziadek, matka, ojciec, wujek, druga babcia to jest gówno, tak? Pobyt w więzieniu mojego ojca i dziadka praktycznie za nic, to też gówno? Może nie przeżyłem tego sam, ale wiem co nieco w tym temacie...

Oprucz wielu opowiesci mi wystarczy sama swiadomosc tego ze komunisci kiedys okupowali nasz kraj a jak milicja ich sluchala to robila to samo co oni -wbijala nóż w serce narodu od środka.

Paru starszych ludzi kiedys do mnie powiedzialo :
-Jak sie nie bedziesz uczyl to zostaniesz milicjantem.

chyba takie powiedzenie sie z niczego nie wzielo...

Exodus
22-08-2009, 17:55
taa, hitler tez byl dobry bo dzialal dla wlasnego dobra i krzywdzil tylko obcych ludzi...

do milicji nie szli z przymusu, tylko z wlasnej woli, wiec ludzie maja im to teraz prawo wypominac, wczesniej nie mogli

Litawor
22-08-2009, 18:58
do milicji nie szli z przymusu, tylko z wlasnej woli, wiec ludzie maja im to teraz prawo wypominac, wczesniej nie mogli
Ale wypominać co? Były sytuacje, kiedy milicja działała rzeczywiście nieetycznie, ale poza tym to był normalny zawód. Nie mylcie milicji z SB.

W praktyce oczywiście milicjanci mieli w większości sporo na sumieniu, ale tak samo jest teraz. Nie można wszystkich funkcjonariusz wrzucać do jednego worka. Poza tym rację miał Ze'To, mówiąc, że nikt tutaj nie pamięta tych czasów i większość osób nie zna historii w stopniu wystarczającym do wypowiadania się w tej kwestii. Lepiej ten temat porzucić.

Albertus
22-08-2009, 19:03
do milicji nie szli z przymusu, tylko z wlasnej woli, wiec ludzie maja im to teraz prawo wypominac, wczesniej nie mogli


im chodzilo o to (tym ludziom co mi tak mowili) ze milicja to tumany , i ze jak sie nie uczysz to idziesz do milicji (tak jak teraz mowia ze jak ktos sie nie uczy to idzie rowy kopac)

Andrew
23-08-2009, 00:19
Ale wypominać co? Były sytuacje, kiedy milicja działała rzeczywiście nieetycznie, ale poza tym to był normalny zawód. Nie mylcie milicji z SB.

SB to też normalny zawód, tak samo za kilka lat mogą rozliczać UOP, albo ABW. To, że zabił ktoś jakiegoś księdza to wszyscy pamiętają, robią z niego bohatera, kręcą filmy, a o tym jak policjanci zginęli parę lat temu, bo ktoś sprzedał to już się zapomniało. SB to funkcjonariusz jak każdy inny i głupotą jest zabieranie im emerytury na którą uczciwie zapracowali. Podobnie teraz jest ze specjalistami od wywiadu, za komuny dobrze wykonywali swoją pracę to teraz są opluwani.

MasterofPuppets
23-08-2009, 00:25
DOBRZE WYKONYWALI SWOJĄ PRACĘ? No tak, byli mistrzami w pałowaniu rodaków i lizaniu dupska "władzy" . :)

Litawor
23-08-2009, 00:26
Nie popieram nagonki na SB (z wyjątkiem tych funkcjonariuszy, którzy dokonywali faktycznych zbrodni - katowali ludzi itp.), ale niechęć do tej służby jest zrozumiała - jednym z bezpośrednich jej zadań było umacnianie panującego ustroju. Dlatego nie była to jednak praca jak każda inna. Mimo wszystko jeśli ktoś wybierał umacnianie tego ustroju, to miał do tego prawo (o ile nie posuwał się do przemocy wobec opozycjonistów), to już kwestia jego sumienia. Robił to legalnie i nie powinny go w związku z tym spotykać represje w III RP.

Gierubesoen
23-08-2009, 00:29
Zaproś dziadka na forum zamiast zgrywać eksperta, bo coś tam usłyszałeś.

Nie, nie zgrywam eksperta- powtarzam to co mówili mi od małego.

SB to też normalny zawód, tak samo za kilka lat mogą rozliczać UOP, albo ABW. To, że zabił ktoś jakiegoś księdza to wszyscy pamiętają, robią z niego bohatera, kręcą filmy, a o tym jak policjanci zginęli parę lat temu, bo ktoś sprzedał to już się zapomniało. SB to funkcjonariusz jak każdy inny i głupotą jest zabieranie im emerytury na którą uczciwie zapracowali. Podobnie teraz jest ze specjalistami od wywiadu, za komuny dobrze wykonywali swoją pracę to teraz są opluwani.

A w '81 to górnicy sami do siebie strzelali, nie? Aż brak mi słów, że niektórzy mogą pisać takie głupoty... Nie twierdzę, że wszyscy z SB tacy byli, ale uczciwa praca to nie była do końca.

Dragon-Fly
23-08-2009, 00:39
Jeżeli chodzi o szeregowych funkcjonariuszy SB to za co można ich winić? Winni są oficerowie, którzy wydali rozkaz. Od tego są - aby m.in. wykonywać rozkazy, a nie debatować nad słusznością.
@Down: To nie można winić oficerów, jeżeli dostali rozkaz z góry.

Andrew
23-08-2009, 00:39
A w '81 to górnicy sami do siebie strzelali, nie? Aż brak mi słów, że niektórzy mogą pisać takie głupoty... Nie twierdzę, że wszyscy z SB tacy byli, ale uczciwa praca to nie była do końca.
Akurat milicja, a dokładniej ZOMO nie SB, a po 2 im się należało! Przecież SB to dzisiejsze ABW, jak zrobi ABW komuś wlot na grupę nakotykową i zabije kilku przestępców, zalegalizują narkotyki to powiesz, że zabili bohaterów bo posiadanie 30kG trawki na własny użytek to wyznacznik walki o wolność?

@UP
W SB byli sami oficerowie, bo to byli wykształceni ludzie.

Tacy wszystko wiedzący, a nie wiecie kto w waszych rodziców na*******ał, chyba, że nie na*******ali.
Tak już niestety jest, Ci co na dupach siedzieli najgłośniej krzyczą (przykład prezydent i jego brat).

Litawor
23-08-2009, 00:58
Jeżeli chodzi o szeregowych funkcjonariuszy SB to za co można ich winić? Winni są oficerowie, którzy wydali rozkaz. Od tego są - aby m.in. wykonywać rozkazy, a nie debatować nad słusznością.
@Down: To nie można winić oficerów, jeżeli dostali rozkaz z góry.
Każdy esbek wiedział, na co się pisze. Do służby nikogo nie zmuszano, ale profity były spore.

Andrew
23-08-2009, 01:07
Każdy esbek wiedział, na co się pisze. Do służby nikogo nie zmuszano, ale profity były spore.
Żaden kraj bez wewnętrznych nie może normalnie funkcjonować. Czy uważasz kogoś kto chciał pilnować porządku, prawa i szkolił sie przez lata w tym kierunku za złego człowieka tylko dlatego, że ta instytucja miała parę wpadek? Czy taki człowiek nie może mieć już szansy na pracę tylko dlatego, że wykonywał ją wzorowo i był w tym świetny?

Litawor
23-08-2009, 01:09
Żaden kraj bez wewnętrznych nie może normalnie funkcjonować. Czy uważasz kogoś kto chciał pilnować porządku, prawa i szkolił sie przez lata w tym kierunku za złego człowieka tylko dlatego, że ta instytucja miała parę wpadek? Czy taki człowiek nie może mieć już szansy na pracę tylko dlatego, że wykonywał ją wzorowo i był w tym świetny?
Nie wiem, czy oszukujesz siebie, czy nas.

Andrew
23-08-2009, 01:14
W SB byli specjaliści, którzy z braku perspektyw wyjechali na zachód i wschód, a tam z miejsca dostali pracę ze swoimi kwalifikacjami.

Powiedz mi co gorszego robiło SB niż FBI robi w super demokratycznym USA

Ty chcesz się pokłócić, czy swędzą Cię plecy w miejscu do którego nie możesz dosięgnąć, a nie ma Cię kto podrapać?

Litawor
23-08-2009, 01:23
FBI tropiło przestępców, a SB tropiło opozycję? Taka drobna różnica.

Przepychankami słownymi historii nie zmienisz.

Andrew
23-08-2009, 01:29
UB tępiło opozycję, a jak byś tera działał publicznie to ABW i tak by Ci teczkę założyło. W większości księża przychodzili sami do SB i donosili na parafian, żeby dostać kasę na remont kościoła, czy własne potrzeby, bo nie było tak jak teraz, że kościół dostaje na co chce kasę od ręki.

Litawor
23-08-2009, 01:35
A co, w ABW też masz rodzinę? Osobami publicznymi ABW musi się zajmować, bo jest to istotne z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa. Teczki SB to było zupełnie co innego. Ale jeśli chcesz wierzyć w wersję historii, jaką pewnie przekazała ci rodzina, to ja nic na to nie poradzę.

A że księża donosili, to tylko świadczy źle o nich, a nie dobrze o SB.

Andrew
23-08-2009, 01:44
Opowiadał mi krewny na czym polegała jego praca i wcale nie na szykanowaniu porządnych obywateli. Czy uważasz, że zainteresowanie podziemiem nie istotne z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa? Jeżeli ktoś chciałby zabić prezydenta (kiedyś I sekretarza), albo wysadzić jakiś budynek myślisz, że nie powinni się tym interesować?

SB to nie było związane z Rosją UB, gdzie sadzało się bohaterów na nodze od stołka, skazywało się bez dowodów na śmierć i więzienie, to już nie ta instytucja za pomocą której ludzie znikali. SB było polskie i Polacy nim zarządzali. Polska poza Serbią (ale to z innych przyczyn) była pod najmniejszą kontrolą Rosji i co to za komunizm, gdzie każdy mógł mieć prywatną firmę?

Litawor
23-08-2009, 01:50
Może sięgnij po jakąś książkę, jakieś artkuły prasowe, bo nie masz pojęcia, co się klikadziesiąt lat temu działo w Polsce.

Andrew
23-08-2009, 02:18
Z Tobą jak kijem o żołądź.

Zapytałbym Cię czym karmisz psa, ale nie będę aż tak bezpośredni.

Samo SB nie było instytucją do walki z komuną, a ludzie którzy byli tam oficerami wcale nie musieli być przeciwko przeciwnikom ustroju. Po protu nie mieli innej perspektywy. Najlepsze jest to, że byli oficerowie SB pracują w specjalnych służbach wielu państw i to niekoniecznie związanych z Rosją. Dziwne, że np w USA wykonują swoją pracę dobrze, albo nawet szkolą agentów w innych państwach. Np w Rosji byli polscy agenci wywiadu szkolą tam nowych, dlatego, że są jednymi z najlepszych specjalistów na świecie, a w Polsce są opluwani i nie mają szans na znalezienie lepszej pracy niż ochroniarz tylko dlatego, że dobrze wykonywali swoją pracę.

Prawie żaden z nich nie uczestniczył w konfrontacjach, oni zbierali informację i reagowali kiedy było trzeba. To nie była milicja, ZOMO, która wychodziła bić ludzi na ulicę. Podobnie teraz nikt z ABW nie spisze kogoś za picie na ławce w parku, nie przypieprzy komuś pałą za krzywe spojrzenie, czy głupią odzywkę. Ich akcje były zaplanowane i znali się na swojej pracy.

Litawor
23-08-2009, 02:34
Z Wikipedii:
"Zadania Służby Bezpieczeństwa praktycznie nie różniły się niczym od jej poprzedników (MBP lub KdsBP), polegały one przede wszystkim na ochronie systemu komunistycznego wewnątrz kraju (i nie tylko) poprzez kontrolowanie i przenikanie do wszystkich struktur życia społecznego w Polsce, a następnie za granicą (SB dokonała m.in. głębokiej penetracji Polonii amerykańskiej, kanadyjskiej oraz brytyjskiej).

Służba Bezpieczeństwa brała udział w zwalczaniu opozycji, w represjach wobec uczestników demonstracji i strajków. Odegrała główną rolę obok Milicji Obywatelskiej, ZOMO, ORMO oraz wojska w tłumieniu demonstracji w czasie wydarzeń marca 1968, grudnia 1970 na Wybrzeżu, oraz w Radomiu i Ursusie w czasie wypadków czerwcowych 1976.

Służba Bezpieczeństwa poświęciła bardzo dużo środków operacyjnych na inwigilowanie duchowieństwa, niezależnych środowisk intelektualnych, oraz mniejszości narodowych w kraju. Funkcjonariusze SB często działali z naruszeniem prawa PRL, łamali prawa człowieka oraz stosowali tortury[2]."

Inne źródło (może bardziej wiarygodne):
http://portalwiedzy.onet.pl/35205,,,,sluzba_bezpieczenstwa,haslo.html

To są tylko źródła encyklopedyczne, przeróżnych artykułów z pamięci przywołać nie mogę. SB nie było niczym innym niż policją polityczną, ewentualne inne zadania wykonywało przy okazji. Oczywiście, że nie wychodzili na ulicę, do tych, którzy wychodzili, mam mniejsze pretensje, bo w większości nie mieli wyboru.

A w USA wykonują pracę dobrze, bo im tam dobrze płacą.

Dragon-Fly
23-08-2009, 10:46
@UP: W takiej sytuacji to... no, faktycznie, wiedzieli co to za bagno :).

Andrew
23-08-2009, 11:34
Jak to było naprawdę dowiemy się za kilkadziesiąt lat, chyba każdy wie, że ostatnie lata historii zawsze są przekłamane. Dochodzą do tego jeszcze zmiany systemowe w Polsce, a Polacy mają tendencję do do opluwania swoich poprzedników. Póki co panuje w Polsce taki pogląd, że wszystko co było związane z komuną to jest złe. Ponadto kościół ma duży wpływ na społeczeństwo, a teraz jest o dziwo negatywnie nastawiony do "komunistów" - sami najwięcej sprzedawali, brali za to niezłą kasę, a teraz najwięcej krzyczą.

Podobnie oficjalne książki historyczne mówią, że wojsk rosyjskich nie było przy granicy podczas rozpoczęcia stanu wojennego. Bzdura! Była tam pełna mobilizacja, kto tak mieszkał to pamięta. Jaruzelski nie chciał po prostu zrobić drugiej Słowacji (gdzie polskie wojska pokazały na co je stać). Tylko z taką różnicą by się to skończyło, że jak Rosja by do Polski weszła, to Polacy strzelaliby do Rosjan i byłaby z tego wojna.

Inne książki historyczne mówią o tym jak Wałęsa sikał do wody święconej i ma nieślubne dziecko.

Albertus
23-08-2009, 11:42
Jak to było naprawdę dowiemy się za kilkadziesiąt lat, chyba każdy wie, że ostatnie lata historii zawsze są przekłamane. Dochodzą do tego jeszcze zmiany systemowe w Polsce, a Polacy mają tendencję do do opluwania swoich poprzedników. Póki co panuje w Polsce taki pogląd, że wszystko co było związane z komuną to jest złe. Ponadto kościół ma duży wpływ na społeczeństwo, a teraz jest o dziwo negatywnie nastawiony do "komunistów" - sami najwięcej sprzedawali, brali za to niezłą kasę, a teraz najwięcej krzyczą.

Podobnie oficjalne książki historyczne mówią, że wojsk rosyjskich nie było przy granicy podczas rozpoczęcia stanu wojennego. Bzdura! Była tam pełna mobilizacja, kto tak mieszkał to pamięta. Jaruzelski nie chciał po prostu zrobić drugiej Słowacji (gdzie polskie wojska pokazały na co je stać). Tylko z taką różnicą by się to skończyło, że jak Rosja by do Polski weszła, to Polacy strzelaliby do Rosjan i byłaby z tego wojna.

Inne książki historyczne mówią o tym jak Wałęsa sikał do wody święconej i ma nieślubne dziecko.


nie wiem czy ta wojna nie byla by zlym rozwiazaniem. Ale nie nam to oceniac bo mamy za malo informacji na ten temat.

Litawor
23-08-2009, 11:56
No to pozostaje nam czekać na twoją książkę, Andrew.

A jak już mówimy o SB, to tym, którzy jeszcze nie oglądali, polecam "Psy"; ładnie pokazuje mentalność tych ludzi :)

Thero
23-08-2009, 14:03
Na podstawie opowiadań wujka, milicjanta.

Mam pomysł na tytuł pierwszego rozdziału:
Dlaczego milicjanci mają rację.
Ładne, nie?

nemelza3
23-08-2009, 23:01
Wczoraj na meczu Polonii z Koroną, huliganii przyjezdnych wyrywali krzesełka tak w okolicach 75-80 minuty i rzucali w policje. Nie lubie ani jednych ani drugich, bo i policja i ultrasi to agresory.

Andrew
23-08-2009, 23:23
jak jeden rodzic zarabia tylko 4000 zł to chyba trochę mało na utrzymanie porządnego domu.

@DOWN
Za 4tys wyżyje w mieście 3-4 osobowa rodzina?

nemelza3
23-08-2009, 23:27
Bosh same dzieciaki...
Widać prawda boli :/

Kubon
23-08-2009, 23:30
Jasne, ze wyzyje. Mojej wystarcza mniej.

Dark Sven
23-08-2009, 23:32
Się dobierze jeden Pajacykov z drugim Pajacykovem. Mniodzio ; >

Albertus
23-08-2009, 23:35
@DOWN
Za 4tys wyżyje w mieście 3-4 osobowa rodzina?


u nas w miasteczku jestem pewny ze jakbym był sam (bez rodziny) to za 1000 zl bym spokojnie żył i miałbym na parę drobnych przyjemności.

Lasooch
23-08-2009, 23:36
jak jeden rodzic zarabia tylko 4000 zł to chyba trochę mało na utrzymanie porządnego domu.

@DOWN
Za 4tys wyżyje w mieście 3-4 osobowa rodzina?

Wyżyje. Przy założeniu nawet 1k opłat za mieszkanie i alles, ja utrzymam się za 2k (czyli 1k po opłatach) bardzo spokojnie ; )

Andrew
23-08-2009, 23:43
No ale życie nie polega tylko na mieszkaniu i jedzeniu, utrzymanie samochodów, jakieś wyjścia, zakup sprzętów domowych, materiały eksploatacyjne, co jakiś czas ubrania.
+ jak masz dzieci to na nie dużo idzie.

Gierubesoen
23-08-2009, 23:44
No ale życie nie polega tylko na mieszkaniu i jedzeniu, utrzymanie samochodów, jakieś wyjścia, zakup sprzętów domowych, materiały eksploatacyjne.
+ jak masz dzieci to na nie dużo idzie.

Wyjątkowo się z tobą zgadzam... Jasne, że można wyżyć za 2k miesięcznie, ale co to za życie?

Kubon
23-08-2009, 23:48
Jeszcze raz powtarzam, ze mojej rodzinie wystarcza, na brak rozrywek nie narzekam.

Albertus
23-08-2009, 23:50
moja mama ma cos kolo 1200-1300 i w to wchodzi jakis zasilek bo niepelna rodzina i alimenty i mi niczego nie brakuje , uwazam ze zyje na dobrym poziomie bo mam co zjesc cieplo jest , w tipke moge pograc i mi nic wiecej nie trzeba.

Lasooch
23-08-2009, 23:52
Wyjątkowo się z tobą zgadzam... Jasne, że można wyżyć za 2k miesięcznie, ale co to za życie?

Nie aż takie złe, jakby się wydawało. Podejrzewam, że opłaty można dość spokojnie zamknąć poniżej 1k. A z kafla przy odpowiednim gospodarowaniu 4 stówy miesięcznie (albo i więcej) odłożysz (resztę przeżresz). Tak, wiem ile kosztuje żarcie, bo muszę sam gospodarować kasą - matka mi daje x kasy na przeżycie danego tygodnia ; )

Co nie zmienia faktu, że mierzę wyżej ; )

edit: oczywiście z tego, co odłożysz, trzeba kupić ubranie, benzynę, opłacić OC (jeśli masz samochód) itp. itd., masz na to jednak w sumie 4800 rocznie, co jest kwotą, za którą da się to zrobić. Oczywiście nie można powiedzieć, że się przelewa ;)

Andrew
23-08-2009, 23:59
Moi rodzice zarabiają wspólnie około 7-8 tys i nie czuję się, żebym pławił się w luksusach. 4- osobowa rodzina.

Gierubesoen
24-08-2009, 00:11
Dobry poziom życia to pojęcie względne- jeden ma co jeść i gdzie spać i jest zadowolony, a dla mnie np. to oznacza coś więcej niż codzienny bigos i schabowy z kartoflami (nie żebym nie lubił, ale są smaczniejsze rzeczy:) ) i ciasne mieszkanie 40 mkw... Może to dlatego, że w mojej rodzinie prawie każdy pokończył studia i ma dobrą pracę z wyjątkiem mojej matki, z którą żyjemy jak przeciętna polska rodzina którą opisałem wyżej. No ale tu jest Polska, mam świadomość, że mogło być gorzej ;)

Litawor
24-08-2009, 00:17
Moi rodzice zarabiają wspólnie około 7-8 tys i nie czuję się, żebym pławił się w luksusach. 4- osobowa rodzina.
U mnie na głowę wychodzi znacznie mniej i nie narzekam. W luksusach się nie pławię, ale na tle innych nie mam źle. Nie wiem, jakie ty masz potrzeby.

Ale w ogóle skąd się wzięła ta dyskusja o dochodach i co ma tu do rzeczy?

Parys
24-08-2009, 00:33
Koniec ot o kasie (-; Chwalcie się gdzie indziej.
Andrew, ja Cię poproszę o źródła, które mówią, że większość księży donosiła. Napisałeś: SB było polskie i Polacy nim zarządzali.Tak było polskie, że było tam wielu przedstawicieli KGB i GRU. Tak było dobre, że zabijało tego, kto się sprzeciwił systemowi. Myślisz, że po strajkach to ZOMOwcy wszystko ogarniali? Kto się zajmował internowaniem podczas Stanu Wojennego? Nie tym zajmowało się SB. SB było od niszczenia każdego przejawu chęci zmian w państwie socjalistycznym. Co dla Ciebie oznacza - dobrze wykonywał swoją pracę? Dobrze tropił ludzi, którzy chcieli Polski wolnej?

Andrew
24-08-2009, 00:38
U mnie na głowę wychodzi znacznie mniej i nie narzekam. W luksusach się nie pławię, ale na tle innych nie mam źle. Nie wiem, jakie ty masz potrzeby.

Ale w ogóle skąd się wzięła ta dyskusja o dochodach i co ma tu do rzeczy?
Dyskusja ta już zaczynała się wcześniej i co kilka stron pojawia się po czyimś tekście w stylu "co Ty możesz wiedzieć, jak chodzisz do dobrego liceum", "co Ty możesz wiedzieć ja Twoi rodzice zarabiają XXXXzł", "Przecież policja nie zatrzymuje dzieci z bogatych rodzin". Po prostu bardziej się rozwinął.

Nie wyjeżdżam za granicę na wakacje, nie mam domku letniskowego, rodzice nie kupili mi samochodu na urodziny. Co prawda trochę podróżuję teraz po Polsce trochę, ale za dużo na to nie wydaję.

Litawor
24-08-2009, 01:08
Napisałeś: SB było polskie i Polacy nim zarządzali.Tak było polskie, że było tam wielu przedstawicieli KGB i GRU.
A co wy zaraz Ruskich chcecie za wszystko winić. Władza komunistyczna w Polsce była polska, SB było polskie i mimo niezaprzeczalnych wpływów Moskwy, to Polacy ograniczali wolność Polaków, a nie jakieś obce nacje. Nie trzeba szukać wroga za granicami własnego kraju. (owszem, jakbyśmy chcieli przeanalizować historię, to nie byłoby PRL, gdyby nie sąsiedztwo ZSRR; ale reżim zbudowany był rękami Polaków)

Albertus
24-08-2009, 01:54
A co wy zaraz Ruskich chcecie za wszystko winić. Władza komunistyczna w Polsce była polska, SB było polskie i mimo niezaprzeczalnych wpływów Moskwy, to Polacy ograniczali wolność Polaków, a nie jakieś obce nacje. Nie trzeba szukać wroga za granicami własnego kraju. (owszem, jakbyśmy chcieli przeanalizować historię, to nie byłoby PRL, gdyby nie sąsiedztwo ZSRR; ale reżim zbudowany był rękami Polaków)

poprawie , Rece byly Polakow ale mózg tej calej niewoli byl w moskwie. Polscy komunisci to byli tacy posrednicy. Co nie zmienia faktu ze to podli zdrajcy.

Ulrikk
24-08-2009, 09:30
Jeżeli dla 4 osobowej rodziny 4 tysiące złotych miesięcznie nie wystarcza, to w tej rodzinie musi być co najmniej jeden zepsuty do szpiku bachor.

Albertus
24-08-2009, 11:18
Jeżeli dla 4 osobowej rodziny 4 tysiące złotych miesięcznie nie wystarcza, to w tej rodzinie musi być co najmniej jeden zepsuty do szpiku bachor.

nie wiem jak w duzych miastach ale u nas 4 osobowe rodziny potrafia przezyc jak maja 1500-2000 (fakt ze u nas rachunki nizsze) no znam taka kobiete co ma 4 dzieci + ona (maz odszedl) i ona ma na kazde dziecko 200 zl alimentow + cos kolo 1000 pensja ze szpitala w sumie z dodatkami i duperelami ma cos kolo 2-2,2 k i zyje. Wiec u nas za 4 k mozna naprawde zapewnic dobre zycie dla sredniej (3-5 dzieci) rodzinie

Lasooch
24-08-2009, 12:28
nie wiem jak w duzych miastach ale u nas 4 osobowe rodziny potrafia przezyc jak maja 1500-2000 (fakt ze u nas rachunki nizsze) no znam taka kobiete co ma 4 dzieci + ona (maz odszedl) i ona ma na kazde dziecko 200 zl alimentow + cos kolo 1000 pensja ze szpitala w sumie z dodatkami i duperelami ma cos kolo 2-2,2 k i zyje. Wiec u nas za 4 k mozna naprawde zapewnic dobre zycie dla sredniej (3-5 dzieci) rodzinie

Jest różnica między życiem a dobrym życiem. 5 dzieci to 7 osób - za 4 kafle nie będzie to 'dobre życie'. Tzn. będą mieli dach nad głową i coś na talerzu, ale mogą zapomnieć o wielu rzeczach, które teraz stają się już poniekąd standardem - jak np. odtwarzacze mp3/mp4.

A 5 dzieci to już nie jest 'średnia' rodzina. To jest już stado Murzynów.

Albertus
24-08-2009, 12:50
Jest różnica między życiem a dobrym życiem. 5 dzieci to 7 osób - za 4 kafle nie będzie to 'dobre życie'. Tzn. będą mieli dach nad głową i coś na talerzu, ale mogą zapomnieć o wielu rzeczach, które teraz stają się już poniekąd standardem - jak np. odtwarzacze mp3/mp4.

A 5 dzieci to już nie jest 'średnia' rodzina. To jest już stado Murzynów.

tak jak ktos wyżej pisal kazdy ma swoj poglad na ta sprawe.

dla mnie mala rodzina tio 1-2 dzieci
srednia 3-5
duza 6+

a standartyy zycia

beznadziejny : nie masz gdzie mieszkac ani co jesc

slaby : masz gdzie mieszkac ale z jedzeniem masz problem (polujesz na golebie (znam takie rodziny) , jesz chleb z cukrem itp.

sredni : masz gdzie mieszkac i co zjesc (nie zadne wynalazki ale zwykle obiady itp.)

Ponadprzecietny : masz gdzie mieszkac , masz jakies pierdoly typu internet , MP3 itp. masz co zjesc juz se mozesz urozmaicic , jednego dnia pizza drugiego schabowy itp.

dobry : masz juz jakies dobre mieszkanie dobrze wyposarzone w sprzety , mozesz jesc co chcesz itp;

bardzo dobry : masz dom lub duze ekskluzywne mieszkanie , stac cie zeby wyslac dzieci do dobrej szkoly , mozesz jesc co chcesz MOZESZ (nie musisz) zatrudnic se pomoc domowa

no i tak dalej az do miliardera...

__HAPPY_SVEN__
24-08-2009, 13:19
Do dzisiaj myślałem, że jestem zwykłym dzieciakiem ze zwykłej rodziny.
Teraz widzę, że żyję na ponadprzeciętnym poziomie!! 8o Ej ale ja też poluje na gołempie :( :/


A 4 tysiące to wcale nie jest tak mało, jak Ci się wydaje.

Zokar
24-08-2009, 14:14
Ahh ta policja ;S Lubię ją za ściganie "Kapturowców", jednak nie na widzę jej za takie rzeczy jak rozdawanie mandatu za to że się kupiło bilet na parkingi stanęło się połową samochodu na parkingu a resztą poza parking. Wiem bo nie dawno mojemu ojcu wlepili właśnie za to ten głupi mandat. Więc jestem po środku lubienia policji a jej nie na widzenia.

Argen
24-08-2009, 14:21
jednak nie na widzę jej za takie rzeczy jak rozdawanie mandatu za to że się kupiło bilet na parkingi stanęło się połową samochodu na parkingu a resztą poza parking. Wiem bo nie dawno mojemu ojcu wlepili właśnie za to ten głupi mandat. Więc jestem po środku lubienia policji a jej nie na widzenia.

Po to masz parking, żeby parkować na parkingu, nie pozanim. Nie wiem jak wyglądała sytuacja, więc może to była bzdura, a może samochód twojego ojca jakoś przeszkadzał.

Btw. parkowania, nie znoszę kierowców, którzy parkują sobie na 2 miejscach parkingowych (np stają na skos). Takich to tylko wieszać.

__HAPPY_SVEN__
24-08-2009, 14:26
Po to masz parking, żeby parkować na parkingu, nie pozanim. Nie wiem jak wyglądała sytuacja, więc może to była bzdura, a może samochód twojego ojca jakoś przeszkadzał.

Btw. parkowania, nie znoszę kierowców, którzy parkują sobie na 2 miejscach parkingowych (np stają na skos). Takich to tylko wieszać.

Ja gdybym takiego spotkał na polu bitwy to by umierał przez pół godziny
->poprzez krwawienie z jądra <-

Zokar
24-08-2009, 14:30
Btw. parkowania, nie znoszę kierowców, którzy parkują sobie na 2 miejscach parkingowych (np stają na skos). Takich to tylko wieszać.
Signed.
I policja nic z nimi nie robi ;S I potem nie winni ludzie dostają mandaty że parkują za parkingiem przez debili.

Lasooch
24-08-2009, 15:38
Po to masz parking, żeby parkować na parkingu, nie pozanim. Nie wiem jak wyglądała sytuacja, więc może to była bzdura, a może samochód twojego ojca jakoś przeszkadzał.

Btw. parkowania, nie znoszę kierowców, którzy parkują sobie na 2 miejscach parkingowych (np stają na skos). Takich to tylko wieszać.

Ta... świeżo zdałem prawko, papierka jeszcze nie mam a już widzę, że parkuję lepiej niż połowa Polski. Przedwczoraj widziałem pewną kobietę (pod Ikeą we Wrocławiu, centrum Bielany : P), która nie dość, że zajęła dwa miejsca, to jeszcze zaryła zderzakiem w trawę poza miejscem parkingowym (zostawiając metr miejsca z tyłu). Kretynka...

Otakuma
24-08-2009, 16:36
Ta... świeżo zdałem prawko, papierka jeszcze nie mam a już widzę, że parkuję lepiej niż połowa Polski. Przedwczoraj widziałem pewną kobietę (pod Ikeą we Wrocławiu, centrum Bielany : P), która nie dość, że zajęła dwa miejsca, to jeszcze zaryła zderzakiem w trawę poza miejscem parkingowym (zostawiając metr miejsca z tyłu). Kretynka...
A ja widziałem taką sytuacje: Był sobie parking " na podwyższeniu"(tzn jak kończyło się miejsce parkingowe to był krawężnik i spad dobre pół metra) i jedna baba parkując dobiła do krawężnika, po czym go przejechała i jej autko zawisło przednimi kołami w powietrzu xD

Erhion
24-08-2009, 19:58
Moi rodzice zarabiają wspólnie około 7-8 tys i nie czuję się, żebym pławił się w luksusach. 4- osobowa rodzina.

No to grubo masz, bo moi jakieś 5 tyś razem zarabiają i uważam, że mam sporo luksusów.

Bieda pewnie nigdy nie zajrzała do domu i dlatego uważasz, że nie masz luksusów.

__HAPPY_SVEN__
24-08-2009, 20:18
No to grubo masz, bo moi jakieś 5 tyś razem zarabiają i uważam, że mam sporo luksusów.

Bieda pewnie nigdy nie zajrzała do domu i dlatego uważasz, że nie masz luksusów.

Albo jego rodzice są skąpi i sami noszą garnitury za 3000 tysiaki, a on musi nosić łachmany ;(
I zamiast PSP ma gameboya / bravogirla

Parys
24-08-2009, 20:27
Pamiętajcie tylko, że koszty życia w Warszawie są dużo większe, niż w Pcimiu Dolnym (oczywiście zarobki też są większe). Nie ma co tego porównywać. Skończcie już OT.

Litawor
24-08-2009, 20:34
No na przykład komunikacja miejska w Warszawie jest tańsza niż u mnie w Szczecinie, więc nie przesadzaj...

Koszty życia różnią się trochę, ale nieznacznie.

__HAPPY_SVEN__
24-08-2009, 20:55
Prezydent Szczecina zarabia więcej niż prezydent całej Polski.

:]
sie czyta fakt

Akkorin
24-08-2009, 22:27
A już myślałem, że nasze okolice są znane tylko ze spraw związanych ze stoczniami.

Dark Sven
24-08-2009, 22:40
Z paprykarzu głównie ; /...

Andrew
24-08-2009, 23:00
No to grubo masz, bo moi jakieś 5 tyś razem zarabiają i uważam, że mam sporo luksusów.

Bieda pewnie nigdy nie zajrzała do domu i dlatego uważasz, że nie masz luksusów.
NO bieda mi też nie zajrzała, ale nie wyjeżdżam sobie na weekend za granice, nie mam stadniny koni, ani domu o powierzchni 400M^2.

Albertus
25-08-2009, 00:52
Pamiętajcie tylko, że koszty życia w Warszawie są dużo większe, niż w Pcimiu Dolnym (oczywiście zarobki też są większe). Nie ma co tego porównywać. Skończcie już OT.

no to fakt , za pieniadze co u nas mozesz zyc na dobrym poziomie w Warszawie Ci to pojdzie na same rachunki


NO bieda mi też nie zajrzała, ale nie wyjeżdżam sobie na weekend za granice, nie mam stadniny koni, ani domu o powierzchni 400M^2.

to juz jest zycie bardzo luksusowe , mi sie wydaje ze jak twoi rodzice maja 7/8 tysiecy to masz naprawde dobrze w domu , tylko nie masz jak porownac bo nigy nie poznales biedy

Parys
25-08-2009, 01:08
Weźcie się już uspokójcie. Dla jednych jest luksusem jak mu niczego nie brakuje, a rzadko sobie coś kupuje. Dla innych jak idzie do sklepu i kupuje to na co ma ochotę. Jak ma pieniądze, to czemu ma tak nie robić? Taka dyskusja nie ma najmniejszego sensu.

Andrew
25-08-2009, 11:51
Weźcie się już uspokójcie. Dla jednych jest luksusem jak mu niczego nie brakuje, a rzadko sobie coś kupuje. Dla innych jak idzie do sklepu i kupuje to na co ma ochotę. Jak ma pieniądze, to czemu ma tak nie robić? Taka dyskusja nie ma najmniejszego sensu.
Jednak jest bardzo ważna w temacie, ponieważ ukazuje jak wpływa nienawiść do policji względem zarobków.
Można z tego wywnioskować, że prowadząc dostatnie życie jak i polując na gołębie (robiąc coś dla środowiska) można nienawidzić policji, bądź nie.

Albertus
25-08-2009, 11:59
Jednak jest bardzo ważna w temacie, ponieważ ukazuje jak wpływa nienawiść do policji względem zarobków.
Można z tego wywnioskować, że prowadząc dostatnie życie jak i polując na gołębie (robiąc coś dla środowiska) można nienawidzić policji, bądź nie.

z tymi golebaimi mowilem na powaznie... znam rodzine co chodzila u ludzi po golebnikach i kradla golebie ;D nawet raz u nich taki rosol jadlem

__HAPPY_SVEN__
25-08-2009, 12:02
z tymi golebaimi mowilem na powaznie... znam rodzine co chodzila u ludzi po golebnikach i kradla golebie ;D nawet raz u nich taki rosol jadlem

ja cierpię dolę.
Dlaczego taki szlachcic jak Ty, jada tak niekonwencjonalne potrawy u plebsu (powinna być jeszcze niższa kasta społeczna Zjadamgołompscy ) ? Znudził się kawior i żołądki dorszy ? (na discovery w brudej robocie widziałem, to się znam jak rosjanin na radziecim sprzęcie elektycznym ;) )


Sven

Albertus
25-08-2009, 17:49
ja cierpię dolę.
Dlaczego taki szlachcic jak Ty, jada tak niekonwencjonalne potrawy u plebsu (powinna być jeszcze niższa kasta społeczna Zjadamgołompscy ) ? Znudził się kawior i żołądki dorszy ? (na discovery w brudej robocie widziałem, to się znam jak rosjanin na radziecim sprzęcie elektycznym ;) )


Sven

o co ci chodzi?? kawior jadlem pare razy w zyciu. To ze ktos z moiej rodziny mial korzenie szlacheckie (dokladniej prababka miala ziemie w bialym i jakis dworek obok ale nie wiem bo nigdy z nia o tym nie gadalem ale jej komuchy zabraly) nie znaczy ze jadam kawiory itp. zyje na normalnym poziomie raz lepiej a raz gorzej i nie uwarzam sie lepszy od ludzi biednych bo z takimi mam do czynienia na codzien i wcale sie tego nie wstydze. Moja matka sama bieze nawet jakis zasilek. Wiec nie wiem wogle skad taka gadka?

__HAPPY_SVEN__
25-08-2009, 18:32
o co ci chodzi?? kawior jadlempare razy w zyciu. To ze ktos z moiej rodziny mial korzenie szlacheckie (dokladniej prababka miala ziemie w bialym i jakis dworek obok ale nie wiem bo nigdy z nia o tym nie gadalem ale jej komuchy zabraly) nie znaczy ze jadam kawiory itp. zyje na normalnym poziomie raz lepiej a raz gorzej i nie uwarzam sie lepszy od ludzi biednych bo z takimi mam do czynienia na codzien i wcale sie tego nie wstydze. Moja matka sama bieze nawet jakis zasilek. Wiec nie wiem wogle skad taka gadka?

PARE RAZY?! A JA ani razu!
Moja babcia też podobno szlachcianka, ale też dokłandie nie wiem, muszę się dowiedzieć :]

WIDZISZ ?! obaj jesteśmy w cząstce szlachcicami (jak 10% polaków, najwięcej w Europie - stąd pewnie nasze poczucie 'wyższości' ) ALE TY PRZYNAJMNIEJ ZASMAKOWAŁEŚ TEGO KRÓLEWSKIEGO KAWIORU !

a ja żyję i nie mam odstępstw ;(

Exodus
25-08-2009, 18:38
@Sven
nie jestes smieszny, wiec sobie odpusc

Gierubesoen
25-08-2009, 18:40
Moja babcia też podobno szlachcianka, ale też dokłandie nie wiem, muszę się dowiedzieć :]

JESTEŚ PLEBS 100%

I do tego mało zabawny :(

I skończcie już tą dyskusje o kawiorach i gołębiach...

Albertus
25-08-2009, 18:42
PARE RAZY?! A JA ani razu!
Moja babcia też podobno szlachcianka, ale też dokłandie nie wiem, muszę się dowiedzieć :]

WIDZISZ ?! obaj jesteśmy w cząstce szlachcicami (jak 10% polaków, najwięcej w Europie - stąd pewnie nasze poczucie 'wyższości' ) ALE TY PRZYNAJMNIEJ ZASMAKOWAŁEŚ TEGO KRÓLEWSKIEGO KAWIORU !

a ja żyję i nie mam odstępstw ;(

Nie czuje sie lepszy od innych Polakow z tego powodu.

kawior wcale nie jest drogi , zawsze go kupowala Ciocia z Belgii , o ile sie nie myle to na rynku ;D

Emcess
25-08-2009, 18:52
JESTEŚ PLEBS 100%

I do tego mało zabawny :(

I skończcie już tą dyskusje o kawiorach i gołębiach...

taa, Sven to skonczony idiota ; ), produkuje sie bezsensownie w kazdym temacie..

Parys
25-08-2009, 19:38
@Albertus
Ale nas nie obchodzi, gdzie Twoja ciocia kupowała kawior, skąd ona jest i ile razy w życiu go jadłeś. Nijak on ma się do dyskusji o nienawiści do policji.

Dark Sven
25-08-2009, 19:43
o co ci chodzi?? kawior jadlem pare razy w zyciu. To ze ktos z moiej rodziny mial korzenie szlacheckie (dokladniej prababka miala ziemie w bialym i jakis dworek obok ale nie wiem bo nigdy z nia o tym nie gadalem ale jej komuchy zabraly) nie znaczy ze jadam kawiory itp. zyje na normalnym poziomie raz lepiej a raz gorzej i nie uwarzam sie lepszy od ludzi biednych bo z takimi mam do czynienia na codzien i wcale sie tego nie wstydze. Moja matka sama bieze nawet jakis zasilek. Wiec nie wiem wogle skad taka gadka?

Tak mnie ciekawi. Nie uważasz się za lepszego od ludzi biednych, albo inaczej, nie uważasz, że ludzie biedni są gorsi od Ciebie. To dlaczego według Ciebie gorsi są ludzie bogaci. Bo to bodajże Ty mówiłeś, że jak kogoś rodzice zarabiają powyżej sztucznie wymyślonej stawki czy chodzi do liceum, to nie zna życia i ogólnie jest, jak to pięknie określał Grzesiuk "Ciapciakiem".

Albertus
25-08-2009, 20:25
Tak mnie ciekawi. Nie uważasz się za lepszego od ludzi biednych, albo inaczej, nie uważasz, że ludzie biedni są gorsi od Ciebie. To dlaczego według Ciebie gorsi są ludzie bogaci. Bo to bodajże Ty mówiłeś, że jak kogoś rodzice zarabiają powyżej sztucznie wymyślonej stawki czy chodzi do liceum, to nie zna życia i ogólnie jest, jak to pięknie określał Grzesiuk "Ciapciakiem".

nie mowilem ze bogaci sa gorsi , tyle ze nie znaja na tyle zycia co biedni i sredni.

a co do szkoly to mam wogle inny poglad na sprawe , i nie moge scierpiec tumanow pchajacych sie tam na sile.

PS. Wiem ze ten kawior itp. nikogo nie interesuje , ale jak taki jeden zacznie temat/klutnie to poprostu musze mu odpowiedziec ;/

OK KONIEC OFFTOPA

Gadamy o policji ,

i pytanie

Dostaliscie wezwanie na komende zeby zeznawac w sprawie ojca (alimenty)

a) Mowicie ze ojciec daje wam kase tak do reki (klamstwo)
b) Mowicie ze ojciec nie daje wam kasy ( prawda )
t?

Lasooch
25-08-2009, 20:29
Dostaliscie wezwanie na komende zeby zeznawac w sprawie ojca (alimenty)

a) Mowicie ze ojciec daje wam kase tak do reki (klamstwo)
b) Mowicie ze ojciec nie daje wam kasy ( prawda )
t?

Zdecydowanie b. Spłodził mnie i od tej pory jakoś nie bardzo się interesuje - no, ale płaci, więc takiego problemu mieć nie będę.

Albertus
25-08-2009, 20:30
Zdecydowanie b. Spłodził mnie i od tej pory jakoś nie bardzo się interesuje - no, ale płaci, więc takiego problemu mieć nie będę.

Ja takie wezwanie prawdopodobnie dostalem (przyszedl polecony ale nie moge isc na poczte) ale wiem ze to o to chodzi , bo matke i babke wzywali. Jestem pewny ze sklamie po to by go ratowac , ale ciekawy jestem waszego zdania.

Gierubesoen
25-08-2009, 20:33
Zależy- jeśli widać po nim, że mu zależy ale nie jest w stanie płacić, interesuje się to mógłbym skłamać i dać szansę, ale w przypadku głupka który ma w dupie wszystko z dzieckiem włącznie- no mercy :)

Lasooch
25-08-2009, 20:35
Zależy- jeśli widać po nim, że mu zależy ale nie jest w stanie płacić, interesuje się to mógłbym skłamać i dać szansę, ale w przypadku głupka który ma w dupie wszystko z dzieckiem włącznie- no mercy :)

No ja z 'kochanym tatusiem' widzę się 1-3 razy do roku (po 1-5 godzin jednorazowo) i to najczęściej z mojej inicjatywy - trudno, żebym chciał go 'ratować'. Tożto nie ojciec.

Dragon-Fly
25-08-2009, 20:43
kawior wcale nie jest drogi , zawsze go kupowala Ciocia z Belgii , o ile sie nie myle to na rynku ;D
U ruskich można dostać całkiem tani kawior w większych ilościach, często jest to na boku i można nieźle cenę wytargować _/.

Jezu żeby warna nie było: Jeżeli ojciec nie chce płacić na dziecko alimentów to nie należy mieć skrupułów. Że niby tylko matka ma utrzymywać i harować na dziecko i siebie ledwo wiążąc koniec z końcem? I to w dodatku kobieta, którą należy szanować.

Litawor
25-08-2009, 20:51
Chcę tylko zauważyć, że w większości przypadków kupowanie kawioru przyczynia się do wymierania jesiotrów, które są gatunkiem zagrożonym.

Albertus
25-08-2009, 22:00
No ja z 'kochanym tatusiem' widzę się 1-3 razy do roku (po 1-5 godzin jednorazowo) i to najczęściej z mojej inicjatywy - trudno, żebym chciał go 'ratować'. Tożto nie ojciec.

no ja ojca widze tak samo jak ty , ( no w ostatnim roku 2008) widzialem go czesto bo moze z 20 razy , ale to tylko dlatego ze lazilem z kolegami pijany i zawsze do barow zachodzilem , gdzie go mozna znalesc. Nie widzialem go od stycznia. Ale i tak bede go kryl , nie wiem czemu ale cos mi mowi ze tak trzeba , bo nawet jak on zachowuje sie zle to mamy wspolnego wroga - policje , i nie chce zeby se polepszyli statystyke za zlapanie alimenciarza

CytrynowySorbet
25-08-2009, 22:05
bo nawet jak on zachowuje sie zle to mamy wspolnego wroga - policje

Polska i Francja też miały wspólnego wroga w I połowie XX wieku - Niemcy, ale jakoś ta symbioza na dobre nie wyszła.
Możliwe, że coś pokręciłem, może nawet bardzo, z histy nigdy dobry nie byłem, możecie więc mnie wyśmiać, zjechać i wstawić do podpisu xD
JA mam teraz innego wroga: stare pruchna jeżdżące rowerami! Dziś mnie jakaś stara baba puknęła rowerem. Cud że żyje (ona).

Duch Niespokojny
25-08-2009, 23:16
Nie widzialem go od stycznia. Ale i tak bede go kryl , nie wiem czemu ale cos mi mowi ze tak trzeba , bo nawet jak on zachowuje sie zle to mamy wspolnego wroga - policje , i nie chce zeby se polepszyli statystyke za zlapanie alimenciarza
Heh, a jakby ci policjant powiedział, żebyś się przypadkiem nie postrzelił w stopę, to byś w nią strzelił, żeby zrobić mu na złość? :p

MasterofPuppets
25-08-2009, 23:17
Dobre haha :D:D

Albertus
26-08-2009, 00:01
Heh, a jakby ci policjant powiedział, żebyś się przypadkiem nie postrzelił w stopę, to byś w nią strzelił, żeby zrobić mu na złość? :p

nie widze podobienstwa... Ja nikogo Policji nie sprzedaje ( no moze znalazlo by sie paru ktorych bym chetnie za cos podpierdolil ale sa ta sprzedawczyki wiec zab za zab) , tym bardziej wlasnego ojca , skoro przez tyle lat radzimy se bez alimentow to po co on ma isc siedziec? Policja u nas w Siemiatyczach nie patrzy na osobe tylko patrzy na nazwisko , i jak miales 1 kryminala w rodzinie to juz na start jestes przegrany , a jak jeszcze narozrabiasz i zrobisz z nich durnia to wogle. Pierwsze problemy ; normalnie Policja zawozila do domu i nie robili problemow prócz pogadania ( tak bylo w przypadku moich kolegow ) a jak zlapali nas (3 nas bylo) z czego kazde nazwisko bylo im znajome , odrazu wiezli na komende , tylko uslyszeli nazwiska.


U was tez tak jest? czy tylko u nas?

kołbaś
26-08-2009, 00:45
nie tylko ty miszkasz na takim zadupiu... kufa jak kazdy JP, JP na 100% to ciekawie tylko JP JP a jak zdazy sie ze okradna wam chate do 0 to tylko do nich w pomocy sie leci no nie ??!! hipokryci...

Albertus
26-08-2009, 01:10
nie tylko ty miszkasz na takim zadupiu... kufa jak kazdy JP, JP na 100% to ciekawie tylko JP JP a jak zdazy sie ze okradna wam chate do 0 to tylko do nich w pomocy sie leci no nie ??!! hipokryci...

u mnie nie ma co krasc, a jak mnie nie jednokrotnie pobili to nigdy tego tam nie zglaszalem a robilem tak

-zaczepialem - dostalem - to trudno
-dostalem za darmo - lece po kolegow

Ze'To
26-08-2009, 01:23
u mnie nie ma co krasc, a jak mnie nie jednokrotnie pobili to nigdy tego tam nie zglaszalem a robilem tak

-zaczepialem - dostalem - to trudno
-dostalem za darmo - lece po kolegow

piszesz z kafejki? można ukraść chociażby Twój komputer, z którego piszesz takie głupoty... skoro lecisz po kolegów to nie przejmuj się, tak samo robi 99% podobnych tobie...
co do alimentów to uważam, że jeśli powiedzenie prawdy miałoby spowodować tylko odsiadkę dla mojego ojca a nie spłatę alimentów, to raczej bym skłamał bo po co naszemu krajowi kolejny więzień na utrzymaniu ?

kołbaś
26-08-2009, 01:30
Albertus, zawsze jest co ukrasc, a jak sie spreza to nawet skarpetek i dywanow ci nie zostawia, co wtedy zrobisz ? Ehh ale co ja z dzieckiem dyskutuje...

Rybzor
26-08-2009, 01:47
@kolbas
Nie przejmuj się. Alberus to zdiagnozowany przypadek użytkownika, z którym dyskusja odbywa się w jedną stronę (nie jest to bynajmniej przepływ informacji twoich do niego). Takich jest naprawdę wielu, a dyskusja z nimi większego sensu nie ma.

Abra93
26-08-2009, 02:06
http://www.youtube.com/watch?v=xrNSuSp4Qvw

Ulrikk
26-08-2009, 02:47
Albertus, zawsze jest co ukrasc, a jak sie spreza to nawet skarpetek i dywanow ci nie zostawia, co wtedy zrobisz ? Ehh ale co ja z dzieckiem dyskutuje...

Tak samo mogę powiedzieć ateistom, że w obliczu śmierci zaczęliby prosić boga o litość.

Andrew
26-08-2009, 02:52
ja cierpię dolę.
Dlaczego taki szlachcic jak Ty, jada tak niekonwencjonalne potrawy u plebsu (powinna być jeszcze niższa kasta społeczna Zjadamgołompscy ) ? Znudził się kawior i żołądki dorszy ? (na discovery w brudej robocie widziałem, to się znam jak rosjanin na radziecim sprzęcie elektycznym ;) )


Sven
Gołębie wcale nie są niekonwencjonalne, są również gołębie które hoduje się dla mięsa - osobiście bardzo lubię. Pewien wrocławski naukowiec wyhodował specjalną mięsną odmianę mięsnych gołębi. Gołębie rosną szybciej niż kury, są mniej wymagające i mają ciemne mięso - bardziej pożywne, a wcale nie muszą być dużo mniejsze od kur.
Nie czuje sie lepszy od innych Polakow z tego powodu.

kawior wcale nie jest drogi , zawsze go kupowala Ciocia z Belgii , o ile sie nie myle to na rynku ;D
Sam kawior z jesiotra jest drogi, ale w sklepach jest pełno tańszych zamienników smakujących bardzo podobnie.
Ale i tak bede go kryl , nie wiem czemu ale cos mi mowi ze tak trzeba , bo nawet jak on zachowuje sie zle to mamy wspolnego wroga - policje , i nie chce zeby se polepszyli statystyke za zlapanie alimenciarza
Na złość babci odmrożę sobie uszy. Sama policja jako instytucja nie jest zła, tylko ludzie w niej zatrudnieni. Ktoś wcześniej wspomniał o testach psychologicznych, że odpada na nich połowa, jednak do prewencji biorą praktycznie wszystkich (nie karanych oczywiście), a stamtąd już do policjanta króciutka droga. Żeby zostać krawężnikiem wystarczy matura, żeby iść do prewencji wystarczyło jeszcze rok temu podanie o służbę zastępczą.

kołbaś
26-08-2009, 09:27
Tak samo mogę powiedzieć ateistom, że w obliczu śmierci zaczęliby prosić boga o litość.
jezeli ateista jest na tyle bezczelny to i owszem, mi kiedy by sie nie dzialo nie lecialem do boga bo nic mi to nie dawalo. Jednak z Policją jest inacej, tutaj widzisz czlowieka ktory w tym momencie przyjmnie zeznanie, kogos kto przyjdzie do twego ogoloconego domu i zacznie jako tako szukac zlodzieja, i tu juz moze byc wynik, moze go znalesc.

Akkorin
26-08-2009, 10:16
nie tylko ty miszkasz na takim zadupiu... kufa jak kazdy JP, JP na 100% to ciekawie tylko JP JP a jak zdazy sie ze okradna wam chate do 0 to tylko do nich w pomocy sie leci no nie ??!! hipokryci...
Ostatnio właśnie pewnemu gościowi, który słucha tych wszystkich firm tłumaczyłem że ta jego śmieszna muzyka jest robiona pod dzieci, a ci wszyscy raperzy od razu zadzwoniliby na policję gdyby ich okradziono. No to on mi na to mówi, że dzieci po prostu źle interpretują tą muzykę i trzeba być dojrzałym żeby zrozumieć, że JP nie oznacza "jebać policję", lecz "jestem poważny".
Tak więc uważajcie nim znów ocenicie coś zbyt pochopnie, bo ten rap nie jest o nienawiści do policji, ale o osobistej powadze! <cup>

Dark Sven
26-08-2009, 10:53
Ostatnio właśnie pewnemu gościowi, który słucha tych wszystkich firm tłumaczyłem że ta jego śmieszna muzyka jest robiona pod dzieci, a ci wszyscy raperzy od razu zadzwoniliby na policję gdyby ich okradziono. No to on mi na to mówi, że dzieci po prostu źle interpretują tą muzykę i trzeba być dojrzałym żeby zrozumieć, że JP nie oznacza "jebać policję", lecz "jestem poważny".
Tak więc uważajcie nim znów ocenicie coś zbyt pochopnie, bo ten rap nie jest o nienawiści do policji, ale o osobistej powadze! <cup>
:D:D:D

Albertus, ty to chyba na jakimś Dzikim Zachodzie mieszkasz...

Mikee
26-08-2009, 11:26
Jak narazie policja mi nie zaszkodziła za bardzo. Gdyby ich nie było to byłby burdel, są jest źle, akurat taka ich praca, ale niektórzy to naprawdę porządni ludzie, a niektórze jebani ciecie, którzy chyba nie mają co robić. Przykład ?
Sylwester 2007 mój tata jechał po szampanie do domu, szanowni panowie policjanci idący chodnikiem, chyba mieli za złe, że nie mają normalnego sylwestra więc postanowili wmówić mu, na następny dzień że machali i krzyczeli, żeby się zatrzymał, co oczywiście nie miało miejsca, oczywiście kara musiała być, bo nikomu po sądach się latać nie chce a rodzina to niewiarygodny świadek. do tej pory jak widze tego ****a to mam ochote mu jebnąć, bo to że ma zły humor nie znaczy że ma sie wyładowywać na obywatelach bo oni są od pilnowania a nie wyciągania kasy jak to w naszym kraju jest niestety ;/

Albertus
26-08-2009, 12:32
piszesz z kafejki? można ukraść chociażby Twój komputer, z którego piszesz takie głupoty... skoro lecisz po kolegów to nie przejmuj się, tak samo robi 99% podobnych tobie...
co do alimentów to uważam, że jeśli powiedzenie prawdy miałoby spowodować tylko odsiadkę dla mojego ojca a nie spłatę alimentów, to raczej bym skłamał bo po co naszemu krajowi kolejny więzień na utrzymaniu ?

taa , jak sam zaczepie i dostane to mowi sie trudno , ale jak ide ulica i dostaje za darmo wtedy wpadam z kolegami. Czyli jak dostane na Solo od kogos z kims sie umawialem na walke to trudno , ponosilem ryzyko i tyle. Ale jak ide i podbiega do mnie 3 kolesi i laduje po ryju , to lece po kolegow , chyba proste.

Albertus, zawsze jest co ukrasc, a jak sie spreza to nawet skarpetek i dywanow ci nie zostawia, co wtedy zrobisz ? Ehh ale co ja z dzieckiem dyskutuje...

z domu to nie wiem co bym zrobil , ale jak przyjechali mi na dzialke smiecie wyrzucic do lasu a ja akurat z babka bylem to za siekiere po sasiada i jechali szybciej niz przyjechali. jak by mi dom okradli , to jak bym wiedzial kto to bym nie dzwonil , ale jak bym nie wiedzial to bym pewnie zadzwonil na ta policje. Ale musisz wiedziec ze w takim malym miescie odrazu by bylo wiadomo kto.



PS. Nie mowie ze policja jest niepotrzebna , bo właśnie ze jest i to bardzo! tylko ze ludzie tam pracujący są nie odpowiedni , bo z tej calej komendy u nas gdzie ich troche pracuje tylko 1 Policjantka okazala sie normalna (ale to moze dlatego ze jest mloda i jeszcze tym chamstwem nie przesiakla)

eerion
26-08-2009, 12:42
Sylwester 2007 mój tata jechał po szampanie do domu, szanowni panowie policjanci idący chodnikiem, chyba mieli za złe, że nie mają normalnego sylwestra więc postanowili wmówić mu, na następny dzień że machali i krzyczeli, żeby się zatrzymał, co oczywiście nie miało miejsca, oczywiście kara musiała być, bo nikomu po sądach się latać nie chce a rodzina to niewiarygodny świadek. do tej pory jak widze tego ****a to mam ochote mu jebnąć, bo to że ma zły humor nie znaczy że ma sie wyładowywać na obywatelach bo oni są od pilnowania a nie wyciągania kasy jak to w naszym kraju jest niestety ;/
Jestem pewien, że nie został spisany odpowiedni raport i możnaby to było załatwić i bez kary i bez sądu. Ale do tego trzeba troche rozsądnego myślenia a nie "wewte albo wewte"

Andrew
26-08-2009, 12:50
taa , jak sam zaczepie i dostane to mowi sie trudno , ale jak ide ulica i dostaje za darmo wtedy wpadam z kolegami. Czyli jak dostane na Solo od kogos z kims sie umawialem na walke to trudno , ponosilem ryzyko i tyle. Ale jak ide i podbiega do mnie 3 kolesi i laduje po ryju , to lece po kolegow , chyba proste.

I 3 kolesi tak bije za nic? Zawsze możesz spieprzać. Mi się parę razy zdarzyło jak ktoś się do mnie rzucał bez powodu, jak gadają głupie teksty i jest ich nie za wiele to odpowiem, bo i tak nic mi nie zrobią, ale mogą się zgasić. Jednak raz miałem sytuację z kolegami na innej dzielnicy gadaliśmy z jakimiś dziewczynami (jedna okazała się dziewczyną jakiegoś kozaka) i nagle z bramy wybiega z 20-30 osób na nas 3 to się biegnie ile sił w nogach, a nie daje się pobić.
z domu to nie wiem co bym zrobil , ale jak przyjechali mi na dzialke smiecie wyrzucic do lasu a ja akurat z babka bylem to za siekiere po sasiada i jechali szybciej niz przyjechali. jak by mi dom okradli , to jak bym wiedzial kto to bym nie dzwonil , ale jak bym nie wiedzial to bym pewnie zadzwonil na ta policje. Ale musisz wiedziec ze w takim malym miescie odrazu by bylo wiadomo kto.

Kto przyjechał? To się robi zdjęcia takich i na policję, Ty ich wygoniłeś to pojadą do innego miejsca, a dostaliby karę to może by w końcu obliczyli że wynajem kontenera taniej wychodzi

PS. Nie mowie ze policja jest niepotrzebna , bo właśnie ze jest i to bardzo! tylko ze ludzie tam pracujący są nie odpowiedni , bo z tej calej komendy u nas gdzie ich troche pracuje tylko 1 Policjantka okazala sie normalna (ale to moze dlatego ze jest mloda i jeszcze tym chamstwem nie przesiakla)
Z tym się zgadzam, u nas jakiś tam do spraw nieletnich jechał tylko na opinii, że go się wszyscy boją wszystkich tylko straszył, wychodziło z tego, że jak ktoś zrobił jakąś głupotę i usłyszał słowo policja to spieprzał jak najdalej, a można by niektóre sprawy pozałatwiać. Ktoś z kim gadał on razu był traktowany jak winny (nie było pytania "czy to zrobiłeś?" Tylko: "dlaczego to zrobiłeś").

Cheebie
26-08-2009, 13:41
jak trzeba to ich nie ma xD

Albertus
26-08-2009, 14:19
I 3 kolesi tak bije za nic? Zawsze możesz spieprzać. Mi się parę razy zdarzyło jak ktoś się do mnie rzucał bez powodu, jak gadają głupie teksty i jest ich nie za wiele to odpowiem, bo i tak nic mi nie zrobią, ale mogą się zgasić. Jednak raz miałem sytuację z kolegami na innej dzielnicy gadaliśmy z jakimiś dziewczynami (jedna okazała się dziewczyną jakiegoś kozaka) i nagle z bramy wybiega z 20-30 osób na nas 3 to się biegnie ile sił w nogach, a nie daje się pobić.

No mi się często to nie zdarza ale było tak parę razy , uciekac troche wstyd by było , to nie duże miasto , tu każdy kazdego zna i pozniej naprawde opinia zszargana.


Kto przyjechał? To się robi zdjęcia takich i na policję, Ty ich wygoniłeś to pojadą do innego miejsca, a dostaliby karę to może by w końcu obliczyli że wynajem kontenera taniej wychodzi

aparatu akurat nie mialem , bo to na dzialce. Pozatym pierwszy odruch byl taki , jak by pozniej pomyslec to moze i masz racje , pozniej z babka gadalismy o tym ale ona powiedziała ze sie boji , bo ja wyjade za pare dni a ona sama zostanie.

Z tym się zgadzam, u nas jakiś tam do spraw nieletnich jechał tylko na opinii, że go się wszyscy boją wszystkich tylko straszył, wychodziło z tego, że jak ktoś zrobił jakąś głupotę i usłyszał słowo policja to spieprzał jak najdalej, a można by niektóre sprawy pozałatwiać. Ktoś z kim gadał on razu był traktowany jak winny (nie było pytania "czy to zrobiłeś?" Tylko: "dlaczego to zrobiłeś").

nom u nas tez tak proboja wrobic i wiele osob sie nabiera i mowi dlaczego ;D ja jak bylem maly , to mielismy zabawe stalismy na ulicy przez ktora jezdza tiry i rzucalismy im w przyczepy sniezkami , za zwykly byl 1 pkt , za taki z mlekiem 2 pkt za autobus (ktory tamtendy z 2/3 razy dziennie tylko jezdzil) 10 pkt a za policjie 100 pkt. Tyle ze jak ktos w policje rzucil to odrazu wszyscy dluga , no pare razy sie trafilo i raz mnie zlapali , a ja jako gowniarz przestraszony zanim oni cokolwiek powiedzieli to ja odrazu "TO NIE JA RZUCILEM" zamiast udac ze ide se poprostu pod blokiem ( bo to juz z 5 min pozniej bylo jak wracalem do domu) ;D ale pamietam ze wtedy tylko mnie spisali , koledzy wszyscy pouciekali wiec im sie nie dostalo. pamietam ze byli wtedy dla mnie bardzo niemili chociaz wiedzieli ze to nie ja ( wyróżniałem sie czerwona czapka) Jak teraz to wspominam to sie smieje z wlasnej glupoty , no ale czego sie spodziewac po 10 latku ;D

kołbaś
26-08-2009, 14:51
No mi się często to nie zdarza ale było tak parę razy , uciekac troche wstyd by było , to nie duże miasto , tu każdy kazdego zna i pozniej naprawde opinia zszargana.






seryjnie dla opinii u innych jestes gotow dac sie skatowac dla 30 osob. Jakie to... Dojzale!























nie no joke, wyjdz i nie pokazuj sie tutaj Albertus bo osmieszasz sie coraz bardziej.

Lasooch
26-08-2009, 14:57
No mi się często to nie zdarza ale było tak parę razy , uciekac troche wstyd by było , to nie duże miasto , tu każdy kazdego zna i pozniej naprawde opinia zszargana.

W jaskiniach jeszcze żyjecie, że źle rozumiany "honor" liczy się bardziej niż rozsądek?

Gierubesoen
26-08-2009, 14:59
seryjnie dla opinii u innych jestes gotow dac sie skatowac dla 30 osob. Jakie to... Dojzale!


Skatować? Musiałby trafić na naćpanych psychopatów, a tak to poboli troszkę i przestanie, a fama "leszcza" utrzyma się dłużej. Nie rozumiesz, że niektórzy mogą mieć inne priorytety niż ty. Jakie to... Dojrzałe!

Dla jednych liczy się nowa kurteczka, inni cenią sobie spokój a jeszcze inni respekt kumpli na osiedlu



nie no joke, wyjdz i nie pokazuj sie tutaj Albertus bo osmieszasz sie coraz bardziej.

Nawet jeśli się ośmiesza, to kim ty jesteś żeby wysuwać takie żądania?;d

CytrynowySorbet
26-08-2009, 15:03
Nawet jeśli się ośmiesza, to kim ty jesteś żeby wysuwać takie żądania?;d

Ale on ma racje. Dziś przestałem wierzyć we wszystko co Albertus pisał. To jest po prostu niemożliwe, nawet w Polsce. Na podstawie jego życia można by napisać niezłą komedię.

Wiem co on teraz napisze, że nie będzie nic udowadniał, nie musimy wierzyć... Cóż, w Świętego Mikołaja też już nie wierzę, a to są bajeczki na podobnym poziomie :baby:

Andrew
26-08-2009, 15:40
No mi się często to nie zdarza ale było tak parę razy , uciekac troche wstyd by było , to nie duże miasto , tu każdy kazdego zna i pozniej naprawde opinia zszargana.

Ja tam Cię nie znam i nie oceniam, ale szczerze wolałbym mieć zszarganą opinię niż twarz.

Albertus
26-08-2009, 15:45
Ale on ma racje. Dziś przestałem wierzyć we wszystko co Albertus pisał. To jest po prostu niemożliwe, nawet w Polsce. Na podstawie jego życia można by napisać niezłą komedię.

Wiem co on teraz napisze, że nie będzie nic udowadniał, nie musimy wierzyć... Cóż, w Świętego Mikołaja też już nie wierzę, a to są bajeczki na podobnym poziomie :baby:

możesz nie wierzyć , mi na tym nie zależy. Wiem swoje

ewentualnie , zapraszam do nas na tydzien/dwa , polazisz z nami jakis czas , wypijemy troche. i przez ten tydzien/dwa napewno jakies wspomnienia beda.

jaka komedie? moje zycie jest proste jak drut ; bylo duzo smiesznych akcji i duzo innych. Chyba jak kazde? no nie wyobrazam se jednolitego zycia , ze ciagle tak samo itp; nudno by bylo

Ja tam Cię nie znam i nie oceniam, ale szczerze wolałbym mieć zszarganą opinię niż twarz.

widzisz , kazdy ma inny priorytet , ja wole dostac pare razy po ryju a pozniej moc normalnie chodzic po osiedlach bez strachu , a nie bac sie wyjsc wieczorem na dwor. Teraz jak ide ulica wieczorem to co chwile komus mowie czesc , bo znam ludzi i sie nie boje. A jak bym nie znal to bym pewnie bal sie kazdej grupy 10+ osobowej ktora idzie ulica.






niedawno u nas jakis cpun wydal dilerow czy cos tam a policja dala dilerom cynk kto i jak.

koles siedzi w kryminale ale niedlugo ma wyjsc , w calym miescie pojawily sie napisy "JOSZI ty kurwo" itp itd. i tu swietnie mozna zobaczyc jak sie konczy wspolpraca z policja... ktos im pomogl a oni jeszcze go udupili ;D bo chlop ma juz wyrok smierci podpisany. Czy nadal myslicie ze warto wspolpracowac z policja i sprzedawac???

tu macie kawalek z gazety

Groźby na ścianach
Od 4 sierpnia trwa postępowanie dotyczące wywierania wpływu na oskarżonego poprzez napisy zawierające groźby. Napisy takie znajdują się na kilku budynkach w Siemiatyczach. Sprawa dotyczy porachunków siemiatyckich handlarzy narkotyków.


a tu link do tego (cala kronika kryminalna z tego numeru)
http://www.siemiatycze.com.pl/glos.php?name=News&file=article&sid=1470

Gierubesoen
26-08-2009, 16:21
Ja tam Cię nie znam i nie oceniam, ale szczerze wolałbym mieć zszarganą opinię niż twarz.

Zszargana twarz +30 do groźnego wyglądu B)

kołbaś
26-08-2009, 16:25
Albertus, nie sztuka jest znac cale gówno w miescie i mowic im czesc zeby nie dostac wpierdl, sztuka to jest to ze znasz cala smietanke i gowno ciebie nie rusza...
Co do zadan, moze moj staz tutaj pozwala mi oceniac kto tu sie nadaje a kto moze jednak za przeproszeniem pierdoli glupoty? Jednak nigdy nie wypowiadam sie za ogol a jedynie a mnie, co dana osoba zrobi, czy zachowa twarz czy jeszcze bardziej sie osmieszy to zalezy tylko od niej. Btw Albertus co do tamtej sprawy, to nie tak ze policja go sprzedala, poprostu bledy podczas sledztwa spowodowaly to ze diler poznal jego nazwisko.
@up
Zszargana twarz +30 do groźnego wyglądu B)

-100 do zarywania lasek...

btw kazdy taki fajny a wlasnie slucham pewnego zespolu,
Cowards that hide behind their words,
Don't care whose feelings will get hurt
Their eyes are blinded by their rage,
Beware the voice without a face!

I w umie dotyczy to calego forum.

Andrew
26-08-2009, 16:36
Błędy śledztwa to jedno, ale nie koniecznie. Jeżeli był sobie ćpun i nagle znikł to się nim ludzie zainteresowali, jeżeli poszedł do więzienia (dostał mały wyrok, lub o wyroku nawet nie wiadomo), a policja zrobiła wjazd dilerom no to nie trudno skojarzyć fakty. Często policja (nie pachoły chodzące po ulicy) sugeruje osobą zamieszanym w narkotyki, które zeznają, żeby zmienili miejsce zamieszkania - mam dwóch znajomych co już się tak przeprowadzili i włos im z głowy nie spadł, a poszli winni do więzienia. Wszystko zależy od organizacji. Wiadomo, że w małych miejscowościach jest gorzej.

Voon
26-08-2009, 17:27
-100 do zarywania lasek...
Ale +50 do 'szacunu na dzielni', jeśli jeszcze nie wiesz, co jest w życiu najważniejsze : d

@Albertus
Jeśli TO (http://urlguard.net/l/http://pl.wikipedia.org/wiki/Siemiatycze) są te Siemiatycze w których mieszkasz, to mam złą wiadomość (raczej dla ogółu niż dla ciebie): podział na Polskę A i Polskę B jest ciągle żywy.

Mikee
26-08-2009, 17:46
Ale +50 do 'szacunu na dzielni', jeśli jeszcze nie wiesz, co jest w życiu najważniejsze : d

@Albertus
Jeśli TO (http://urlguard.net/l/http://pl.wikipedia.org/wiki/Siemiatycze) są te Siemiatycze w których mieszkasz, to mam złą wiadomość (raczej dla ogółu niż dla ciebie): podział na Polskę A i Polskę B jest ciągle żywy.

ehee nie bardzo rozumiem o co ci chodzi ?

Gordorczyk
26-08-2009, 17:46
Ale +50 do 'szacunu na dzielni', jeśli jeszcze nie wiesz, co jest w życiu najważniejsze : d
wole miec + 50 "szacun na dzielni" niz + 100 "szacun na forum tibia.pl"

Miszczu
26-08-2009, 18:04
Ale on ma racje. Dziś przestałem wierzyć we wszystko co Albertus pisał. To jest po prostu niemożliwe, nawet w Polsce. Na podstawie jego życia można by napisać niezłą komedię.

Wiem co on teraz napisze, że nie będzie nic udowadniał, nie musimy wierzyć... Cóż, w Świętego Mikołaja też już nie wierzę, a to są bajeczki na podobnym poziomie :baby:

Ech ,człowieku małej wiary ,zobaczysz to uwierzysz. Według mnie mówi prawdę ale lepiej by było gdybym się mylił .

kołbaś
26-08-2009, 18:14
Szacun na dzielni jest wart mniej niz 0, bo tak naprawde co ci to da ?? Spoko looz jestes ziom i masz 16 lat uwazajac ze ejstes kims bo maz szacun na dzielni bo dales sie pobic dla 30 typa, a potem starsi robia niespodzianke przeprowadzamy sie, jedziez do innego miasta/na 2 koniec duzego miasta, wygladasz jak by ciebie ktos otraktowal pla lancuchowa po twarzy i jestes 0 na nowej dzielni. Fakt bardzo perspektywiczne...

Voon
26-08-2009, 18:20
wole miec + 50 "szacun na dzielni" niz + 100 "szacun na forum tibia.pl"
Albo +10 'do szacunku dla samego siebie' i 'własnego sposobu życia'. No, ale to kwestia wyboru.

ehee nie bardzo rozumiem o co ci chodzi ?

Ano o to, że żyję w miejscowości identycznej pod względem ludności i tu jakoś nikt nie gania nikogo z siekierą, w mieście żyją homoseksualiści a ludzie nie są cholernymi ksenofobami. Dodatkowo wszystko co robisz, robisz dla siebie, nie dla tego, że 'ktoś patrzy' i musisz utrzymać opinię.

Ulrikk
26-08-2009, 18:52
Szacun na dzielni jest wart mniej niz 0, bo tak naprawde co ci to da ?? Spoko looz jestes ziom i masz 16 lat uwazajac ze ejstes kims bo maz szacun na dzielni bo dales sie pobic dla 30 typa, a potem starsi robia niespodzianke przeprowadzamy sie, jedziez do innego miasta/na 2 koniec duzego miasta, wygladasz jak by ciebie ktos otraktowal pla lancuchowa po twarzy i jestes 0 na nowej dzielni. Fakt bardzo perspektywiczne...

Wiesz, jak masz już te 25+ lat, to raczej mało ważny jest 'szacun na dzielni' jaki się miało w wieku 16 lat, ale dopóki się te 16 lat ma, lepiej też mieć szacun ;)

Nie wiem czy jest jakiś sens w ogóle tłumaczenia. Podejrzewam, że na tym forum jest duża grupka ludzi, którzy mają dużo 'znajomych' którzy są gówno warci, oraz druga grupa- która ma jedną porządną ekipę znajomych, na których zawsze można liczyć + znają dużo osób, którzy także są gówno warci, ale lepiej po 22 na ulicy ich znać, niż nie.

Ametystowec
26-08-2009, 18:54
Ale z was nooby ;]

Co do szacunu na dzielni, to jest naprawdę ważna rzecz, gdyby nie 'szacun' to trzech typów, którzy mnie pobili na sylwestra (tak wiem, stare dzieje) odeszliby cali i zdrowi. Mówicie, że dostać w zęby i nie zwiać to 'plebejskie zachowanie'? Pff, ciekaw jestem kiedy się przejedziecie na swoich 'dojrzałych' przekonaniach, chociażby jak ktoś będzie wam podrywać dziewczynę, gdy ona powie "no zrób coś", a Ty co zrobisz? Odejdziesz?

Nie wiem, czego się czepiacie tego Albertusa, też uważam, że mówi prawdę, jednak czasem ciężko w to uwierzyć (aczkolwiek nie zdziwiłbym się, gdyby od czasu do czasu coś podkolorował). To, że w waszym życiu nie miały miejsca podobne sytuacje nie znaczy, że komuś innemu się to nie przytrafiło.

CytrynowySorbet
26-08-2009, 19:04
Ech ,człowieku małej wiary ,zobaczysz to uwierzysz. Według mnie mówi prawdę ale lepiej by było gdybym się mylił .

Gdybyś przeczytał WSZYSTKIE jego wypowiedzi (zwłaszcza te dawne z tematu Ultras i Dyskusje Światopoglądowe) to też nabrałbyś wątpliwości. Ale cóż, może dla mnie, człowieka spokojnego i bez problemów, po prostu trudno to sobie wyobrazić.

chociażby jak ktoś będzie wam podrywać dziewczynę, gdy ona powie "no zrób coś", a Ty co zrobisz? Odejdziesz?

Bardzo mądre porównanie. To jedziemy dalej. Jak 30 typa będzie chciało cię postrzelić, to dasz się? Jestem pewien, że na dzielni będą o tobie mówić z szacunkiem, ale raczej dlatego, że będziesz już martwy.

@down: Z opowieści Albertusa sugeruję, że w Siemiatyczach wszystko możliwe.

Ulrikk
26-08-2009, 19:08
Jak ja kocham te wyolbrzymienia. Pewnie tak powstają te wszystkie historie o wielkich, złych dresach.

EJ A JAK BENDOM WAS SZCZELAC EFBIAJ TO BENDZIECIE UNIKAC JAK W MATRIKSIE?

Ametystowiec wam podał normalny przykład, coś co może się każdemu przytrafić, a wy z 30 typami wyskakujecie...

Exodus
26-08-2009, 19:38
Szczerze? To "szacunek ludzi ulicy" xd jest niewiele warty, w sumie ja tez mieszkam w niezbyt duzym miescie 40 tys ludzi, i NIGDY nikt mnie nie pobil, problemy sa/byly predzej ze znajomymi na osiedlu, ktorym odp**ala powoli. Bym chcial przytoczyc pewna kolej rzeczy...
Nie wiem w ilu procentach sie sprawdza, ale pewnie w sporej liczbie
0-13 lat jestes ziomem, niby fajnie czasem cos ukradniesz, inne dzieci cie podziwiaja
14-16 wciaz fajnie, imprezy wiekszosc osob cie lubi, no moze tylko nie ci, ktorym czasem spuszczasz "wpier*l"
17-20 znajomi, ktorzy bardziej powaznie pochodza do zycia, zauwazaja ze stajesz sie niezbyt przyjemnym kompanem do picia/zabawy i rozmowy
20-25 wiekszosc znajomych cie opuszcza, wyjezdzaja z miasta/studia i nie chca i tak sie zbytnio z toba zadawac, zostajesz na osiedlu ze stala ekipa jaraczy i ziomow, wkur** sie ze starzy znajomi nie zapraszaja cie na imprezy itd
25+ zaczynasz leciec po rowni pochylej, ew zakladasz rodzine, moze nawet wczesniej i jakos zyjesz zazwyczaj biednie lub brzydniesz i staczasz bardziej, stajesz sie starym kawalerem i pijesz dalej az wkoncu stajesz sie zulem

Moze nie jest dokladnie jak opisalem, ale ja tak to widze, granice wiekowe moga sie troche roznic. Ja generalnie od malego siedzialem na osiedlu, i mam kilku znajomych z ktorymi juz sie nie da imprezowac, przyjdzie ktos nowy - odrazu szukaja zadymy itd, malo kto juz z nimi chce imprezowac tak jak opisalem, staja sie odtracani przez spoleczenstwo, oczywiscie sobie wmawiajac, ze to inny sa "zli"

Gierubesoen
26-08-2009, 19:43
Bardzo mądre porównanie. To jedziemy dalej. Jak 30 typa będzie chciało cię postrzelić, to dasz się?

Na kulkę w łeb trzeba sobie zasłużyć, a w szczękę można dostać "bo Mikołaj ma brodę". 30 głów z klamkami strzelająca do jednego człowieka? Pomyliłeś Polskę z jakąś Kolumbią czy Boliwią...
I mimo wszystko, kiedy widzę z daleka grupkę osób która wyraźnie ma ochotę coś dziś odjebać, wolałbym ich znać niż nie.

Abra93
26-08-2009, 20:04
http://img30.imageshack.us/img30/4946/nakrawedzi.jpg

POLSKAAAAAAAAAA

Gierubesoen
26-08-2009, 20:06
Uwielbiam takie zdjęcia, kiedyś ktoś wrzucał tu zdjęcie Manciniego z Interu z karteczką "Inter śmierdzi":D

Ulrikk
26-08-2009, 20:11
I mimo wszystko, kiedy widzę z daleka grupkę osób która wyraźnie ma ochotę coś dziś odjebać, wolałbym ich znać niż nie.

No i to chyba wszystko na temat szacunu na ośce.

Shanhaevel
26-08-2009, 20:32
chociażby jak ktoś będzie wam podrywać dziewczynę, gdy ona powie "no zrób coś", a Ty co zrobisz? Odejdziesz?

Z zasady jak dziewczyna z głową na karku, to sama potrafi odpowiedzieć na yntelygentne zaczepki ze strony ziomkuff.

Pacz_knight
26-08-2009, 20:41
Pojechalm z mlodszym bratem do szpitala na przeswietlenie reki i siedze tak sobie w poczekalni, a tu nagle taki maly chlopaczek (max 8 lat, nie wiecej), wyjmuje telefon z kieszeni.
Wyjmuje ten telefon i tak na mnie patrzy. Nagle puszcza jakis kawalek piosenki. Tak sobie slucham i nagle w tekscie slysze: "Firma, jp na 100%" (czy cos takiego - niewiem jak to dokladnie leci).
W rytm muzyki dzieciak zaczol w miejscu ruszac glowa i chwile pozniej podchodzi do niego jego matka i zabiera dzieciaka ze soba, jak gdyby nigdy nic.

Troche przykre ze taki mlody, a juz w tym wieku interesuje sie takimi "sprawami".
Nie zeby byl to temat tabu, ale pozwalac dziecku sluchac tego typu muzyki, w tak wczesnym wieku to glupota.
Reakcja matki tego dziecka tez mnie dobila, bo nawet nie zareagowala na glosna muzyke w miejscu publicznym, z takim charakterem pogladow.

Niewiem czy ten chlopak sam zalatwil sobie ten utwor, czy po prostu koledzy z osiedla mu przeslali, zeby wlasnie byc w tej "paczce" i zasluzyc na "szacunek".

Albertus
26-08-2009, 20:45
Ale +50 do 'szacunu na dzielni', jeśli jeszcze nie wiesz, co jest w życiu najważniejsze : d

@Albertus
Jeśli TO (http://urlguard.net/l/http://pl.wikipedia.org/wiki/Siemiatycze) są te Siemiatycze w których mieszkasz, to mam złą wiadomość (raczej dla ogółu niż dla ciebie): podział na Polskę A i Polskę B jest ciągle żywy.

u nas takie sprawy sa bardzo czesto , nie raz sie slyszy ze komus leb obcieli albo pobili na smierc (ostatnio mego kolege , tylko nie wiadomo kto )





Albertus, nie sztuka jest znac cale gówno w miescie i mowic im czesc zeby nie dostac wpierdl, sztuka to jest to ze znasz cala smietanke i gowno ciebie nie rusza...
Co do zadan, moze moj staz tutaj pozwala mi oceniac kto tu sie nadaje a kto moze jednak za przeproszeniem pierdoli glupoty? Jednak nigdy nie wypowiadam sie za ogol a jedynie a mnie, co dana osoba zrobi, czy zachowa twarz czy jeszcze bardziej sie osmieszy to zalezy tylko od niej. Btw Albertus co do tamtej sprawy, to nie tak ze policja go sprzedala, poprostu bledy podczas sledztwa spowodowaly to ze diler poznal jego nazwisko.
@up

U nas policja sprzedaje i to ostro , kiedys mialem sprawe z kolegami i jeden byl takim dobrym kolega ze powiedzial ze to ja (co naprawde on zrobil , i tylko on a my bylismy swiadkami) zachodze na policje , i odrazu mowia do mnie , Sluchaj , my wiemy ze to on , ON MOWIL ZE TY , sprzedaj go to pojdziesz jako swiadek. ja odmowilem skladania zeznan , a przed sadem kolega sie przyznal , chyba go sumienie ruszylo ze we 2 pojechalismy jako oskarzeni a reszta swiadki. Efekt? kazdy z nas 4 dostal kuratora , za byle gowno. nam 3 moze i sie nalezalo za wczesniejsze przeboje , ale byl z nami naprawde dobry chlopak ktory nigdy nawet uwagiu nie mial w szkole a policje na filmach widzial.

Po takiej akcji jestem pewny ze to Policja dala cynk dilerom.

Szacun na dzielni jest wart mniej niz 0, bo tak naprawde co ci to da ?? Spoko looz jestes ziom i masz 16 lat uwazajac ze ejstes kims bo maz szacun na dzielni bo dales sie pobic dla 30 typa, a potem starsi robia niespodzianke przeprowadzamy sie, jedziez do innego miasta/na 2 koniec duzego miasta, wygladasz jak by ciebie ktos otraktowal pla lancuchowa po twarzy i jestes 0 na nowej dzielni. Fakt bardzo perspektywiczne...

ja szybko zdobywam towarzystwo , jak bylem miesiac na kursu w lomzy ( normalnie kursanci czesto wpierdol dostaja ) to juz sie zakolegowalem z ostrymi typami co odwiedzali poprawczaki itp. Jakos umiem sie zaklimatyzowac szybko.

Aaa i jak gdzies byles w porzadku to wszedzie taki bedziesz , ktos kto umie to odrazu poznac z jakiej gliny jestes.


Aleksandrowo, gm. Grodzisk
Zajście z siekierą - sprawca aresztowany
4 sierpnia, po godz. 17.00, w Aleksandrowie, gm. Grodzisk, 29-letni mężczyzna siekierą zniszczył sąsiadowi rower oraz groził, że zabije współmieszkańców. Kiedy przyjechali policjanci, wanturnika nie było już w domu.
Podczas patrolowania miejscowości policjanci zauważyli go w przydrożnych krzakach. W trakcie doprowadzenia do radiowozu pijany 29-latek zachowywał się agresywnie i używał wulgarnych słów wobec policjantów. Został zatrzymany i noc spędził w areszcie. Dzień później Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim aresztował go na 3 miesiące. Prawdopodobnie odpowie za zniszczenie mienia, groźby karalne i znieważenie funkcjonariuszy, za co grozi do 3 lat więzienia.

U nas chyba caly powiat taki ;D mielnik - ciagle pobicia ( wiem kto bo kolesie od nas z klasy sa z tamtad ;D ) , Grodzisk tam ten gwalciciel byl ;D a u nas to wogle

Lasooch
26-08-2009, 23:50
Wiesz, jak masz już te 25+ lat, to raczej mało ważny jest 'szacun na dzielni' jaki się miało w wieku 16 lat, ale dopóki się te 16 lat ma, lepiej też mieć szacun ;)

Nie wiem czy jest jakiś sens w ogóle tłumaczenia. Podejrzewam, że na tym forum jest duża grupka ludzi, którzy mają dużo 'znajomych' którzy są gówno warci, oraz druga grupa- która ma jedną porządną ekipę znajomych, na których zawsze można liczyć + znają dużo osób, którzy także są gówno warci, ale lepiej po 22 na ulicy ich znać, niż nie.

Ty, popatrz, ja mam jedną grupkę znajomych, na których zawsze mogę liczyć, i nikogo na mojej dzielni, kto po 22 mógłby być problemem. Może rzecz w tym, że nie żyję na blokowisku, gdzie nowe patologiczne pokolenie kisi się w g*wnie starego patologicznego pokolenia, tylko na porządnym blokowisku.

Co do szacunu na dzielni, to jest naprawdę ważna rzecz, gdyby nie 'szacun' to trzech typów, którzy mnie pobili na sylwestra (tak wiem, stare dzieje) odeszliby cali i zdrowi. Mówicie, że dostać w zęby i nie zwiać to 'plebejskie zachowanie'? Pff, ciekaw jestem kiedy się przejedziecie na swoich 'dojrzałych' przekonaniach, chociażby jak ktoś będzie wam podrywać dziewczynę, gdy ona powie "no zrób coś", a Ty co zrobisz? Odejdziesz?

Nie sądzę, by moja hipotetyczna dziewczyna miała się podobać plebsowi, który się podwala widząc, że ona ma go w d*pie - a o tym świadczy już samo "no zrób coś". Swoją drogą, to jest trochę inna sytuacja niż niesprowokowany napad 30 chłopa, o którym mówił Albertus, nie sądzisz?

@down: dresy nie są złe, to po prostu debile (oczywiście nie wszyscy, bo zaraz się ktoś doczepi). Ale na mojej 'dzielni' tego bydła nie ma.

Ulrikk
26-08-2009, 23:54
Ja tam nie wiem gdzie mieszkasz, ale podobno dresy som złe, więc chyba jednak jest ktoś po 22 kto może się dojebać?

Albertus
27-08-2009, 00:06
LASOOCH ,

wcale nie mowilem o 30 kolesiach !! to ktos musial dopisac ja napisalem ze dostalem wpierdol od PARU , a 30 to juz nie paru tylko to juz spora grupka ludzi.

Parys
27-08-2009, 00:08
Jakby ktoś obrażał moją rodzinę, dziewczynę, bliskich znajomych czy moje inne wartości to nie umiałbym odejść. Ryj nie szklanka, a honor i duma do czegoś zobowiązują. Jak ktoś mi pluje w twarz, to nie mówię, że to deszcz. A podrywanie jak jest natarczywe i zaczyna być chamskie to podpada (działanie wobec tego) pod obrazę.

Ametystowec
27-08-2009, 01:00
Nie sądzę, by moja hipotetyczna dziewczyna miała się podobać plebsowi, który się podwala widząc, że ona ma go w d*pie - a o tym świadczy już samo "no zrób coś". Swoją drogą, to jest trochę inna sytuacja niż niesprowokowany napad 30 chłopa, o którym mówił Albertus, nie sądzisz?


Ta, tylko jeżeli te 'drechy', które podwalają się do dziewczyny z 'głową na karku', to czy nie byliby zirytowani faktem, że 'ona nie chce'? Może by poleźli za Tobą? O to mi chodziło, że odejść się po prostu nie da - zamknięte drzwi od klubu, zaułek, pobliże lasu - cokolwiek. Chodzi mi o sytuację, z której nie da się wybrnąć z twarzą (dosłownie i w przenośni) a dziewczyna ma zastępować 'ziomali z bloku'. Presja ze strony dziewczyny, która oczekuje, że ktoś ją obroni połączona z wątpliwym skutkiem ewentualnej ucieczki (30 typa - ciężko uciec).

Exodus
27-08-2009, 01:15
Ta, tylko jeżeli te 'drechy', które podwalają się do dziewczyny z 'głową na karku', to czy nie byliby zirytowani faktem, że 'ona nie chce'? Może by poleźli za Tobą? O to mi chodziło, że odejść się po prostu nie da - zamknięte drzwi od klubu, zaułek, pobliże lasu - cokolwiek. Chodzi mi o sytuację, z której nie da się wybrnąć z twarzą (dosłownie i w przenośni) a dziewczyna ma zastępować 'ziomali z bloku'. Presja ze strony dziewczyny, która oczekuje, że ktoś ją obroni połączona z wątpliwym skutkiem ewentualnej ucieczki (30 typa - ciężko uciec).
jakby ciebie z dziewczyne napadlo 30 osob, to bys sie zaczal bic? niby honor, ale jak sa w miare normalni, to by nie musialo dojsc do bojki, a jak to jakies psychole to ciebie by skopali a z nia byloby gorzej. Fakt, facet powinien umiec przywalic po mordzie, gdy np. przypieprza sie 2 nacpanych typow, ale przy 30 to raczej glupi pomysl. Chyba, ze nazywasz sie John Rambo, to przepraszam.

Ametystowec
27-08-2009, 08:51
@up
Nie zrozumiałeś, chodziło mi o to, że ciężko byłoby uciec z danego miejsca tak samo jak ciężko uciec przed 30 debilami.

Albertus
27-08-2009, 10:42
jakby ciebie z dziewczyne napadlo 30 osob, to bys sie zaczal bic? niby honor, ale jak sa w miare normalni, to by nie musialo dojsc do bojki, a jak to jakies psychole to ciebie by skopali a z nia byloby gorzej. Fakt, facet powinien umiec przywalic po mordzie, gdy np. przypieprza sie 2 nacpanych typow, ale przy 30 to raczej glupi pomysl. Chyba, ze nazywasz sie John Rambo, to przepraszam.

masz 2 opcje

1.Podjac walke i dostac wpier. ale zyskac +200 u dziewczyny i +50 respektu ze sie nie balo. ale -50 do wygladu (mocno by nie bili ; tylko tak lekko przekopac)

2.Przeprosic kolesiow/uciec , -200 u dziewczyny , -100 do respektu.

zauwaz ze jak dziewczyna zobaczy ze sie tak dla niej poswiecasz to pozniej bedzie miala duuuuzo ochoty na sex ;D zeby wynagrodzic jej bohatera. Wiec dla takich rzeczy czasem warto dostac nawet od 30 ;D

MasterofPuppets
27-08-2009, 10:53
Albertus wyłącz gta czasem..

Dragon-Fly
27-08-2009, 10:58
2.Przeprosic kolesiow/uciec , -200 u dziewczyny , -100 do respektu.

zauwaz ze jak dziewczyna zobaczy ze sie tak dla niej poswiecasz to pozniej bedzie miala duuuuzo ochoty na sex ;D zeby wynagrodzic jej bohatera. Wiec dla takich rzeczy czasem warto dostac nawet od 30 ;D
http://img361.imageshack.us/img361/2331/facepalmu.jpg (http://urlguard.net/l/http://img386.imageshack.us/i/facepalmu.jpg/)

Slythia
27-08-2009, 11:26
masz 2 opcje

1.Podjac walke i dostac wpier. ale zyskac +200 u dziewczyny i +50 respektu ze sie nie balo. ale -50 do wygladu (mocno by nie bili ; tylko tak lekko przekopac)

2.Przeprosic kolesiow/uciec , -200 u dziewczyny , -100 do respektu.

zauwaz ze jak dziewczyna zobaczy ze sie tak dla niej poswiecasz to pozniej bedzie miala duuuuzo ochoty na sex ;D zeby wynagrodzic jej bohatera. Wiec dla takich rzeczy czasem warto dostac nawet od 30 ;D
Powróć do świata rzeczywistego...

Ashlon
27-08-2009, 11:28
Powróć do świata rzeczywistego...

Takimi slowami pokazujesz, ze nie bylabys warta byc dziewczyna Albertusa!

kołbaś
27-08-2009, 11:51
Jak juz wspomnialem w pprzednich postach, albo zachowa twarz i wyjdzie albo zrobi z siebie 100x wiekrzego debila....

Albertus
27-08-2009, 12:06
a co moze dziewczyne by to nie wzruszylo? ze chlopak dla niej sie poswieca i proboje ja bronic w kazdej sytuacji?

CytrynowySorbet
27-08-2009, 12:11
a co moze dziewczyne by to nie wzruszylo? ze chlopak dla niej sie poswieca i proboje ja bronic w kazdej sytuacji?

No baa, ciebie by pobili, dziewczyne zgwałcili, bardzo by ci była wdzięczna!

Gierubesoen
27-08-2009, 12:15
Tak tak słuchajcie się kobiet w takich sytuacjach. Przecież rządowy naukowiec, dr Yamak udowodnił, że kobiety mają mniejsze mózgi od mężczyzn! A nawet jak już się trafi jakaś rozsądna, to na pewno nie powie "no, zrób coś"

Slythia
27-08-2009, 12:28
a co moze dziewczyne by to nie wzruszylo? ze chlopak dla niej sie poswieca i proboje ja bronic w kazdej sytuacji?
Walka z 30 osobami w obecności dziewczyny nie jest oznaką odwagi, a kretynizmu. Zwłaszcza niepotrzebne jej narażanie...

Seeleesee1992
27-08-2009, 12:32
a co moze dziewczyne by to nie wzruszylo? ze chlopak dla niej sie poswieca i proboje ja bronic w kazdej sytuacji?
Kurde, moja dziewczyna miała mi za złe, że po majówkach (staaare czasy ;D) wdałem się w przepychankę (bo bójką to trudno nazwać) z jakimiś szczylami, którzy rzucili do niej tekst „ej, mała, obciągniesz nam?”. Jak to później podsumowała: „lepiej zignorować taki margines, niż później mieć kłopoty”. I taka powinna być dziewczyna, a nie jakieś dziewuszysko, co się cieszy że jej chłopak dostał wpierdol ;p

PS. Kurde, Albertus, z tego co widzę, tracisz wiarygodność na forum :/

@edit
Hehe… Tak teraz czytam te wszystkie posty i muszę stwierdzić że za*ebisty offtop się zrobił xD

Lotress
27-08-2009, 12:36
masz 2 opcje

1.Podjac walke i dostac wpier. ale zyskac +200 u dziewczyny i +50 respektu ze sie nie balo. ale -50 do wygladu (mocno by nie bili ; tylko tak lekko przekopac)

2.Przeprosic kolesiow/uciec , -200 u dziewczyny , -100 do respektu.

zauwaz ze jak dziewczyna zobaczy ze sie tak dla niej poswiecasz to pozniej bedzie miala duuuuzo ochoty na sex ;D zeby wynagrodzic jej bohatera. Wiec dla takich rzeczy czasem warto dostac nawet od 30 ;D
Ojapierdole... kocham cię człowieku! :D

Gierubesoen
27-08-2009, 12:40
Hehe… Tak teraz czytam te wszystkie posty i muszę stwierdzić że za*ebisty offtop się zrobił xD

Willkommen til forum.tibia.pl

Andrew
27-08-2009, 12:44
Ale z was nooby ;]

Co do szacunu na dzielni, to jest naprawdę ważna rzecz, gdyby nie 'szacun' to trzech typów, którzy mnie pobili na sylwestra (tak wiem, stare dzieje) odeszliby cali i zdrowi. Mówicie, że dostać w zęby i nie zwiać to 'plebejskie zachowanie'? Pff, ciekaw jestem kiedy się przejedziecie na swoich 'dojrzałych' przekonaniach, chociażby jak ktoś będzie wam podrywać dziewczynę, gdy ona powie "no zrób coś", a Ty co zrobisz? Odejdziesz?
o.
Zignorowałbym, a jak by ich było niewielu to mógłbym się konfrontować (moja nosi gaz pieprzowy w torebce - mieliby niemiłą niespodziankę :p).
Jakby ktoś obrażał moją rodzinę, dziewczynę, bliskich znajomych czy moje inne wartości to nie umiałbym odejść. Ryj nie szklanka, a honor i duma do czegoś zobowiązują. Jak ktoś mi pluje w twarz, to nie mówię, że to deszcz. A podrywanie jak jest natarczywe i zaczyna być chamskie to podpada (działanie wobec tego) pod obrazę.
Czasami nie ma co się unosić honorem i tak prędzej czy później i tak każdy się s***** na swój sposób.
a co moze dziewczyne by to nie wzruszylo? ze chlopak dla niej sie poswieca i proboje ja bronic w kazdej sytuacji?
Sądzę, że by się to jej nie spodobało. Co innego jak jakiś koleś się do niej nachalnie przystawia (nawet do koleżanki), a Ty byś coś zrobił - niekoniecznie używając przemocy.

Jakoś jak wracam po nocach przez jakieś osiedla, jeszcze nikt mnie nie napadł, a tam gdzie chodzę wiele osób przesiaduje na ławkach z piwem (i chyba nikogo nie znam). Co prawda moich znajomych pobili 13-15 latkowie (około 25 na 4).

Albertus
27-08-2009, 13:26
no to sie przyznaje do bledu , poprostu kiedys kolega mi powiedzial ze dziewczyny lubia jak chlopak je broni. Ale wytlumaczyliscie mi ze nie.

Lasooch
27-08-2009, 13:34
zauwaz ze jak dziewczyna zobaczy ze sie tak dla niej poswiecasz to pozniej bedzie miala duuuuzo ochoty na sex ;D

Na zasadzie z epoki kamienia łupanego pt. "Muj menszczyzna upolować jeleń, ja dać dupy!!11", czy mówisz o cywilizowanym świecie?

MasterofPuppets
27-08-2009, 13:36
Obrona dziewczyny to nic złego, rzucanie się samemu na 30 chlopa gdy jestes z panna to raczej niewypał. Juz nie chodzi o to ze Ci obiją morde, ale gorzej pomyslec co zrobią pozniej pannie... Jak już będziesz musiał zareagować siłą, zaproponuj temu najbardziej nachalnemu solówke, ale wtedy też niedobrze bo nie wiesz co sie dzieje za Twoimi plecami ..
W każdym razie, jak ktoś mojej dziewczynie ubliża bije bez zastanowienia ;)

Shardzik
30-08-2009, 12:03
Policja i polskie prawo w ogóle, może być lekko irytujące, ale wiadomo, że bez tych służb nic nie trzymałoby się kupy i to, że codziennie nie wracacie do domu z obitą buzią i pustą kielnią to między innymi ich zasługa (a raczej strachu przed konsekwencjami).

Tak samo z tymi ulicznymi przygodami - trzeba umieć myśleć. Unikać konfrontacji tak długo jak się da, niestety w realiach prawo do samoobrony jest takie, że najlepiej dać się pobić/zabić. Nawet jak się jest super mistrzem sztuk walki podobna przygoda może się neiprzyjemnie skończyć.
Czasem lepiej oddać już tą komórkę/portfel, niż stracić zdrowie/życie za paręset złotych.

Cafe
30-08-2009, 17:53
Tutaj poruszany jest temat m.in. policji; KLIK (http://www.youtube.com/watch?v=t_h_Pzsohdg)

AnonimowyPowrot
30-08-2009, 18:50
No ja z 'kochanym tatusiem' widzę się 1-3 razy do roku (po 1-5 godzin jednorazowo) i to najczęściej z mojej inicjatywy - trudno, żebym chciał go 'ratować'. Tożto nie ojciec.

Ja swojego nie widziałem grubo ponad rok, a mieszkamy w jednym mieście. Ba, nawet po tej samej stronie rzeki, która dzieli ja na pół. Płaci - luz.

@Policja

Przeszkadza tylko w GTA?

@Edit

to juz jest zycie bardzo luksusowe , mi sie wydaje ze jak twoi rodzice maja 7/8 tysiecy to masz naprawde dobrze w domu , tylko nie masz jak porownac bo nigy nie poznales biedy

Za 7/8 tysięcy, to przy życiu większości możnaby zaoszczędzić na takie wakacje ze stadniną koni xD

sphinx123
30-08-2009, 21:07
Tutaj poruszany jest temat m.in. policji; KLIK (http://www.youtube.com/watch?v=t_h_Pzsohdg)

Pieprzenie, najeżdżanie na policję co ona powinna a czego nie powinna. Tak można generalizować na każdy temat. A jak plebs z Torunia przyjeżdża do mojego miasta, kopie samochody i drze mordy obrażając mieszkańców to jest dobrze. Media są jednostronne? To niech koleś nie zniża się do ich poziomu, też obiektywny nie jest </3

Otakuma
30-08-2009, 21:20
Pieprzenie, najeżdżanie na policję co ona powinna a czego nie powinna. Tak można generalizować na każdy temat. A jak plebs z Torunia przyjeżdża do mojego miasta, kopie samochody i drze mordy obrażając mieszkańców to jest dobrze. Media są jednostronne? To niech koleś nie zniża się do ich poziomu, też obiektywny nie jest </3

Jakby nie było nadużycia ze strony policji się zdarzają. Sam osobiście nic do nich nie mam(do policjantów nie nadużyć xD), ale takie są fakty.

Luka$ek
30-08-2009, 21:33
Ahh kocham te historie wyssane z palca którym się grzebało w dupsku(pozdro Albertus)

Każdy normalny człowiek gdyby zobaczył 30 typa którzy się sapią by miał mielnik w brzuchu,a co dopiero stanąć z nimi do walki,ucieczka by była trudna a walka nie możliwa zanim byś jednego uderzył to już byś dostał z 5 butów w klatę i zaliczył dechę potem przysłowiowe stratowanie do połamanych żeber i wstrząsu mózgu,ale "warto było teraz ziomale zobaczą jaki jestem twardy" sam byłem na takiej akcji gdzie na jednego typa szlo ok.40 (około 15-16 dziewczyn) osób a że większość znałem to przeszedłem obczaić co się dzieje gdy typek był wciągnięty za róg podszedł łum i po ok 15 sekundach leżał i się nie ruszał ale też pewnie w szpitalu pomyślał "warto było mam reputka"

dalione
30-08-2009, 23:10
Czekałem na podobny temat , więc napiszę swoje zdanie.
Denerwują mnie łebki które chodzą po osiedlach , wsiach i krzyczą "JP" "CHWDP" , a niewiedzą co to znaczy.. Niektórzy nawet Chu** nie potrafią napisać.. Załóżmy że taki dwunastolatek krzyczy z kumplami JP , pisze na murach CHWDP , potem wraca sam do domu i nagle pięciu chłopów go okradło , gdzie idzie ? Na policję , a jeszcze przed chwilą ich nienawidził.. Rozumiem że policja zrobiła wiele złych rzeczy , ale oni walczą w imie prawa. Spróbujmy zrozumieć ich pracę , mało zarabiają i w każdej chwili mogą zginąć. Wyobraźcie sobie co by było gdyby na całym świecie nie było policji, te małe łebki już by dawno wąchały kwiatki , a gangsterzy opanowali by świat , wkońcu zareagowało by wojsko i by ich powybijali.. A gdyby wojska też nie było ? Handel , zabijanie , wszystko co złe.. Ale zawsze trzeba popisać się przed kumplami i zakrzyczeć CHWDP bo inaczej nie było by się "cool".
Takie jest moje zdanie.

Xevez
31-08-2009, 00:35
Albertus epic
@up
to prawda - policja być musi, ale czy musi być taka, jaka jest? myślą, że mogą wszystko, bo "działają w imię prawa", którego to zdecydowanie nadużywają, przykład niżej
@topic
stąd:
http://img412.imageshack.us/img412/5469/chwdp3.jpg
http://img93.imageshack.us/img93/5062/chwdp1.jpg
http://img15.imageshack.us/img15/2555/chwdp2.jpg

Litawor
31-08-2009, 01:17
@Xevez
Świetna odpowiedź. (proszę się nie doszukiwać żadnej ironii)

Nari
31-08-2009, 02:20
Imho lepiej żeby nadużywali niż w ogóle nic nie robili. No ale zawsze się tak mówi przed tam jak los trafi na ciebie.

MasterofPuppets
31-08-2009, 08:32
To poczekaj aż nadużyją jej w stosunku do Ciebie i wtedy wróć do tego tematu i sie ponownie wypowiedz.

stoczniowekeke
31-08-2009, 09:31
buhahah
jade se autkiem, patrze a tu kurwa korek, wysiadam z auta, a tam 20 (pól skinów) coś se tam krzyczy, przez tę bande kretynów korek był jak chuj
i jak tu takich nie pałować ?

sphinx123
31-08-2009, 11:36
buhahah
jade se autkiem, patrze a tu kurwa korek, wysiadam z auta, a tam 20 (pól skinów) coś se tam krzyczy, przez tę bande kretynów korek był jak chuj
i jak tu takich nie pałować ?

Ładny przykład kwintesencji poziomu zjebania większości społeczeństwa. NIE MOGE DOJEHAĆ DO PRACY PRZES TYH DEMONSTRANTUW, ZAYEBAĆ ICH!!111

Seeleesee1992
31-08-2009, 11:39
@Xevez

Tjaaa… Kiedyś widziałem w telewizji materiał o takim „pokrzywdzonym” kibicu (po jakiejś burdzie na stadionie). Chłopak dostał gumową kulą w okolice oczodołu co skończyło się tym, że stracił oko (czy jakoś tak… Dokładnie nie jestem pewien czy kulą czy czym, w każdym razie stracił „przez policje” oko). Pamiętam jak płakał przed kamerą, że on nic nie robił, że tylko stał w tłumie i czekał aż wszystko się skończy itp. Dzięki Bogu, w TV ktoś zastanowił się nad tym, jak było naprawdę i puścili w tym samym programie fragment z nagrania policyjnego na którym było utrwalone jak ten chłopak traci oko. Co się okazało? Ten gnój był jednym z bardziej agresywnych pseudokibiców z całego tłumu, wychodził przed grupę, rzucał butelkami (i w czasie takiego jednego "wypadu z butelką" zgarnął kulkę) itd. A przed kamerą takie niewiniątko ;S
Tjaaa (number two ;D)… Nie dziwię się że policja tak rozgania burdy, gdy kibice uzbrojeni są w siekiery, pałki, noże i zaostrzone kijki narciarskie (jak to było we Wrocławiu po meczu Śląsk Wrocław – Arka Gdynia, nie pamiętam w którym roku, ale głośno o tym było bo zdaje się, jakiś kibic Arki wtedy zginął).

Xevez
31-08-2009, 12:09
http://torcida.org/site/staljin-vas-je-ubijao-ali-vas-nije-dovoljno-ubio/

ja tu nie widzę żadnych pałek, siekier, noży ani kijów narciarskich:|

Syfol
31-08-2009, 12:10
A mnie dziwi, że piszecie CHWDP, przecież powinno być CWDP. No, chyba że to ma być głoskami, to przepraszam.
@Topic: Mi policja na razie nic nie zrobiła. Być może dlatego, że nie jestem dresem i nie krzyczę JPJP 100%.

Nari
31-08-2009, 12:15
To poczekaj aż nadużyją jej w stosunku do Ciebie i wtedy wróć do tego tematu i sie ponownie wypowiedz.
To bez sensu, równie dobrze mógłbym powiedzieć, że masz czekać aż Cię oleją, kiedy będziesz ich potrzebował.

Albertus
31-08-2009, 12:21
bylem dzis na komendzie i skladalem zeznania i powiem tak :


Zawsze mialem stycznosc ze zwyklymi palkarzami lub tymi do spraw nieletnich i jedni i drudzi szpanowali przed gówniarzem , bili , pokazywali co to nie oni i ogolnie takie frajery jak opisywalem.

Dzis bylem na wydziale kryminalnym gdzie siedzieli wykształceni , inteligentni Policjanci. Rozmowa przebiegla fajnie i przyjemnie. Troche pozartowalismy , i ogolnie dobrze.

Wiec dzieki dzisiejszemu doświadczeniu stwierdzam ze nawet zwykly palkarz powinien miec wyksztalcenie , byc kulturalny itp. a nie biora tumanow jak leci.

Jednym slowem zeby policja byla szanowana trzeba by tylko zwiekszyc do niej wymagania. (wiecej szkol , testow itp.)

Seeleesee1992
31-08-2009, 12:53
ja tu nie widzę żadnych pałek, siekier, noży ani kijów narciarskich:|
Ale niemal w 90% przypadków (nie potwierdzone badaniami…) to chuligani są stroną agresywną, więc co, policja ma do nich podejść, pogłaskać i powiedzieć „chłopcy, spokój!”? ;P

MasterofPuppets
31-08-2009, 13:02
@Xevez

Tjaaa… Kiedyś widziałem w telewizji materiał o takim „pokrzywdzonym” kibicu (po jakiejś burdzie na stadionie). Chłopak dostał gumową kulą w okolice oczodołu co skończyło się tym, że stracił oko (czy jakoś tak… Dokładnie nie jestem pewien czy kulą czy czym, w każdym razie stracił „przez policje” oko). Pamiętam jak płakał przed kamerą, że on nic nie robił, że tylko stał w tłumie i czekał aż wszystko się skończy itp. Dzięki Bogu, w TV ktoś zastanowił się nad tym, jak było naprawdę i puścili w tym samym programie fragment z nagrania policyjnego na którym było utrwalone jak ten chłopak traci oko. Co się okazało? Ten gnój był jednym z bardziej agresywnych pseudokibiców z całego tłumu, wychodził przed grupę, rzucał butelkami (i w czasie takiego jednego "wypadu z butelką" zgarnął kulkę) itd. A przed kamerą takie niewiniątko ;S
Tjaaa (number two ;D)… Nie dziwię się że policja tak rozgania burdy, gdy kibice uzbrojeni są w siekiery, pałki, noże i zaostrzone kijki narciarskie (jak to było we Wrocławiu po meczu Śląsk Wrocław – Arka Gdynia, nie pamiętam w którym roku, ale głośno o tym było bo zdaje się, jakiś kibic Arki wtedy zginął).
Psiarnia może strzelać jedynie od pasa w dół więc w tym wypadku akurat to ich wina ;) Choć oczywiście nie popieram zachowań hooligańskich na stadionach ;)

--- MasterofPuppets dodał 1 minut i 5 sekund później ---

Ale niemal w 90% przypadków (nie potwierdzone badaniami…) to chuligani są stroną agresywną, więc co, policja ma do nich podejść, pogłaskać i powiedzieć „chłopcy, spokój!”? ;P

Po to ich ku.rwa szkolą, zeby wiedzieli co robić a nie pozniej mówić ' nie mogliśmy opanować sytuacji na stadionie'

sphinx123
31-08-2009, 13:04
Psiarnia może strzelać jedynie od pasa w dół więc w tym wypadku akurat to ich wina ;)

--- MasterofPuppets dodał 1 minut i 5 sekund później ---



Po to ich ku.rwa szkolą, zeby wiedzieli co robić a nie pozniej mówić ' nie mogliśmy opanować sytuacji na stadionie'

Akurat atak butelką można uznać za zamach na zdrowie/życie, więc w tym wypadku mogą <3

CytrynowySorbet
31-08-2009, 13:07
Po to ich ku.rwa szkolą, zeby wiedzieli co robić a nie pozniej mówić ' nie mogliśmy opanować sytuacji na stadionie'

A do czego policjanci mają pałki? Do analu?