News prosto z iridi

Ta wojna byla przegrana jak tlyko sie rozpoczela!! Tak samo bylo jak ja walczylem na wojnie IA vs. Arc mielismy duza przewage w liczbie czlonków gildi jak i lv i zgadnijcie jak to sie skonczylo !! I tez mielismy szpiega i to byl nasz best frager Bezoczek!! A przegrywamy kazda wojne na Iridi bo tlyko jak stracimy kila lv to juz nie gramy i koniec wojny najlepszy przyklad -Bezok.

[Karolek98]

Oryginalnie napisane przez Harru

poco nas krytykujecie ze przegrywamy wojne etc jak tacy madrzy jestescie to nam pomozcie zamiast na forum sie madrzyc

Dajcie mi postac to pomoge... Zawsze z postaci daniej bedzie wiekszy pozytek bo kazdy kto mnie zna wie ze umiem grac i ze active jestem...w przeciwienstwie do wiekszosci

[Karolek98]

Oryginalnie napisane przez Yapan

Daj mi i mojej ekipie passy, to ich rozjebiemy A jak niby inaczej mamy wam pomóc? Nie umiecie się zgadać na jedną godzinę? Zaatakować, uciec na miejscówkę gdzie jest przejście 1 sqm i wam mogą possać, np molts, hellgate, spiralny budnek na południowy wschód od ankh i wiele, wiele podobnych miejsc, gdzie nie ważne ilu jest atakujących i tak będziecie mieli przewagę. Ruszcie głową panowie, głową!

HAhaha nie wiesz o czym mowisz...

Nemtor z kolegami pomogli w wojnie na Iridi dokladnie rok temu ... Royal Demonic z 100 lvl+ spadl na 8 lvl Bezok(Rhyriel) z 88 palla na 50-60?, i Green Leady (58sorc) na 34 moze... W jedna noc... i oczywiscie postacie puste...

Potem gildia Pink guys with green hairs czy cos takiego z Eterni zaproponowali pomoc... i dostali 5 postaci jak sie nie myle... na wojnie AO...
Majare dostal 80 sorca... po 2 akcjach juz byl chyba 75 lvl... Spash dostal 100 palla... i inni jakiestam postacie dostali... Jakby nie patrzec po 3-4 akcjach zwatpili i oddali zjebane postacie...

Takze nie mow ze taki kozak jestes na wojnach DZiekuje

[Madreth]

Oryginalnie napisane przez Yapan

No chłopaki, teraz się nie ociągać, albo kopiecie sweków, albo ja z moją ekipą zrobię to w przeciągu 2 miesięcy( mniej więcej za tyle będziemy mieli wystarczające lvle żeby urządzić rzeź). Good Luck

looooooooooooooooooool, ogolnie sie zgodze z Prawiczkiem no ale bez jaj na chuj ten szum XD

[Bandzioch]

Co tu duzo mówić. Mamy dobrych graczy, mamy motywacje, mamy ambicje i mamy... słomiany zapał. A jak tylko dostajemy pare razy "po gębie" to przechodzimy w stan hibernacji i boimy sie cokolwiek zrobic, zeby nie pogorszyć sytuacji. A czy moze byc gorzej?? w Sumie zawsze moze byc gorzej, ale nie musi. Polacy zawsze przegrywali powstania chodz brakowało im tak niewiele, prawie zawsze decydowało o przegranej to, ze przez przypadek ktos znalazl sie w złym momencie w złym miejscu. Niby wszystko ustalone, wszyscy wiedza co maja robic, a tu nagle okazuje sie, ze ktos zaspał i np. nie zucił firebomby. I zawsze to samo, prawie nam sie udało gdyby ktoś... A dlaczego tak jest?? Bo brakuje lidera z krwi i kości który wziąłby na siebie odpowiedzialność za całość bitwy i pokierował poczynaniami kolegów, a nie wychodza cyrki ze polowa osob nie wie wogóle co ma robic i czesc atakuje jednego gracza, a druga czesc 2 i to w dodatku knighta gdy maja pod reka do ubicia palka albo sorca.
Na litość boską organizacja, organizacja i jeszcze raz organiazacja. Wystraczy jeden w tłumie który bedzie wydawał polecenia, a reszta je wykona.
Niby to co napisałem jest proste, niby kazdy o tym wie, ale...


"Mało jest zalet, których by Polacy nie mieli, i mało błędów, których udałoby im się uniknąć"
W. Churchill
"Kto chce rządzić ludźmi, nie powinien ich gnać przed sobą, lecz sprawić, by podążali za nim"
Monteskiusz
ps.
są błedy których nie musimy powtarzać.

[Hellraider]

@upup Nonono prawiczek sie wkrecil

@upupup zdziwilbys sie gdyz nie masz zielonego pojecia kto tu jest kozak a kto nie z tego co widze ;p. Ja nikogo przekonywac nie bede, czas wszystko pokaze... A do mm powiem tylko: Troche wiary w siebie i we wlasne sily naprawde jestescie w stanie to wygrac

[Harru]

wszystkie akcje kitore robilismy i mogly przyniesc skutek byly niszczone przez naszych spy ale zawsze cos zrobilismy tylko po takich 3-4 akcjach niektorzy od nas sie zalamali a np bez takiego bezoka to niemamy za duzych szans , owszem mozemy walczyc i robic na nich spontany tak jak naprzyklad wczoraj wieczorem aure ubil thundera no ale organizacja to jescze nie wszystko potrzeba nam ludzi w 10 nic nie zrobimy jak ich jest 30~~

[Harru]

a co do tego pana co mowil zeby dac pasy powiem CI ze to sie fajnie mowi bo u nas byl juz taki plan no i mial kazdy pasy tego kogo powinien miec no i co nic z tego niewynikalo niby bezok moze sam biegac ale co nam potym jak szwedzi maja tibia swe client i jak uciekam po schodkach to on wie czy ja biegne do gory czy na dol oni maja od nas duzo lepsze nety oni maja tam 0 lagow wiec przewaga bezoka niema znaczenia

[Hellraider]

Oryginalnie napisane przez Harru

wszystkie akcje kitore robilismy i mogly przyniesc skutek byly niszczone przez naszych spy ale zawsze cos zrobilismy tylko po takich 3-4 akcjach niektorzy od nas sie zalamali a np bez takiego bezoka to niemamy za duzych szans , owszem mozemy walczyc i robic na nich spontany tak jak naprzyklad wczoraj wieczorem aure ubil thundera no ale organizacja to jescze nie wszystko potrzeba nam ludzi w 10 nic nie zrobimy jak ich jest 30~~

No ubil tego thundera ale co z tego skoro 10 min pozniej zrobil suicide na fe :|.. Rozumiem i domyslam sie ze niektorzy mogli sie zlamac ale jesli juz nie macie spy to mozna walczyc, ogolnie jesli chodzi o war i ilosc ludzi to jak jest za malo to zle i jak jest za duzo tez jest zle.. Mala, ale zgrana grupa jest w stanie zrobic naprawde duzo tylko potrzeba dobrego lidera, brak konfliktow wewnetrzych, trzeba dobrze dobierac miejsce walki i wiedziec co sie robi... Chociazby na przykladzie Unitu z titanii.. w 20 osob wygrali wara z 80-90 z wynikiem cos kolo 35-1, nie sa jakimis bogami pvp ale maja bardzo dobrego lidera i cierpliwosc...

[Bandzioch]

Oryginalnie napisane przez Hellraider

No ubil tego thundera ale co z tego skoro 10 min pozniej zrobil suicide na fe :|.. Rozumiem i domyslam sie ze niektorzy mogli sie zlamac ale jesli juz nie macie spy to mozna walczyc, ogolnie jesli chodzi o war i ilosc ludzi to jak jest za malo to zle i jak jest za duzo tez jest zle.. Mala, ale zgrana grupa jest w stanie zrobic naprawde duzo tylko potrzeba dobrego lidera, brak konfliktow wewnetrzych, trzeba dobrze dobierac miejsce walki i wiedziec co sie robi... Chociazby na przykladzie Unitu z titanii.. w 20 osob wygrali wara z 80-90 z wynikiem cos kolo 35-1, nie sa jakimis bogami pvp ale maja bardzo dobrego lidera i cierpliwosc...

Nic dodać nic ująć. cierpilowość i lider który dobrze poprowadzi bitwe.

[Harru]

no wiesz nas walczacych zostalo okolo 11 ~~ ja walcze do konca bo niemam nic do stracenia tylko pacc musze qpic P zobacyzmy jak sie to potoczy

[myanato]

tylko kto moglby byc takim liderem??

[Forlann]

Oryginalnie napisane przez myanato

tylko kto moglby byc takim liderem??

Takim liderem oczywiscie moze byc tylko Yapan ze swoim combem opoznionym

[Karolek98]

Oryginalnie napisane przez myanato

tylko kto moglby byc takim liderem??

Postac ktora ma 800hp+ i ja moglbym sie takiej pozycji podjac

nick w grze - Zimn Torque

[Banditos]

@Yapan to robcie te hary w 2 miechy i dawajcie

[Yapan]

Dajemy, dajemy i to ostro, tylko ostatnio jest jeszcze ostrzej bo sweki robią pa i można dostać w łeb za bóg wie co.

Ktoś tu sugeruje moją listę deadów, lecz nie wie w jakich okolicznościach były i jaki miałem na nie wpływ, więc bez komentarza proszę

Co do dawania passów, ja od nikogo nie rządam passów, ani nic takiego, jednak znam sytuację z titani, gdzie ludzie mieli te chary 100+ lvl i co, poszli na inny server, postać leży nieużywana, passów nie da bo nie i tyle. Trzeba się bić póki macie gigantyczną przewagę nad wrogiem(triada), a arcanium nie jest zbyt liczne, więc nie widzę problemu. Mając 11 osób na składzie można zrobić bardzo wiele, kto powiedział że trzeba atakować w środek dnia? A dlaczego nie robić ataków nad ranem, lub wieczorem, nawet nie trzeba do tego 11 osób, a wystarczy 6-7 przy tak słabym przeciwniku. Myślicie że sweki cały czas siedzą na ventrillo i się czają? Sweki nie są zorganizowane, podczas battla odliczali combo na ekranie, i wogóle, śmiech na saliA to że sweki mają bota, phi, jak się walczy w odpowiednim miejscu to i bot im nie pomoże

[Bandzioch]

Oryginalnie napisane przez Yapan

...nawet nie trzeba do tego 11 osób, a wystarczy 6-7 przy tak słabym przeciwniku.

Nie powiedział bym, że Arcanium to słaby przeciwnik...
Nie zgadzasz sie?? To zaglębij sie w hitorii tego servera.

[Massior]

Oryginalnie napisane przez Yapan

Dajemy, dajemy i to ostro, tylko ostatnio jest jeszcze ostrzej bo sweki robią pa i można dostać w łeb za bóg wie co.

Ktoś tu sugeruje moją listę deadów, lecz nie wie w jakich okolicznościach były i jaki miałem na nie wpływ, więc bez komentarza proszę

Co do dawania passów, ja od nikogo nie rządam passów, ani nic takiego, jednak znam sytuację z titani, gdzie ludzie mieli te chary 100+ lvl i co, poszli na inny server, postać leży nieużywana, passów nie da bo nie i tyle. Trzeba się bić póki macie gigantyczną przewagę nad wrogiem(triada), a arcanium nie jest zbyt liczne, więc nie widzę problemu. Mając 11 osób na składzie można zrobić bardzo wiele, kto powiedział że trzeba atakować w środek dnia? A dlaczego nie robić ataków nad ranem, lub wieczorem, nawet nie trzeba do tego 11 osób, a wystarczy 6-7 przy tak słabym przeciwniku. Myślicie że sweki cały czas siedzą na ventrillo i się czają? Sweki nie są zorganizowane, podczas battla odliczali combo na ekranie, i wogóle, śmiech na saliA to że sweki mają bota, phi, jak się walczy w odpowiednim miejscu to i bot im nie pomoże

Widze że totalnie nie znasz sytuacji na naszej Iridii... pozatym Titania to całkiem inny server. Mimo wszystko jednak życze Twojej ekipie żeby cokolwiek wskurała. GL&HF

[Yapan]

Niestety, na titani jest o wiele trudniej, a arcanium i triada to pryszcz w porównaniu do unitu

[Dexusah]

@Yapan
Racja.