Problemy Kazordoon'u

[Hupe]

rotfl...wielki problem z banda noob charów

Jakby nie ta wojna to szybko by sie skonczylo...

[Midarth]

Oryginalnie napisane przez Hupe

rotfl...wielki problem z banda noob charów

Jakby nie ta wojna to szybko by sie skonczylo...

Zakładając fakt, że kilka osób z EM byłoby 24/7 online i czekało na naszego massloga, to mnożąc liczbę członków Siejnika przez ilość unjustów potrzebnych do zjechania poniżej 30 lvla [mała efektywność] to połowa EM dostała by bana/delete'y. GL

[Hupe]

Oryginalnie napisane przez Midarth

Zakładając fakt, że kilka osób z EM byłoby 24/7 online i czekało na naszego massloga, to mnożąc liczbę członków Siejnika przez ilość unjustów potrzebnych do zjechania poniżej 30 lvla [mała efektywność] to połowa EM dostała by bana/delete'y. GL

Nie martw sie...przychodzilibysmy tylko jak macie PZ/komus sie nudzi. A tak sie sklada ze z EM zawsze ktos jest online, o kazdej porze...wkoncu mamy ludzi z Brazyli i USA tez.

Czy to potrzeba duzo? Nie jestescie jedynymi osobami na serwerze ktorzy uzywaja bota...wystarczyloby mi 1-2 knightow wiecej i moglibysmy sobie wejsc w srodek i bic.

[BingooCola]

Oryginalnie napisane przez Hupe

Nie martw sie...przychodzilibysmy tylko jak macie PZ/komus sie nudzi. A tak sie sklada ze z EM zawsze ktos jest online, o kazdej porze...wkoncu mamy ludzi z Brazyli i USA tez.

Czy to potrzeba duzo? Nie jestescie jedynymi osobami na serwerze ktorzy uzywaja bota...wystarczyloby mi 1-2 knightow wiecej i moglibysmy sobie wejsc w srodek i bic.

ta hupuś ty masz najwięcej do powiedzenia haha

[Pawel-ziom]

Zalosne. Wzywam do walki przeciwko trollom.

[Kiełek]

Siejnik zapraszam Was na Iridię, przydaliby się tacy

[Inz]

Własni Hupe dobrze mówi

[Trelemorele666]

Oryginalnie napisane przez Hupe

Nie martw sie...przychodzilibysmy tylko jak macie PZ/komus sie nudzi. A tak sie sklada ze z EM zawsze ktos jest online, o kazdej porze...wkoncu mamy ludzi z Brazyli i USA tez.

Czy to potrzeba duzo? Nie jestescie jedynymi osobami na serwerze ktorzy uzywaja bota...wystarczyloby mi 1-2 knightow wiecej i moglibysmy sobie wejsc w srodek i bic.

Musze przyznać racje temu człowiekowi
Przechwalacie ten Siejnik jakby nie wiadomo co robili
Łatwo jest takich zniszczyć

[Midarth]

Oryginalnie napisane przez Trelemorele666

Musze przyznać racje temu człowiekowi
Przechwalacie ten Siejnik jakby nie wiadomo co robili
Łatwo jest takich zniszczyć

No banał, na Elysii pkowaliśmy przez 1,5 roku, wystarczyło, że ktoś od nas się w dp lognął już przybiegało parę osób, a mimo to ciągle robiliśmy akcje i zabijaliśmy. Skoro waszym zdaniem łatwo jest nas zniszczyć to czemu nie spróbujecie? Unforgiven spróbowało co skutkowało zgonami ~15 ich członków, a Roshar który miał to wszystko w dupie powiedział, że póki on nie padnie możemy sobie robić co chcemy, bo ma nas za nic. Tutaj masz link do naszych filmów [czubek góry lodowej]: http://forum.tibia.pl/showthread.php?t=130320
i teraz oceń jak łatwo jest nas zniszczyć.

"...taki mądry to powiedz mu to w twarz..."

@BingooCola
Hahahahaha jak czytam takie teksty to mi się śmiać chce... Kur** i co mu Aldruhn zrobi jak mu to powie w twarz uśmiechnie sie, uderzy go.. Tak sie składa ze mieszkam w koninie i wiem jak wygląda ten cały Aldruhn i wiem też jaka z niego PI**DA wiec nie wyskakuj z takimi podtekstami i sie nie ośmieszaj, bo Aldruhn tylko dużo mowi...

@elmo_us
A co do Konina to wiochą nie jest, zanim cokolwiek napiszesz to wpadnij i sie przekonaj...

Hail LEGENDA Aldory Aldruhn <lol>

[BingooCola]

Tak sie sklada ze tez jestem z konina i wiem kto co może

[elmo_us]

Oryginalnie napisane przez ScoobyDoo

@elmo_us
A co do Konina to wiochą nie jest, zanim cokolwiek napiszesz to wpadnij i sie przekonaj...

Hail LEGENDA Aldory Aldruhn <lol>

Wiem wiem srry myslalem ze ten burak z Olecka tez jest.

A co do Aldruhna stary wierz lub nie ale mam 198cm wzrostu przy 105 kilo wagi. Nie potrzebuje byc silny i znac sztuk walki zeby rozlozyc kogos takiego, przeciez on chudy jak zapalka( +dziewiczy was na 2 zdjeciu):

[Van ent]

Nie chce sie kłucić ani sprzeczać ale powiem CI tylko ze wzrost i waga to nie wszystko
Po pierwsze trzeba sie umieć bić
Żebyś mnie źle nie zrouzmiał w 99% taki koleś jak Ty (waga,wzrost) pobil by tych kolesi ze zdjeć na pewno ale zawsze zostaje ten 1%

[Meteon!]

O czym Wy kurwa mac pierdolicie, az glowa boli od tych posranych rozkmninek.
I tak sie nie spotkacie, nie bedziecie sie bic.
To tylko gra, jak to na swiatach pvp, sa wojny, a Wy robicie z wroga na Tibi, wroga w rl, gdzie tak naprawde powinno Was to gowno obchodzic kto jaki jest na rlu. Liczy sie to jaki jest w grze, lepszy wygrywa i koniec.

//Metek.

[Oleslav]

Chetnie bym sie przylaczyl do jakeijs pkerskiej gidii na aldorze.Jak widzie siejnik zlikwidowane - zna ktos jakas inna gildie "o tej tematyce" na aldorze?
pzdr.

[Ancient900]

Oryginalnie napisane przez Oleslav

Chetnie bym sie przylaczyl do jakeijs pkerskiej gidii na aldorze.Jak widzie siejnik zlikwidowane - zna ktos jakas inna gildie "o tej tematyce" na aldorze?
pzdr.

Oni sie teraz nazywają "unwanted intruders". Ci sami ludzie, ten sam cel.

[Pyro Aris]

hahaha siejnik to legendarna gildia

3majcie tak dalej.

[Triffek]

Panowie z Siejnik czy cholera wie z czego... probowali dzisiaj sobie popekowac... niestety, ich niezwykle dokladnie obmyslana strategia walki spalila na panewce... nie spodziewali sie ze natkna sie na inteligetnych graczy ktorymi niewatpliwie jestem ja i reszta bioraca udzial w "bitwie" po stronie dobra... Otoz, zostalismy zaatakowani bez zadnego powodu przez tych oto nieudacznikow od samego poczatku bylo jasne ze jeszeli pojdziemy za noobem (12 lvl) to domku kolo depo... to wpadniemy w trapa z ktorego taczej bysmy nie wyszli calo... pekerzy nie wytrzymali psychicznie ruszajac w poscig za ofiara... 2 min pozniej znalezli sie w tragicznej wrecz sytuacji, pomoc przybyla z kazdej strony... padali jeden po drugim sekunda po sekundzie... az do ostatniego... w momencie kiedy zobaczyli mnie ( a przeciez nie jestem zadnym jakims strasznym pogromca pekerow, to byla moja pierwsza akcja w obronie uczciwych graczy) rzucili sie do ucieczki, ktora zakonczyla sie natychmiastowym teleportem do swiatyni...


z pola bitwy w Thais relacjonowal dla panstwa Triffek... ( jestem matematykiem nie polonista wiec z gory za bledy, przepraszam )

[Ancient900]

Oryginalnie napisane przez Triffek

Panowie z Siejnik czy cholera wie z czego... probowali dzisiaj sobie popekowac... niestety, ich niezwykle dokladnie obmyslana strategia walki spalila na panewce... nie spodziewali sie ze natkna sie na inteligetnych graczy ktorymi niewatpliwie jestem ja i reszta bioraca udzial w "bitwie" po stronie dobra... Otoz, zostalismy zaatakowani bez zadnego powodu przez tych oto nieudacznikow od samego poczatku bylo jasne ze jeszeli pojdziemy za noobem (12 lvl) to domku kolo depo... to wpadniemy w trapa z ktorego taczej bysmy nie wyszli calo... pekerzy nie wytrzymali psychicznie ruszajac w poscig za ofiara... 2 min pozniej znalezli sie w tragicznej wrecz sytuacji, pomoc przybyla z kazdej strony... padali jeden po drugim sekunda po sekundzie... az do ostatniego... w momencie kiedy zobaczyli mnie ( a przeciez nie jestem zadnym jakims strasznym pogromca pekerow, to byla moja pierwsza akcja w obronie uczciwych graczy) rzucili sie do ucieczki, ktora zakonczyla sie natychmiastowym teleportem do swiatyni...


z pola bitwy w Thais relacjonowal dla panstwa Triffek... ( jestem matematykiem nie polonista wiec z gory za bledy, przepraszam )

Szacunek:>
Zrookować tych idiotów to mało:<

[LaresCotton]

Oryginalnie napisane przez Triffek

Panowie z Siejnik czy cholera wie z czego... probowali dzisiaj sobie popekowac... niestety, ich niezwykle dokladnie obmyslana strategia walki spalila na panewce... nie spodziewali sie ze natkna sie na inteligetnych graczy ktorymi niewatpliwie jestem ja i reszta bioraca udzial w "bitwie" po stronie dobra... Otoz, zostalismy zaatakowani bez zadnego powodu przez tych oto nieudacznikow od samego poczatku bylo jasne ze jeszeli pojdziemy za noobem (12 lvl) to domku kolo depo... to wpadniemy w trapa z ktorego taczej bysmy nie wyszli calo... pekerzy nie wytrzymali psychicznie ruszajac w poscig za ofiara... 2 min pozniej znalezli sie w tragicznej wrecz sytuacji, pomoc przybyla z kazdej strony... padali jeden po drugim sekunda po sekundzie... az do ostatniego... w momencie kiedy zobaczyli mnie ( a przeciez nie jestem zadnym jakims strasznym pogromca pekerow, to byla moja pierwsza akcja w obronie uczciwych graczy) rzucili sie do ucieczki, ktora zakonczyla sie natychmiastowym teleportem do swiatyni...


z pola bitwy w Thais relacjonowal dla panstwa Triffek... ( jestem matematykiem nie polonista wiec z gory za bledy, przepraszam )

no wsszystko ladnie pieknie tylko to nie byl siejnik, wiec nie masz czym sie podniecac sry