|
Notki |
O wszystkim i o niczym O tym wszystkim co nie pasuje gdziekolwiek indziej ;) |
Pokaż wyniki sondy: Wolisz psy czy koty? | |||
Psy |
![]() ![]() ![]() ![]() |
37 | 57.81% |
Koty |
![]() ![]() ![]() ![]() |
27 | 42.19% |
Głosujących: 64. Nie możesz głosować w tej ankiecie |
![]() |
|
Opcje tematu |
![]() |
#22 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 19 12 2007
Lokacja: Olecko
Posty: 2,259
Stan: Na Emeryturze
![]() |
![]() Kiedyś miałem psa, zdechł ze starości. Miał (a właściwie miała) 16 lat ; OOOO
Teraz mam jamnisia mieszańca i yorka, jest kox. Ogólnie wolę psy, przynajmniej widać, że się cieszy jak przychodzisz po całym dniu do domu, a kot tylko podejdzie, zrobi duże oczy, mruknie i sobie pójdzie; ) Z psem można się o wiele fajniej bawić niż z kotem, a wyprowadzanie grzecznego psa to przyjemność, więc nie widzę żadnych przeszkód. |
![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 28 03 2006
Lokacja: Ustka
Posty: 247
Stan: Niegrający
|
![]() Psy ofc
![]() Mieszkam jakieś 200m od morza, 2km - 2,5km od dzikiej plaży, więc problemu ze spacerem nie mam. Mój pies zajebiście lubi się kąpać, i skakać z pomostu ![]() Syfu w domu nie mam, nie wiem jak wy. Jest coś takiego jak szczotka i odkurzacz, no chyba, że nie używacie tych rzeczy, to się nie dziwię. Poza tym koty linieją 5x bardziej i NONSTOP, za to psy z reguły tylko na lato. Jedyne co mnie wpienia to dresy z pitbullami bez kagańca, a czasem i bez smyczy, już był jeden incydent, jak to pitbull się "zabawił" z pudlem i zostały tylko kłaki. No ale cóż, niektórzy myślą innymi kategoriami. |
![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Arbiter Elegantiarum
|
![]() Porównując relatywnie doświadczenie z posiadania psów i kotów opowiadam się za psami. Szczególnie coś większego i inteligentniejszego, labrador czy owczarek północno-kaukaski.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Da Old school.
Data dołączenia: 04 12 2005
Lokacja: Szpital dla psychicznie i nerwowo chorych Drewnica
Posty: 2,508
Stan: Na Emeryturze
![]() |
![]() Cytuj:
Uwielbiam psy, ale kot jednak ma swoja dumę.
__________________
Jestem oazą spokoju, zajeb*** wyluzowanym kwiatem na tafli jeziora. Jeśli Ci będzie smutno i bardzo źle, to pomyśl, że byłeś najbardziej niesfornym i aktywnym plemnikiem w całej swojej grupie. ![]() Poradnik "Jak dojść do Demony" |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
CS Tibia.pl Team
Data dołączenia: 06 09 1970
Lokacja: Gliwice
Wiek: 34
Wpisy bloga: 1
Posty: 8,453
Stan: Początkujący
|
![]() Haha, reakcja na przeczytanie nazwy tematu była odwrotnie proporcjonalna do tej po przeczytaniu kto go założył, co skutkowało całkowitym brakiem zaskoczenia kiedy do niego wlazłem : D
@top Mi to tito. Nie jestem szczególnym miłośnikiem zwierząt, a jak już, to wolę szynszylki. btw. w sondzie brakuje jeszcze jednej opcji! Ostatnio edytowany przez Rybzor - 24-07-2009 o 23:28. |
![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 23 02 2008
Lokacja: Szczecin
Wiek: 33
Posty: 1,753
|
![]() Jak już ktoś pisał - u kota trzeba sobie zapracować na zaufanie i szacunek. A psy? Takie przydupasy, dasz mu kiełbasę to cię kocha /o/
I jeszcze jedna wada psów: jeśli mam suczkę, to co pół roku mam psiarnię pod blokiem, a jeśli samca, to co pół roku ucieka na parę dni :\ |
![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 20 08 2005
Lokacja: Śrem
Posty: 2,539
|
![]() Mój pies zdechł w wieku siedemnastu lat, przez dom przewinęło się ponadto mnóstwo badziewia - myszy, króliki, papugi, rybki, koszatniczki, (jedną jeszcze mam). Wniosek? Żadnych kurwa zwierząt.
Tak jak pisze Gelt, ponadto teraz są te wymogi sprzątania po psie (inna sprawa, że nikt tego nie stosuje). |
![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Chelsea Fan
Data dołączenia: 08 04 2006
Lokacja: Szczecin
Wiek: 35
Posty: 1,107
Stan: Na Emeryturze
![]() |
![]() Pies to pies, pomacha ogonem, wywinie jęzorem i widać że mu dobrze a koty to takie fałszywce ; ddd
__________________
Wy macie historię, my ją tworzymy// |
![]() |
![]() |
![]() |
#31 |
Da Old school.
Data dołączenia: 04 12 2005
Lokacja: Szpital dla psychicznie i nerwowo chorych Drewnica
Posty: 2,508
Stan: Na Emeryturze
![]() |
![]() Źle jak na trawniku.. Ale pozwalanie na załatwianie się na chodniku to już przesada; \
Nom, kot ma po prostu gdzieś formy niższe: )
__________________
Jestem oazą spokoju, zajeb*** wyluzowanym kwiatem na tafli jeziora. Jeśli Ci będzie smutno i bardzo źle, to pomyśl, że byłeś najbardziej niesfornym i aktywnym plemnikiem w całej swojej grupie. ![]() Poradnik "Jak dojść do Demony" |
![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Music addict
Data dołączenia: 11 06 2007
Lokacja: Siemianowice Śl.
Wiek: 34
Posty: 1,072
Stan: Na Emeryturze
Imię: Zuzia Shadow
Profesja: Elite Knight
|
![]() Oj, nawet nie wiesz, jak się mylisz ; ) Kot właśnie otwarcie pokazuje, co mu się podoba, a co nie. Czemu ludzie mówią, że to fałszywe zachowanie?
__________________
Martka's last.fm |
![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 17 07 2009
Lokacja: Sosnowiec
Posty: 127
Stan: Aktywny Gracz
Imię: Niejadek
Profesja: Knight
Świat: Unitera
Poziom: 45
Skille: 76/65
Poziom mag.: 14
![]() |
![]() Tak właściwie to też kiedyś miałem psa.Należał do mojej matki kiedy była jeszcze panną niestety Nora zdechła kiedy ja miałem 7 lat
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 07 04 2009
Lokacja: Gliwice
Wiek: 33
Posty: 135
Stan: Aktywny Gracz
Profesja: Master Sorcerer
Świat: Nerana
![]() |
![]() Z psem bardziej na dwór wyjdziesz , bo koty to takie ,,domowce''.
Ta trza go wyprowadzac ale 2 x 5 minut dziennie mnie nie zbawi ;p |
![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 07 04 2007
Lokacja: dębno->Boh Rox
Wiek: 33
Posty: 469
Stan: Na Emeryturze
Profesja: Royal Paladin
Świat: Unitera/Galana
Poziom: ---
![]() |
![]() ofc pieski^^
od 2 lat posiadam Huskiego, fajne psiaki znich^^ jak mam czas to biore go 2 razy dziennie na rower i mnie ciagnie po drogach ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 25 11 2004
Posty: 357
|
![]() W moim życiu nie było takiego okresu, żeby w domu nie było psa i przynajmniej jednego kota. Więc doświadczenie mam całkiem spore. W tej chwili mieszka z nami jamniko-nietoperzo-szczuro-pies, jeden rudy kocur, mały 3-miesięczny kociaczek i (uwaga!) 15 letnia kotka.
Jak w kocu wyprowadze się od rodziców na swoje to tez nie wyobrażam sobie życia bez takiej mieszanki - pies+kot. Ale jeśli mam się opowiedziec za jedną stroną to będzie to jednak kot. Pies mimo iż na pewno glupim stworzeniem nie jest (przynajmniej nie każdy), to jednak sprawia właśnie takie wrażenie - bezmyślne przywiązanie. Żeby pies cie polubił dużo nie trzeba, ale na sympatie kota trzeba sobie zapracować. W dodatku koty mają (jak już ktoś zauważył) dumę i swoje humory. To nie ty, tylko one decydują kiedy masz je pogłaskać, czy się z nimi pobawić i to właśnie owocuje w taką prawdziwa wieź między człowiekiem a zwierzęciem. Ty - jako właściciel - masz świadomość, że twój podopieczny to nie jest zwykła zabawka, tylko prawdziwa, żywa istota z inteligencją i własnym charakterem. |
![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Kapłan Preclanski
|
![]() Bo niezależnie jest bardzo kochasz kota, a on ciebie, jak do niego podejdziesz kiedy ma zły humor, i tak wydrapie ci szkocką kratę na skórze bez żadnego ostrzeżenia. A pies jasno, warczeniem, zasygnalizuje że nie ma ochoty, a do ataku posunie się w ostateczności.
__________________
Pisał to:
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Użytkownik Forum
|
![]() Imho psy sa jakies takie bardziej slitasne, szczegolnie te male <3.
btw, w tym temacie nieunikniony jest flamewar na temat... "uczuc zwierzat" XD. |
![]() |
![]() |
![]() |
#39 | ||
CS Tibia.pl Team
|
![]() Cytuj:
A co do dylematu - Psy mają większy potencjał tuczniczy od kota. Łatwiej się je hoduje na żarcie. Choć z kolei mięso kota jest smaczniejsze. hm... dylematy, dylematy.
__________________
Cytuj:
eerion.blogspot.com - Jak to gaijin Japonię ogarniał, czyli relacja z kraju kwitnącej wiśni. |
||
![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 14 02 2005
Lokacja: Bolesławiec
Wiek: 36
Posty: 1,577
Stan: Na Emeryturze
|
![]() @Martka
Ja sie jakos nie spotykam z twierdzeniem, ze koty sa falszywe, moze to tylko u Ciebie tak?? Co do tego, ze psy sa glupie i naiwne. Moj pradziadek mial psa, ktory byl bardzo inteligenty, nawet do sklepu chodzil po zakupy. Kiedys jakis niemiecki/ruski oficer powiedzial do pradziadka, ze ten pies go polubi i z nim pojdzie. No to sie zalozyli, oficer codziennie przynosil mu jakas kielbase czy inne miejsca, pies normalnie jadl i sie cieszyl. W koncu po paru tygodniach chcial zabrac psa ze soba, no i zostal pogryziony... Z tego wynika, ze psa nie jest tak latwo przywiazac do siebie i rzeczywiscie sa BARDZO wierne. |
![]() |
![]() |