![]() |
#162 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 11 06 2009
Posty: 140
|
![]() Cytuj:
![]()
__________________
E wez daj piec gorszy dla wina smakoszy ... no dobra moze byc NOTKA |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#163 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 19 03 2004
Lokacja: Szczecin/Kraków
Posty: 1,657
|
![]() To, że kobiecie znacznie łatwiej znaleźć chętnego mężczyznę niż mężczyźnie chętną kobietę. No i nie wspominam o trudnościach natury fizjologicznej w przypadku intensywnej pracy jako męska prostytutka (dosłownie - mężczyzna musi mieć erekcję, kobieta nic nie musi).
|
![]() |
![]() |
![]() |
#164 |
Blondynka
|
![]() Dlaczego koniecznie kobietę?
__________________
"Kiedy znalazłem się na dnie, usłyszałem pukanie od spodu."
S. J. Lec |
![]() |
![]() |
![]() |
#165 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 08 03 2009
Lokacja: tutaj
Posty: 903
Stan: Na Emeryturze
|
![]() Nie ma to jak dyskusja o prostytucji w temacie o lekturach szkolnych <loool>
|
![]() |
![]() |
![]() |
#166 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 19 03 2004
Lokacja: Szczecin/Kraków
Posty: 1,657
|
![]() Jesteś moderatorką, więc rozumiem, że przyzwalasz na tę dyskusję? No dobrze - seks analny jest dla desperatów, natomiast seks oralny jest zbyt mało warty (w sensie finansowym), żeby warto było się go samego podejmować. Chyba że ktoś jest homoseksualistą, wtedy nie musi się przynajmniej przełamywać; ale w takiej sytuacji jest tylko niewielki procent mężczyzn.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#167 |
Blondynka
|
![]() Podobnie jak prostytucja/sponsoring dla normalnej kobiety.
__________________
"Kiedy znalazłem się na dnie, usłyszałem pukanie od spodu."
S. J. Lec |
![]() |
![]() |
![]() |
#168 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 28 01 2005
Lokacja: Białystok
Posty: 781
Stan: Niegrający
Imię: Bziqol
Profesja: Elder Druid
Świat: Nerana
Poziom: 70
|
![]() Cytuj:
Podaj mi jeden przyklad kraju, gdzie moglbys egzystowac hipokryto
__________________
Alternative. Ostatnio edytowany przez Koronowany rycek - 27-11-2009 o 22:59. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#169 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 19 03 2004
Lokacja: Szczecin/Kraków
Posty: 1,657
|
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#170 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 03 06 2006
Lokacja: Warschau
Posty: 337
![]() |
![]() Klasyczny seks za pieniądze zazwyczaj wyzwala też u kobiety irracjonalne problemy natury psychicznej.
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#171 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 19 03 2004
Lokacja: Szczecin/Kraków
Posty: 1,657
|
![]() Ja nie mówię, że jest różowo. Po prostu kobiety mają taką opcję, a mężczyźni nie bardzo. Niech to się tylko nie zamieni w jakąś ogólną dyskusję, która płeć ma łatwiej w życiu!
|
![]() |
![]() |
![]() |
#172 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 08 03 2009
Lokacja: tutaj
Posty: 903
Stan: Na Emeryturze
|
![]() Cytuj:
Ktora plec ma latwiej w zyciu ?! |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#173 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 03 06 2006
Lokacja: Warschau
Posty: 337
![]() |
![]() Taką tylko dygresję popełniłem, generalnie to się z Tobą w tym temacie zgadzam. Tylko jak w skeczu z Monty Pythona o lekcjach seksu - czemu od razu prostytucja? Czy świat zapomniał już o starym, dobrym zamążpójściu (albo konkubinacie)?
@down: Ale jaki? Oto jest pytanie.
__________________
![]() Ostatnio edytowany przez 9-NINE - 28-11-2009 o 01:03. |
![]() |
![]() |
![]() |
#175 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 08 02 2006
Posty: 3,852
Profesja: Master Sorcerer
Świat: Inferna
Poziom: 5x
Skille: nvm/nvm
Poziom mag.: 4x
|
![]() Cytuj:
To, czego nie łapiesz: ja nie chcę żyć w tym czy innym kraju (chociaż wolałbym żyć gdzieś, gdzie za wielkie* pieniądze, które mi się kradnie, mam przynajmniej dobrą służbę zdrowia i sieć porządnych dróg). Chciałbym żyć w świecie bez krajów. Tego marzenia niestety nie spełnię. * - jeśli pracujesz 40 lat, to jakieś 20-25 lat pracujesz nie na siebie, tylko na bandę złodziejskich sk*rwysynów.
__________________
![]() If you come here... you'll find me. I promise.
Ostatnio edytowany przez Lasooch - 28-11-2009 o 13:38. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#176 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 19 03 2004
Lokacja: Szczecin/Kraków
Posty: 1,657
|
![]() Odpracowujesz szkoły, które skończyłeś, pracujesz na drogi, po którzych jeździsz/komunikację miejską, na swoją emeryturę i za swoje ubezpieczenie zdrowotne. Oczywiście płacisz też na renty osób, które miały mniej szczęścia w życiu niż Ty. Na złodziejskich sk*rwysynów wychodzi z tego maleńki procent.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#177 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 08 02 2006
Posty: 3,852
Profesja: Master Sorcerer
Świat: Inferna
Poziom: 5x
Skille: nvm/nvm
Poziom mag.: 4x
|
![]() @Litawor: nie wiem, czy taki maleńki. Kontynuując:
1) Kwestia pomocy innym ludziom (i oszczędzania na moją starość) powinna być moją sprawą (nie powinni mnie do tego zmuszać). Moja jesień życia - moja sprawa. 2) Koszt nauczenia jednego ucznia nie jest wielki (np. kupiony za parę kafli komputer służy setkom uczniów, nauczyciel dostaje grosze i uczy za te grosze co najmniej kilkudziesięciu uczniów) a w porównaniu do kasy, którą mi wezmą - bardzo mały. 3) Za komunikację miejską płacę w biletach. Przyznaję, że nie wiem, jak przedstawia się kasa z biletów do kosztów utrzymania MZK, though. 4) Ogromna część dróg jest w żałosnym stanie, a polska 'sieć' autostrad jest chyba uboższa niż niemiecka w dwudziestoleciu międzywojennym. Do tego za przejazd autostradą (chociaż nie na każdym odcinku) i tak się płaci. Oprócz złodziei są jeszcze absurdy. "Całkowity ich [dotacji państwa dla kościołów i związków wyznaniowych] wymiar został oszacowany przez tygodnik Polityka na 1–1,5 mld złotych rocznie." Półtora miliarda to 40 zł na obywatela. Dlaczego mam płacić cztery dychy na coś, z czego nie zamierzam korzystać? Milionowe honoraria dla prezesów spółek państwowych, ładowanie milionów w upadający przemysł (bo 500 ludzi straci pracę? Co to jest 500 ludzi w skali roku? Ja pewnie też nie raz stracę pracę i będę szukać nowej, może nawet będę się musiał przekwalifikować), budowa świątyni opatrzności (czy też raczej, za bodajże Vilem, opaczności)... a jak zachoruję poważnie, poczekam sobie na operacje 3 lata albo będę musiał prywatnie zapłacić (w efekcie mogę stanąć przed wyborem 'płacę albo umieram' - bez państwowej opieki zdrowotnej miałbym taką samą sytuację). Nie będę szukać danych, ale sam system służący do ściągania podatków musi kosztować miliony. Przecież to setki urzędników. Urzędy trzeba wyposażyć, utrzymać, posprzątać, zabezpieczyć... Oczywiście jest zło konieczne, czyli utrzymanie dróg i policji, może jeszcze parę spraw. Ale podatki mogłyby być o wiele mniejsze - żeby człowiek zarabiał na siebie. Byłaby dużo większa motywacja do pracy.
__________________
![]() If you come here... you'll find me. I promise.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#178 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 23 02 2008
Lokacja: Szczecin
Wiek: 33
Posty: 1,753
|
![]() Baa, zamiast obniżać podatki, to rosną ceny. W efekcie przeciętnego mieszkańca Polski na nic nie stać, musi się zadłużać w kredytach i płacić rachunki z opóźnieniem.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#179 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 28 01 2005
Lokacja: Białystok
Posty: 781
Stan: Niegrający
Imię: Bziqol
Profesja: Elder Druid
Świat: Nerana
Poziom: 70
|
![]() Cytuj:
Kiedys swietne wyliczenia przeczytalem w Newseek'u na temat naszej oswiaty i oplaty za wiedze, za ktora nie placimy* a panstwo. Gdyby szkoly nie bylyby placówkami publicznymi to srednio za jedna godzine lekcyjna uczen placilby 30zl. *(panstwo z naszych podatkow)
__________________
Alternative. Ostatnio edytowany przez Koronowany rycek - 28-11-2009 o 14:56. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#180 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 19 03 2004
Lokacja: Szczecin/Kraków
Posty: 1,657
|
![]() @Lasooh
Nie będę teraz wdawał się w dyskusję na temat tego, czy efektywniej jest, kiedy wiele wymienionych usług organizuje państwo, czy nie, bo to zajęłoby dużo czasu, którego ja nie posiadam. Wiadomo, że nie powinno ono finansować żadnych organizacji religijny, osobiście mam też wątpliwości co do obowiązkowych składek emerytalnych. Mimo to w większości kwestii mam zdanie odmienne do Twojego. Natomiast najistotniejsze jest to, że Ty mówiłeś o jakichś "złodziejskich skurwysynach" (darujmy sobie tę kropkę), jakby politycy wkładali je sobie te pieniądze do kieszeni, podczas gdy większość, słusznie czy nie, jest przeznaczana na rozmaite praktyczne cele. Wg mnie to istotna różnica. |
![]() |
![]() |