|
Notki |
Potwory Wszystko o potworach. Jak się zachowują, jakie taktyki, jakie mają słabe punkty. To wszystko znajdziesz tutaj. |
|
Opcje tematu |
14-03-2004, 22:16 | #22 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 26 02 2004
Lokacja: Gdynia
Wiek: 37
Posty: 42
|
Ja sadze ze najgorszym potworkiem do ubiac dla jakiejkolwiek profesji jest Warlock (W*****ony emeryt).
Wolal bym spotkac jakiegokolwiek potwora samotnie ziz tego dziada XD
__________________
Ave... |
15-03-2004, 20:50 | #23 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 12 03 2004
Lokacja: Sanok
Wiek: 17
Posty: 591
|
Trudno sie zabija huntera mino maga i elfa arcaniste
|
16-03-2004, 13:07 | #24 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 16 03 2004
Posty: 30
|
generalnie demony wcale nie sa takie ostre jesli blokuje lev 60+ ryc. troszek gorzej z warlockami (szczegolnie kilka naraz z nienacka) prawda polin? ))
btw - to moj pierwszy post, wiec chcialem sie przywitac ze wszystkimi forumowiczami. pozdrawiam |
14-04-2004, 20:07 | #25 |
Zbanowany
|
najgorsze potowory
1. miejsce Fire devilllllllll-za mało expa wali z gfb śmiercionośny jak cholera w pewnym miejscu mozna znaleść ich 30+.
2.hunter śmiercionośny ale nie aż tak bardzo często uważany za PK przez newibe/nobuw. 3.mino archer elfy scout/giant spider dlaczego te 1 dwa uciekaja i wala duża ilość dead gs z bliska odparuje bardzo dużo 100/200hp |
14-04-2004, 21:08 | #26 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 21 09 2003
Posty: 208
|
hero - mocno bije, deuzo hp, odporny na hmm loot niby dobry bo c set i fs ale na huntach raczej sie traci niz zyskuje...
priesst (czy jak t sie pisze) - dupny loot, malo expa, ssie manne jak najety dwarf geomancer - patrz prisst banshee- mocno bije, szybko sie uzdrawia, ucieka loot nie najgorszy ale zaje**** zadki :/
__________________
Mefi Del'Impro - Royal Palladin - lvl 60 - 83/61 17 M lvl |
14-04-2004, 21:10 | #27 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 21 09 2003
Posty: 208
|
Cytuj:
hahahahaha widac tutaj ze jestes n00bem albo knightem bo dla wiekszosci profesjii (pal/sorc/druid) gs jest jednymz leprzych i latwiejszych potforkow.....
__________________
Mefi Del'Impro - Royal Palladin - lvl 60 - 83/61 17 M lvl |
|
15-04-2004, 14:41 | #28 |
Zbanowany
|
sam jestes nobem
najłatwiejszy to miej laga 2 strały palkowi 25 lev od gs lub 3 i nie żyje nie odzywaj się knight może ubić gSa z hmmuw co za problem tylko że sie nie opłaca raczej i napisane z bliska ...
|
16-04-2004, 21:37 | #29 |
Zbanowany
Data dołączenia: 10 04 2004
Lokacja: Braniewo
Wiek: 32
Posty: 187
|
Z punktu widzenia knighta:
Hunter- a w pizdu keidyś chociarz nie uciekał a i tak był trudny tera tylko nerwy marnowac... Els scout czy jakośtam- jaaa...1 to tylko darmowe exop ale jak 4 rozbiegną sie w rózne strony to makabra... Mino mag- omijac z daleka mino archer- 1 to looz ale 3 tuo już kończy sie na zóltym HP (przynajmniej dla mnie) smile-to akurat niema problemuu.... witch - szkoda czasu przecierz zanim podejdziesz bedziesz co 2 kratki wyrywal z fire filed no to chyba cała udręka knigtów.... |
16-04-2004, 22:47 | #30 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 25 02 2004
Lokacja: Gdynia
Wiek: 34
Posty: 627
Stan: Na Emeryturze
Imię: Bebilon
Profesja: Elite Knight
Świat: Secura
Poziom: 312
|
No dla takiego knighta na wiekszym lvl to raczej nie problem, chyba ze 4 Huntery
Najbardziej sie boje Dl na pohy czasem ludze lurują i nie chcial bym go spodkac, bo to jest dopiero coś trudnego :/
__________________
|
17-04-2004, 03:32 | #31 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 17 03 2004
Posty: 104
|
ja ogolnie nielubie mino maga, ani to lotu niema, exp za te nerwy jest niedozy a przy tym straty sa zbyt doze.
ale poki co to raz na jakis czas wyskakuje do ds zeby sprawdzic czy juz se poradze-dla rycezy jest to naprawde niemilosierna bestia |
17-04-2004, 09:07 | #32 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 27 02 2004
Posty: 71
|
Ja nielubie gdy Beholder przywoła duuuużo szkieletow bo wtedy obrywam mocniej i nie raz UH straciłem po takiej akcji.
|
18-04-2004, 10:29 | #33 |
Użytkownik forum
Data dołączenia: 29 12 2003
Wiek: 39
Posty: 17
|
Hunter dla mnie nie stanowi zadnego problemu, a ganiam je na full atack, i przewaznie nic mi nie robia, szkoda hmm na dziada jak wystraczy jeden hit z mieczyka.!
Geo no tu jak sam lejesz to musisz liczyc na to ze ladne hity ci wejda.! Jakos nikt nie wspomnial o DL ^^ a do milych nie nalezy szczegolnie jak masz connection problems xD, Jeden blad i nawet dla knighta na 60 moze sie zakonczyc "free fly".! Bo czasami ten wariat potrafi ladnie zaspamoawc .! Rekordy sa poprostu piekne ;] Behe gdybyscie widzieli co on potrafi zrobic z knightem ;] generalnie kawal chama.! Orc Warlord skubaniec ma ladny def i sporo life jezeli sie lejesz solo to troszke uhow zejdze Warlock - nie widzialem zadnych dowodów to nie bede sie wypowiadal.! |
18-04-2004, 11:27 | #34 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 21 03 2004
Lokacja: Rivia ;)
Posty: 137
|
Cytuj:
zgadzam się - tibia to gra grupowa, i w paczce z ktorą się trzymam są 4 osoby: ja - druid, sorc, knight i paladyn, i od razu widać, że problemów raczej ne będzie bo każdy ma inną profesję i jest po prostu pięknie dwarf geomancer - to jest przeskubaniec, leczy się i leczy i leczy... :/ przesrany jest rownież DL i Gs pozdrawiam |
|
18-04-2004, 17:53 | #35 |
Użytkownik forum
Data dołączenia: 09 04 2004
Posty: 19
|
ja miałem problemy ze smokiem bo dojść nie mogłem do niegi jeszcze mino guard
|
18-04-2004, 18:19 | #36 |
Użytkownik Forum
|
1. Hunter- jak jest jeden to jeszcze nic ale jak zejda sie ze 2-3 to juz bez uha sie nie obejdzie
2. Elf Scout- co do niego to mam jedno spostrzezenie, mianowicie: jesli jestes palkiem i stoisz w miejscu i walisz do niego ze spirow wtedy straty hp sa male albo zadne ale jak zaczniesz go gonic to dla palka na 15-17 lvlu moze sie to zle skonczyc bo potrafi walic nawet do 50 hp na full def. No a jak zejda sie ze 3 to juz kaplica. 3. DS- niby prosta sprawa dla palka ale jak dostaniesz laga to widzisz tylko napis: You are dead. 4. FD- expa malo a wali jak glupi. 5. Mino Mag- OMijac jak najdalej. Jak kiedys bylem z kumplem w wiezieniu w kaz to w 5 sekund z 300 hp zrobilo mi sie 20. |
18-04-2004, 23:07 | #37 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 10 04 2004
Posty: 102
|
w sumie to GS jest trudny dla kazdej postaci .. mi sie nawet wydaje ze nie warto na nie chodzic ale sam chodze niezly loot jest mozna spylic jakims n00b0m za kupe kasy
__________________
Iridia Vorment Firefist Royal Paladin 32 lvl 75/60 m lvl 13 A bylo : 33 lvl skills 76/61 m lvl 14 <*&*> ReTiReD <*&> |
20-04-2004, 09:21 | #38 |
Guest
Posty: n/a
|
Zgodze sie co do huntera. Z nim jest masakra... bylem na dsie i cycach (ds tam przy trumnie) i wychodze ide w dul i juz chce skrecic w lewo zeby wyjsc a tu bah:
08:43 You lose 71 hitpoints due to an atack by a hunter. 08:43 You lose 75 hitpoints due to an atack by a hunter. 08:43 You lose 78 hitpoints due to an atack by a hunter. I ucielkem majac 13hp... dobrze ze byly uhy bo inaczej by byl dead. |
21-04-2004, 08:59 | #39 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 07 04 2004
Posty: 94
|
Tak jak wszyscy chyba uwazam ze najwieksza lipa z HUnterem jak sie trafi na jakies stadko 3-4 Huntery to bez Uhow LIPA :/
Jak dla mnie to huyowe sa GS'y bo na nie poprosu nie mozna isc nawet na malym lagu chyba ze sie ma lvl 45 + bohy to wtedy moze da rade ( niecierpie GS'ow !!! ) Mino Atchery - podobnie jak z hunterami ale chyba sa prostrze .... Ja osobisice nie przepadam za liderami -- > szybkie i potrafia palkowi za 80 wjechac przy eq c set |
21-04-2004, 21:13 | #40 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 06 11 2003
Lokacja: Gdańsk
Wiek: 34
Posty: 201
Stan: Aktywny gracz
Profesja: Elite Knight
Gildia: Hustler Squad
Świat: Eternia
Poziom: 100
Skille: 91/88
Poziom mag.: 7
|
Wszyscy mówią u mino magach i innych, a ja się wypowiem na temat... TROLLA. 3 lvl na Rooku to nieoplaca sie próbować. Oczywiście, że się zabije trollaz malymi stratami hp, ale zanim go zabijesz minie dużo czasu to podbiegna n00by, zabiją trolla i ukradną loota. Co do maina to wszelkie postacie co biją magią+hunter. Ds to ja nie wiem na którym lvl knight może go zabić. Jest ciężki. Tak samo jak DL.
|