|  02-03-2005, 14:17 | #201 | 
| Zbanowany Data dołączenia: 26 02 2005 Lokacja: nad rzęczką, opodal krzaczka Wiek: 20 Posty: 417 Stan: Na emeryturze Imię: Zurni Profesja: Druid Gildia: jestem członkiem! Świat: Vinera Poziom: 41 Skille: ----- Poziom mag.: 48   |   ziom dednol przed deera bo ziom go sobie z sumoonowal i i go za***ał deerem ale nie pamietam nazwy była jakas dlugo    | 
|   |   | 
|  | 
|  12-02-2006, 12:52 | #202 | 
| Użytkownik forum Data dołączenia: 29 10 2005 Lokacja: 50.16°N  19.00°E Wiek: 41 Posty: 23 Stan: Aktywny gracz |   wczoraj przytrafiła mi się bardzo głupia śmierć, która jednak nauczyła mnie sporo. Przyszedłem przed 2 do domu, myśle zarwe troche nocki i poskilluje i nabije mlvl, poszedłem na roty pod fenor hills, stanąłem i leje dwa daggerem, gdy podchodził trzeci to wrzucałem serpent sworda i go likwidowałem bo stałem na względnie otwartej przestrzeni i mogły mnie otoczyć, oparłem sie wygodnie na krześle i oglądam postęp [powolny aczkolwiek postęp]. Nagle budze się w łóżku i zastanawiam się o co chodzi. Przecież skillowałem a nie przypominam sobie żebym się kładł, komp wyłączony hmmm. Po pół godziny rozmyślań włączam klienta i pobudka w świątyni. Wnioski jakie wyciągłem: 1. Brać ze sobą parcele żeby sie inmi obstawić i nie pozwolić się otoczyć. 2. Nie grać w Tibie po alkoholu !!!!!!!!!!! | 
|   |   | 
|  12-02-2006, 13:13 | #203 | 
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 02 02 2005 Lokacja: Kazordoon Wiek: 33 Posty: 316 Stan: Aktywny gracz Imię: Zirgin Profesja: Sorcerer Świat: Balera Poziom: 20 Skille: 19/21 Poziom mag.: 21 |   Najgłupsza śmierć? Przygodę z beholderem opisałem w innym temacie, tu opiszę co stało się dnia następnego: Poszedłem w to samo miejsce co wtedy. Łaziłem sobie po okolicy zabijając slimy. Raz poszedłem kawałek do góry i zauważyłem jakąś dziwną roślinę. Był to Blood Herb - czytając tą nazwę przypomniałem sobie wpisy na forum o huntowaniu gs'ów w tych okolicach, więc zawróciłem  . Poszedłem trochę na lewo, jak zobaczyłem 2 szkielety stąjące sobie podejżanie grzecznie koło krzaka, przypomniało mi się że beholdery przywołują szkielety więc znowu zawróciłem  . Poszedłem na taką górkę, i zobaczyłem 2 slimy. Niestety każdy zrobił sobie 2 kumpli, i 6 slimów mnie otoczyło. Gdy miałem już red hp jednego zabiłem i pojawiły się 3 poison fieldy, ale niestety ten drugi z kumplami mnie dobił  Ostatnio edytowany przez Mar Cin - 12-02-2006 o 15:00. | 
|   |   | 
|  12-02-2006, 13:48 | #204 | 
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 16 09 2005 Lokacja: Solec Kujawski Posty: 53 Stan: Niegrający Imię: Przestałem Grać Gildia: ... Świat: RL Poziom: . Skille: -.- Poziom mag.: ? |   To ja moim pierwszym charem na mainie z 16 lvlem knight(o skillach nie mowie bo niechce byscie oskarzali mnie o obrzygany monitor xD) zmiatam sobie szczesliwy z amazon camp questa i super loocikiem z questa oczywiscie z max 60 hp ide i ide nagle pah... wpapralem sie w ognisko(zresztą do dzisiaj mam dendencje do wpadania w ogien x).no i nawet nie zdarzylem sprzedac perelek i stracilem spike sworda ktory kosztowal z 1,5k... mialem taka depreche, ze zrobilem se maga i szybciutko zarobilem na fs. druga smieszna smierc jest taka, ze gdy sobie spokojnie trenilem na trollach zaczol biegac kolo mnie cave boot user(nic nowego), mowie mo stop plx, don't kill my train trolls, a on nic no to ja tradycyjnie ctrl +r.. i po 2 minutach koles dostal banna za macro. Ja szczęsliwy, ze moge spokojnie trenic a tu po 20 minutach rl brat zbanowanego macro usera przybiegl do mnie i zaczol cos sapać... naturalnie white skull i zaczol mnie lac. wtedy mialem 10 lvl on 18 ... skille mial chyba po 30/30 bo trafial mnie 10 razy 1 blood hit. no to zaczelem go lac tez go nie trafialem bo mial lepszy shield. no to mysle "exit". wzielem... patrze na tibia.com po 10 minutach ciagle jestem online. no to wchodze 30 hp i daje noge. Przebieglem kolo swamp trolla i poison. po poisonie 15 hp ale co tam biegne dalej .... 3 roty nie mam nic do stracenia jakos sie przecisnelem zostalo mi 5 hp i rat mowie "lol". no i zgon bo dostalem za 5 od rata.... 
				__________________ "Fortune favors the Bold" - Virgil, The Aeneid | 
|   |   | 
|  12-02-2006, 17:20 | #205 | ||
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 22 09 2005 Lokacja: B-stok Posty: 375 Stan: Aktywny gracz Profesja: Elite Knight   |   Moja najgłupsza śmierć? Zdecydowanie drag. Chodziłem sobie z kumplem zwiedzaqjąc tibijski świat. Ja: 26 knight 68/68 i On: 17 druid 34mlvl. Oczywiście mieliśmy ze sobą sporo uhów i hmm'ów a także pare sd. Byliśmy akurat w thais więc poszliśmy na roty...Szliśmy dalej i doszliśmy do draga. Wchodze, blokuje, uham się, kumpel wali z hmm'ow. Jakoś wolno nam to szło. Został mi ostatni uh. Drag miał krytycznego reda ja reda. Już miałem się uhnąć...a tu ZONK nie trafiłem   trafiłem za to w draga  . Draguś dobił mnie kumpla zjechał do reda i wracając kumpel wpadł na fd. Musze sobie celownik kupić  
				__________________ Cytuj: 
 *2 rady od teletoobis'ia: 1. NIGDY nie dawać passów z forum młodszej zwierzynie 2.TULIMY! Wiesz, jednego Ci zazdroszczę: kiedy ja siedze na forum pełnym idiotów, Ty właśnie czytasz podpis geniusza i przyszłego władcy świata :/ Cytuj: 
 | ||
|   |   | 
|  12-02-2006, 17:28 | #206 | 
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 16 09 2005 Lokacja: Solec Kujawski Posty: 53 Stan: Niegrający Imię: Przestałem Grać Gildia: ... Świat: RL Poziom: . Skille: -.- Poziom mag.: ? |   @up Wiele takich wpadek jak Ty miales  . Codziennie ginie kilka(set) ludzi przez zle wycelowanie uha xD. Zresztą mi też takie wpady na mintwalin(zle napisane chyba) moim magiem  sie trafialy. Raz bylem z kumplem i musialem sie lognąć na 2 minuty. On pomyslal, ze lognelem sie na dluzszy czas i uciekl on mial 33 lvl sorc ja 25 sorc  . on zginoł na bramie i stracil crown shielda(25k oraz fs(20k) co za niefart=/ ja tez zginelem na bramie i stracilem 4 bp hmm i 2 bp uh) Pozdro 
				__________________ "Fortune favors the Bold" - Virgil, The Aeneid | 
|   |   | 
|  12-02-2006, 17:33 | #207 | 
| Użytkownik Forum |  Dead Hmmm... ide do Mino Pyramid, stoję grzecznie pod schodami (żeby w razie czego sie ewakuować bo minosków dużo), idą dwa guardy, jednego zabijam i nagle... Ruszyłem się w prawo   Skutek natychmiastowy: otoczony i zabity. Ostatnie słowa przed śmiercią to "o k***a nie mam many".  | 
|   |   | 
|  12-02-2006, 17:34 | #208 | 
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 14 01 2006 Posty: 47 Stan: Aktywny gracz Imię: Bartolomeo knight Profesja: Knight Świat: Pythera Poziom: 29 Skille: 64/64 Poziom mag.: 4 |   A ja w ancient temple moja pierwsza postacia(knight) ze skillami 20/20 na 8 lvlu   Poszedlem za high levelami do dziurki...patrze a tu Drag !!! stracilem zycie do czerwonego hp a pozniej ucieklem.Jakis kolo mnie uhnal i spox.i wtedy wpadlem na glupi pomysl.Powiedzialem high levelelom ze wejde do dziury i bede uciekal przed dragiem a oni beda go nawalac.dragon zjechal mnie do red hp znowu i chcialem uicec ale ktos przyblokowal schody i You Are Dead  | 
|   |   | 
|  12-02-2006, 17:53 | #209 | |
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 16 09 2005 Lokacja: Solec Kujawski Posty: 53 Stan: Niegrający Imię: Przestałem Grać Gildia: ... Świat: RL Poziom: . Skille: -.- Poziom mag.: ? |   Cytuj: 
  
				__________________ "Fortune favors the Bold" - Virgil, The Aeneid | |
|   |   | 
|  12-02-2006, 17:58 | #210 | 
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 19 06 2005 Lokacja: Kraków, cause....... Postów: -1 Wiek: 32 Posty: 459 Stan: Zbanowany Imię: A wiesz... Profesja: Rookstayer Gildia: Jesteś taki... Świat: Mądry... Poziom: hyh Skille: Serio Poziom mag.: :> |   Tia..mój kumpel(Lopi) chciałze swoim kumplem(Gothem)iść na DSy. Zapytał się mnie, czy idę z nimi. Ja powiedziałem, że z DSów jest słaby loot i nie ma czego ich nawalać(ja - volcan. rod;on - wand of plag).. ew. z HMMów, ale nie bedzie się opłacać. Więc zaproponowalem pójście na draga.. no i poszlismy.. 1 drag zabity.. drugi też.. trzeci jakiś agresywny.. nawalamy, nawalamy.. cóż.. musimy sie wracać na dól i się leczyć.. problem w tym, że skubaniec robil to samo.. ja na magic shieldzie(80 many tylko;s i 100 HP) wchodzę na górę, a ten ** smok wali mi super comb-.-. You are dead. W temple sie okazało, że Lopi też dedł. 13:39 Mithsir: kurna 13:39 Mithsir: knight armor 13:39 Mithsir: w dupe 13:39 Mati the Guard: mi "TYLKO" bp 13:39 Mithsir: aj pierdziele 13:40 Mithsir: kurde Noo.. ale Goth przeżył, więc odzyskaliśmy rzeczy;p... ale lvl siadł.. i magic też;s 
				__________________ MOJE CELE NA FORUM: [x]mieć wazon [x]mieć sexy wazon [ ]mieć super sexy wazon [ ]2 posty | 
|   |   | 
|  12-02-2006, 18:44 | #211 | 
| Użytkownik forum Data dołączenia: 08 02 2006 Lokacja: rook Posty: 11 Stan: Aktywny gracz Imię: Knight the rookstayer Profesja: Brak (Rookgaard) Gildia: Teams of Rook Świat: Chimera Poziom: 16 Skille: 18/22 |   Ja dodam cos od siebie. Jak wam sie nudzi to NIGDY NIE ZWIEDZAJCIE, I NIE WCHODZCIE W DZIURY, TELEPORTY ITP. BEZ WIEDZY LUB QMPLA NA NIEZLYM LVLU.  Oto bardzo przykry przyklad   . Kiedys nudzilo mi sie, wiec postanowilem pozwiedzac Ab ( niby nic takiego ale...). Ide sobie na dol jak na trolle ale jeszcze nizej schodkami. Widze, ze tu jeszcze nie bylem. Zobaczylem duza salke, potem poszedlem na dol mapki, takim korytazem i patrze otwarte drzwi i teleport. Mam jedzenie w bp, line itp. mysle sobie wejde i sprawdze -.-' . I sprawdzilem Hellgate. Oto co mnie spotkalo: Jan 31 2006, 19:25:30 CET Killed at Level 13 by a demon skeleton | 
|   |   | 
|  12-02-2006, 18:56 | #212 | 
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 27 08 2005 Wiek: 35 Posty: 194 Stan: Aktywny gracz Profesja: Knight Świat: Kyra   |   najtem na 26 lvl z bp uh pobieglem na minosy na trawce pod kopalniami i rzeczka zabijam zabijam wyskakuje mino archer sobie mysle 1 to zabije biegne za nim on juz yellow tu nagle 4 mino archery ja nie zdazylem sei nawet uhnac z wrazenia hhaha !  | 
|   |   | 
|  12-02-2006, 19:02 | #213 | 
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 29 01 2006 Lokacja: Szamotuły Wiek: 34 Posty: 782 |   nie wiem czy to smieszne, czy tragiczne ale kur*a wkur*iające!! pierwsze dni pacc...mysle-idizmey z kumplami na jakis quest.jestesmy na darashi wiec steath ring quest ok-schodzimy w schody-pare minosow wszelkiej masci stracilem 1 uh i na nastepnych schodach mial blokowac drogi bloker on zlazi a ja za nim, oatrze- o kur... w chu* minosow!!!sam se nie da rady ide blokowac na przody a tu bummm...on sie cofnol, zszedl jeden pallek i sie cofnol bo w 1 sekundzie red hp...druid,knight i drogi pallek wogole nie schodzili uiham sie jak najszybciej mozna, guardy mnie trapuja(byo z 6guardow,z 5 magow i z 5 acherow) to ja exori..biegne do schodow, uham sie jak najszybciej coraz mnie hp(nienadazalem z uhaniem sie)juz wyjscie biegne biegne a tu bummm... you are dead ^^ | 
|   |   | 
|  12-02-2006, 19:36 | #214 | |
| Użytkownik Forum |  Dead Cytuj: 
  | |
|   |   | 
|  12-02-2006, 20:12 | #215 | 
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 27 12 2004 Lokacja: Rzeszów Wiek: 34 Posty: 196 Stan: Na Emeryturze Profesja: Elite Knight |   jaki noob odświeżył temat prawie z przed roku? huh? | 
|   |   | 
|  12-02-2006, 22:10 | #216 | 
| Użytkownik forum Data dołączenia: 29 10 2005 Lokacja: Bydgoszcz Wiek: 34 Posty: 23 Stan: Niegrający Profesja: Druid Gildia: Zomo Świat: Refugia |  Najbardziej dobijająca i zniechęcająca śmierć... Pewnej soboty siostra se gdzieś poszła i miałem całego kompa dla siebie. Poszedłem na tomby. Było super, bez luda i nawet lr z ghoula mi wypadł. Potem zaczęli przyłazić ludzie i se na larvy poszedłem. Wszystko szło świetnie, ale... miałem kick i się loguje w templu (nie zdążyłem nawet słynnego białego napisu zobaczyć  ) Itemki odzyskałem, ale jest kolejne ale...otóż w chwili deda miałem 1% do 30 lvla...      | 
|   |   | 
|  12-02-2006, 23:35 | #217 | |
| Zbanowany Data dołączenia: 11 02 2006 Posty: 134 |   Cytuj: 
 | |
|   |   | 
|  13-02-2006, 00:57 | #218 | |
| Użytkownik forum Data dołączenia: 29 10 2005 Lokacja: 50.16°N  19.00°E Wiek: 41 Posty: 23 Stan: Aktywny gracz |   Cytuj: 
 | |
|   |   | 
|  13-02-2006, 17:22 | #219 | 
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 28 12 2005 Lokacja: Brzęczki City =) Posty: 98 Stan: Usunięty Imię: Spongyfhy Profesja: Knight Gildia: Association Club Świat: Astera Poziom: 102 Skille: 87/85 Poziom mag.: 7 |   Moja pierwsza w historii Tibii śmierć była bardzo idiotyczna, no ale cóż poradzić - noobem wtedy byłem   Chodziłem sobie po podziemiach Rookgaardu (miałem wtedy z drugi, najwyżej trzeci level), wszedłem do większej groty, a że było tam pare stolików, krzesełek, skrzynek i tym podobnych rzeczy, postanowiłem pozwiedzać. Otworzyłem jedną ze skrzynek i zobaczyłem dzbanek. Nie zwlekając, włożyłem go do plecaka, a że miałem już z połowę życia, a słyszałem od kumpli, że istnieją pewne mikstury, które przywracają życie, opróżniłem zawartość dzbana  Jak nie trudno się domyślić w środku była trucizna i zanim zdołałem jakoś zaradzić jej destrukcujnemu działaniu, padłem martwy  Także moją pierwszą śmierć w Tibii możnaby śmiało nazwać samobójstwem  
				__________________   | 
|   |   | 
|  13-02-2006, 17:24 | #220 | 
| Użytkownik forum Data dołączenia: 29 10 2005 Lokacja: Bydgoszcz Wiek: 34 Posty: 23 Stan: Niegrający Profesja: Druid Gildia: Zomo Świat: Refugia |   Chciałem wam poikazać co się dzieje jak się powie do np. szeryfa słowa "f**k you"    p. s. Zjechała mnie do 85hp Ostatnio edytowany przez Master of Bymber - 13-02-2006 o 17:25. | 
|   |   |