|
|||||||
| Notki |
| O wszystkim i o niczym O tym wszystkim co nie pasuje gdziekolwiek indziej ;) |
![]() |
|
|
Opcje tematu |
|
|
#1 |
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 28 02 2004
Lokacja: Białystok
Posty: 337
Stan: Na emeryturze
|
no i w tym temacie prosze was aby pisać różne śmieszne przeżycia z dzieciństwa może być śmiesznie
no to moje: 1. kiedyś sie kompałem patrze gąbka leży podnosze ją a ona jakaś czarna była ja sie przestraszyłem wyskoczyłem z wanny i... gleba na podłoge oj bolało rozcięłem se wtedy łuk brwiowy <ouch> (miałem 5 lat)2. niewiem czy to śmieszne ale brat mnie wkurzał jak se na działce byliśmy patrze cegła leży i.. postanowiłem jej użyć na moim bracie rzuciłem cegłe prosto w niego dostał w czoło miał fajne wgniecienie... nieźle mi sie wtedy od rodziców dostało (6 lat) ... cegła niebyła cała tylko pół to dałem rade podnieść 3. narazie mi sie nic jeszcze nie przypomina :/ |
|
|
|
|
|
|
|
#2 |
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 27 01 2004
Posty: 666
Stan: Zbanowany
|
Ja raczej nie pamiętam, dopiszę coś później... wiem!
1. Kiedyś myślałem, że pod łóżkiem siedzą robaki i że jak będe po nim skakać, to się obudzą i mnie zjedzą ( ), więc spałem BARDZO ostrożnie.2. Kiedyś myślałem, że w roku "zerowym" żyli jaskiniowcy. ![]() 3. Myślałem też, że każdy odrzutowiec "śladowiec", który leci po niebie to rakieta.
__________________
|
|
|
|
|
|
#3 |
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 28 02 2004
Lokacja: Białystok
Posty: 337
Stan: Na emeryturze
|
!
przypomniało mi sie pamiętam jak z mamą wychodziłem do przychodni i musiałem sie spieszyć no i z pośpiechu zapomniałem zdjąć piżamky (górnej części) skapowałem sie o tym na schodach i powiedziałem do mamy żebyśmy wracali to zmienię mama powiedziała że czasu nie ma... no i się popłakałem ![]() |
|
|
|
|
|
#4 |
|
Michail Fradkow
Data dołączenia: 05 06 2004
Lokacja: Kawal drogi, nikomu nie radze isć piechotą.
Wiek: 33
Posty: 2,054
Stan: Na Emeryturze
Imię: Bysiu
Profesja: Elite Knight
Gildia: Death Assassins
|
Zucalimy sie z bratem poduszkami.Ja go trafilem potem on mnie(ja mialem 7 lat on 18)Gdy zostalem trafiony zchowalem sie za szafe gdy wyszlem sepleniac i wypulawaj zeba pwiedzialem:"zabek mi wylecial"Potem sie przez 2 godziny cieszylemniewiedzoc z czego.
__________________
|
|
|
|
|
|
#5 |
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 28 02 2004
Lokacja: Białystok
Posty: 337
Stan: Na emeryturze
|
moich histrorii ciąg dalszy...:
raz jak byłem u dentysty na rwaniu zeba ... wracając taksówką pochwaliłem sie dla taxówkarza że nie płakałem huh lol w nagrode dostałem od niego naklejki (7 lat)next... niepodobało mi się w domu to sie zacząłem wyprowadzać z haty juz miałem wychodzić i nagle tata wszedl (nieźle mi sie wtedy dostało) no i z planów ucieczki nici (6-7 lat) |
|
|
|
|
|
#6 |
|
Michail Fradkow
Data dołączenia: 05 06 2004
Lokacja: Kawal drogi, nikomu nie radze isć piechotą.
Wiek: 33
Posty: 2,054
Stan: Na Emeryturze
Imię: Bysiu
Profesja: Elite Knight
Gildia: Death Assassins
|
jak mialem 3 lata musial schodzic po schodach do babci.Stala tam szafa a na szafie sztuczna kura.Panicznie sie jej balem i wpdalem w krzyk i lament.Uciekalem czy mszypciej do babci,tam plakalem ale szypko moje lzy ocieral kolega,ktorym babcia sie opikowala.Bo przynosil play stona.
__________________
|
|
|
|
|
|
#7 |
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 06 05 2004
Lokacja: Bialystok
Wiek: 35
Posty: 1,739
Stan: Niegrający
Gildia: Moonblades
Świat: Refugia
|
ha! Ja jak miałem z 5 lat to myślałem że na ziemię przylecą kosmici, mnie wezmą ze sobą a was wszystkich zjedzą buahahaha
jak miałem 8 lat to z kolegami rzucaliśmy się ziemią, a kolega nagle rzucił kamieniem, ja stoję i się gapię no i nokaut Złamany ząb i złamany nos jak miałem z 6 lat to jeździłem se na rowerze pod takim budynkiem no i rozpędzam sie jae a tu nagle bum w taki filar i cała twarz w strupach na następny miesiąc , potem tylko pod nosem mi zostało i dziadek mowił że wyglądam jak hitler, a potem było cacy i się wszystko zagoiło ![]()
__________________
|
|
|
|
|
|
#8 |
|
Michail Fradkow
Data dołączenia: 05 06 2004
Lokacja: Kawal drogi, nikomu nie radze isć piechotą.
Wiek: 33
Posty: 2,054
Stan: Na Emeryturze
Imię: Bysiu
Profesja: Elite Knight
Gildia: Death Assassins
|
@Spider-bialystok
Ty to masz pecha,od malego caly zakrwawiony.To musialo troche bolez.Wspoczucia...
__________________
|
|
|
|
|
|
#9 |
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 22 09 2003
Posty: 332
|
No to ja raz biegałem po pokoju, okno było otwarte, była tam metalowa, bardzo ostra futryna i nagle w nią przyrżnąłem. Ojciec mnie chwycił, zabrał do wanny, zatamował krew, spłukował litry krwi z wanny i sobie żyłem dalej.
Do dziś mi w tym miejscu włosy nie rosną na głowie, ale mam długie i nie widać. Siedziałem nad jeziorem i chciałem zejść na dół bo fajne kwiatki rosły i chciałem pozrywać. No i się pośliznąłem, wpadłem do wody, zacząłem się topić, przybiegł mój ojciec i mnie wyciągnął.
__________________
TERMINATOR BYŁ METALEM!!!
|
|
|
|
|
|
#10 |
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 03 06 2004
Lokacja: Piła
Wiek: 36
Posty: 131
|
Mi się przypomniało kiedyś....
Dawno temu miałam wtedy chyba 8-9lat. Wszystkie dzieci z naszego podwórka poszły się bawić koło Auto-Pabicha (salonu SAMOCHODóW). Podzieliliśmy się na 2 drużyny... stał taki mur z którego się nie widzieliśmy. Leżał taki piasek, a raczej jego grudy. Wszyscy się nim rzucali przez ten mur... w pewnym momencie rzuciłam taką wielką grudą... i walnęłam w samochód Pabicha (dilera samochodów). Pamiętam wziął mnie i zaczął najeżdżać... najzabawniejsza była jego żona ... "Zabij debilkę!" ... miał wtedy jeszcze pamiętam Renault Scenica, wtedy to był dopiero samochód hoho... Tak z koleżanką spier*** że ona zgubiła jednego buta i już się po niego nie wracałyśmy! haha
__________________
^...^
![]() †Wróciłam ... nie mam zamiaru kończyㆠ|
|
|
|
|
|
#11 |
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 26 04 2004
Lokacja: Wroclaw/OLOR3MIASTO HEHE
Wiek: 36
Posty: 50
Imię: Necay/Prolender
Profesja: Elite Knight
Gildia: Excessum/Virtue
Świat: Iridia/Iridia
Poziom: 9x
|
Ja jak mialem 10 lat poszedlem polowic ryby z pomostu. Lowie, lowie i nagle patrze cos wiekszego przeplynelo pod pomostem. To ja madrze kucnalem na samym skraju i ... wladowalem sie do wody w calym ubraniu razem z wedka. Na szczescie starszy byl blisko to mi pomogl sie wydostac
![]()
__________________
Konto szaring z olorem; Protected by Drom |
|
|
|
|
|
#12 |
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 12 03 2004
Lokacja: Stalowa Wola
Wiek: 35
Posty: 174
|
Ja kajteq kiedys zobaczyc duza ropuche w trawie i chcilem ja zlapac tam bylo wielkie bagno a do domu bylo pare dobrych kilometrow
![]()
__________________
Umiesz liczyć - licz na siebie Andy Ognisty |
|
|
|
|
|
#13 |
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 05 05 2004
Posty: 102
|
Ja jak miałem 8 lat lowiłem ryby w siatkę którą trzeba szybko wyciągać na linie z wody i pamiętam jak było w niej tyle ryb i wody ze nie dałem rady wyciągnąć i wpadłem do wody
![]() |
|
|
|
|
|
#14 |
|
Użytkownik Forum
|
hyhy , jak ja mialem kilka lat to chciałem sie pobawić w "Kevin sam w domu " i zastawiłem na siostre pułapkę,(polozylem na podlodze worek foliowy
),i zawolalem ją . Przybiegła i przewrocila sie na worku . Podczas upadku ugryzła sie w język do krwi .Inna sytuacja , mialem chyba z 5 lat , byłem u babci , i bawiłem sie kijem do odsłaniania firanek (chyba wiecie o co mi chodzi ) , i tak sie trafiło że uderzyłem w żyrandol który spadł mi na łeb . Troche sie pokaleczyłem. Nie chce mi sie przypominać wiecej ale na pewno było tego duzo . ![]()
__________________
.hail Metal Militia.
|
|
|
|
|
|
#15 |
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 28 02 2004
Lokacja: Białystok
Posty: 337
Stan: Na emeryturze
|
thx za odpowiedzi... chyba fajne conie ??
![]() |
|
|
|
|
|
#16 |
|
Użytkownik forum
Data dołączenia: 10 05 2004
Lokacja: Calmera
Wiek: 36
Posty: 12
|
A ja jak bylem maly (8 lat) strasznie sie balem dyntystów i i za jednym razem gdy bylem u niego zdazyla sie rozykra sytuacja
ten dentysta wlozyl mi palca do buzi zeby zeba obejzec ( i to byl jego bląd) zagryzlem zeby i omalo by palca niestracil do dzis (15 lat) mi to wypomina ![]() |
|
|
|
|
|
#17 |
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 28 05 2004
Posty: 61
|
Raz jak z rodzicami pojechałem do babci (7-8 lat) wszedłem na takie duuuże kręcone schody... tata mnei zawołał na dół (chciałem zejść trochę szybciej) no i gleba, potem buch, rach, ciach (schody drawnaine
) tratatatat, trutut! hehe kilka siniaków i nic więcej hehe |
|
|
|
|
|
#18 |
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 20 04 2004
Posty: 146
|
a ja miałem trudne dziecinnstwo
< joke > fajne historyjki ^^ ja niestety nie moge sobie przypomnieć zadnych śmiesznych historji tzn pare razy spadałem z drzewa ale to juz inna historia....
__________________
Mystic Ar'hoo Lunara 20 lvl skille 60/57 ( rosną ) -.^ |
|
|
|
|
|
#19 |
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 13 06 2004
Lokacja: Z kątowni
Wiek: 36
Posty: 197
Stan: Na emeryturze
|
Ja kiedyś podszedłem do swojego psa wziołem z ogródka największy kamień jaki zdołałem uniźć i spuściłłem mu na głowe... Dobrze że był dobrze wytresowany bo chyba by mnie zjadł (wilczur)
![]()
__________________
- |
|
|
|
|
|
#20 |
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 20 04 2004
Posty: 146
|
widze ze sadystów mamy na forum
jeden telefonik do Animals i wsadzą cie do klatki z wilczurami ( "wytresowanymi" ) ![]()
__________________
Mystic Ar'hoo Lunara 20 lvl skille 60/57 ( rosną ) -.^ |
|
|
|