Mowa odwrotna.

[kamosblue]

Nie istnieje takie cos, bo nie ma sensu. A jak istnieje to bawia sie w to dzieciaki 10 letnie.

[Duch Niespokojny]

Oryginalnie napisane przez Ryłek

Zresztą Ci brakuje postrzegania czegoś co jest ujęte jako kamień milowy za kamień milowy. Oczywiście, że jak będziesz rzucał jakimś Szczerskim, modnym ostatnio (czemu?) Dream Theater, czy innym pedałem spod znaku Trujillo, to ktoś może nie znać, ale już Bentona, Åkerfeldta, Townsenda, Kinga, Lombardo, Sandersa, Count Grishnackha, czy Deada przynajmniej wypada chociaż kojarzyć, jeśli nie po nazwisku to po dokonaniach.

Dlaczego wypada? Podaj choć jeden sensowny argument (potrafisz?). Bo tak jest ogólnie przyjęte? Bo tak twierdzą autorytety? Na twoim przykładzie najlepiej widać, że można znać tych wszystkich wykonawców i wciąż zachowywać się jak gówniarz, więc mimo wszystko chyba zbyt wiele nie tracę...

Oryginalnie napisane przez Ryłek

A Magik był też samobójcą, każdy samobójca = idiota.

Dam ci radę: zamiast ślęczeć non-stop przy kompie wkuwając na pamięć nazwy wszystkich możliwych zespołów muzycznych, aby potem móc dowartościowywać się szpanując przed małolatami na forum, zacznij choć odrobinę myśleć samodzielnie. Może wtedy nauczysz się np. nie osądzać ludzi po pozorach i pojedynczych szczegółach...

Oryginalnie napisane przez Ryłek

Eot z mojej strony.

Z mojej również. Nie ma sensu dyskutować z człowiekiem, który nawet nie wie na czym dyskusja polega...

[Batman666]

Musicie sie klucic w moim pro temacie >.< xD?

[Frezer]

Powiem szczerze że sie troche wystraszyłem tym....nie które to już jest bełkot i jak patrzymy na tekst to słyszymy co chcemy...ale inne są całkiem zrozumiałe

Oryginalnie napisane przez Duch Niespokojny

Może wtedy nauczysz się np. nie osądzać ludzi po pozorach i pojedynczych szczegółach...

Samobójstwo == pojedynczy szczegół? Nie mam więcej pytań

[Thero]

Oryginalnie napisane przez Kele

Samobójstwo == pojedynczy szczegół?

Dokładnie tak. Zależy dla kogo.

Oceniać człowieka po samym fakcie popełnienia przez niego samobójstwa? Kiedyś myślałem, że Ryłek to inteligentny kolo jest.

Re.Down
Sam fakt popełnienia samobójstwa IMHO dowodzi tylko choroby, braku fundamentalnego instynktu przetrwania. To tylko szczegół. Dużo bardziej wolałbym poznać motywy.
Nie lubię, kiedy ktoś nie znając moich argumentów, punktu widzenia z góry mnie ocenia.

Jeśli dla Ciebie samobójstwo jest pojedynczym szczegółem, powinieneś iść się leczyć.

Odnośnie oceniania człowieka po fakcie zabicia siebie, nie mam właściwie zdania, ale raczej jestem na nie.

[Duch Niespokojny]

Szczegół czy nie, stwierdzenie, że ktoś był idiotą tylko dlatego, że popełnił samobójstwo jest co najmniej nadużyciem.

[Flager]

On po prostu zapoczątkował rap w Polsce

Najwieksza bzdura jaką przeczytałem z twoich durnych postów

[Rupert]

wracając do tematu...

Oryginalnie napisane przez + i - od tyłu

0:10 = Uwierz !
0:13 = Leci od tyłu, wiesz ?
0:26 - gdzie jestes? gdzie jestes? co sie dzieje teraz? coo to?
0:38 - pierwszy raz
0:40 - to minus
0:43 - Boze jestem nie soba
0:45 - to minus
0:47 - Boze jestem nie soba
0:54 - odwrocic i przeczytac panu, ze tam jest minus cynk?(lekarz)
0:59 niew-nieiwiem / niewierze(Mag)
1:01 - minu, minus?(Mag)
1:03/4 - no cos taki zdzwiony?(lekarz)
1:06 sni,sni snilo mi sie to(Mag)
1:08 - no i pewnies mial praniu mozgu(lekarz)
1:12 - pierdolic(Mag)
1:22 - Jezu
1:24 - ja jeszcze wiem, pol minuty jestem, to juz jest nam lzej
1:31 - ide o zaklad swą grą
1:34 - Elenora(?)
1:37 - tanczysz niezle, chcesz tanczyc
1:40 - Elenora?
1:43 - tanczysz niezle, chcesz tanczyc
1:45 - i podniescie sie
1:47 - rezerwy te sa wiczna z krain
1:49 - i nocą tele dryn i krzyk wierz mi
1:52 - niech podniesa tez ten element, ktory to lipa
1:55 - nabierzcie pieknych poslizgow
1:58 - pobawimy sie ze soba
2:09 - jeszcze cztery, tez nie wierzysz w to?
2:13 - to rymy snu
2:19 - to rymy snu
2:21 - jedyne, jedyne
2:24 - jeszcze cztery
2:25 - to rymy snu
2:31 - to rymy snu
2:34 - ladne bajery
2:36 - cztery cztery / trzesienie
2:37 - a moze znam, a moze zatrzymamy
2:39 - ja jestem zlosliwy bydlak
2:41 - lecz slyszysz mnie dzisiaj
2:44 - ach te cialo, ach ta dama, patrzcie jaka rzez, moze ja bym sie pozbieral w Marty ramieniach
2:51 - ta dama...
2:58- ksiega odslony pierwszej, ja ją zajebie i marzenie w pragnieniu
3:09 - rzucam na te głowy pomysl
3:11 - ja wlasnie mam shajze / schize
3:16 - chwile marne
3:17 - ja geniusz haju
3:19 - kotku chce jeszcze
3:21 - jeszcze cztery, tez nie wierzysz w to?
3:23 - cztery po cztery
3:25 - to rymy snu
3:30 - to rymy snu
3:31 - jedyne, jedyne
3:35 - jeszcze cztery
3:37 - to rymy snu
3:43- to rymy snu
3:45 - ładne bajery-ery
3:48 - bo jestes inna niz bylas
3:53 - ladne bajery
3:55 - patrz strzela
3:58 - ayy mysle, ze

http://www.youtube.com/watch?v=MpxwBl7HKSo

pogrubiłem jeden nisamowicie wyraźny i poprawny tekst. Jeśli te zdanie ma być zbiegiem okoliczności to wysiadam.

shit, nie przeczytałem drugiej strony tematu.. a tam już to podali, no nic..

Moje zdanie jest takie, że to nie są żadne zbiegi okoliczności.. w piosence + i - występuje zbyt wiele poprawnych rzeczowo zdań żeby tył zbieg okoliczności.
Śmieszą mnie opinie że to sam bełkot.. wsłuchajcie się.

[Duch Niespokojny]

To jest sam bełkot. Przeczytaj sobie to co sam napisałeś - ma to niewiele więcej sensu niż to, co faktycznie słychać. Każdy język składa się z bardzo ograniczonej liczby głosek i zwłaszcza krótkie wyrazy, jeśli słyszymy je od tyłu, mogą przypominać jakieś inne słowa. Teraz wystarczy tylko, że się "dobrze wsłuchamy" (czytaj: bardzo chcemy coś tam usłyszeć) i już na pewno zacznie się to układać w jakąś w miarę sensowną całość. Jeżeli jeszcze skojarzymy to z jakimiś szczegółami z życia autora (a zawsze coś się znajdzie), to już mamy gotowy mit...

[Ashlon]

Oryginalnie napisane przez Ryłek

N
Zresztą Ci brakuje postrzegania czegoś co jest ujęte jako kamień milowy za kamień milowy. Oczywiście, że jak będziesz rzucał jakimś Szczerskim, modnym ostatnio (czemu?) Dream Theater, czy innym pedałem spod znaku Trujillo, to ktoś może nie znać, ale już Bentona, Åkerfeldta, Townsenda, Kinga, Lombardo, Sandersa, Count Grishnackha, czy Deada przynajmniej wypada chociaż kojarzyć, jeśli nie po nazwisku to po dokonaniach.

Coz, nigdy nie slyszalem zadnego kawalka utworu wyzej wymienionych osob. Czy moge sie juz czuc idiota? Na dodatek - nigdy nie sluchalem The Rolling Stones, a gdybym np musial wymienic, kto do nich nalezal, posluzylbym sie np wikipedia.

I nie, nie uważam Magika za kogoś wyższego od innych ludzi. On po prostu zapoczątkował rap w Polsce,

Kreujesz sie na znawce, a tak naprawde Magik byl jednym z pierwszych tworcow rapu, ale go nie zapoczatkowal (przed nim byl np Liroy). Chyba, ze chodzilo ci o psychorap, wtedy faktycznie musze sie zgodzic, ale raczej dlatego, ze w Polsce powstalo bardzo niewiele kawalkow psychorapu.

Jak dla mnie ukrywanie tekstow w piosenkach jest tylko chwytem, dzieki ktoremu dana piosenka moze byc na dluzej zapamietana. Tak czy siak - to tylko tekst.

[Rupert]

Oryginalnie napisane przez Duch Niespokojny

To jest sam bełkot. Przeczytaj sobie to co sam napisałeś - ma to niewiele więcej sensu niż to, co faktycznie słychać. Każdy język składa się z bardzo ograniczonej liczby głosek i zwłaszcza krótkie wyrazy, jeśli słyszymy je od tyłu, mogą przypominać jakieś inne słowa. Teraz wystarczy tylko, że się "dobrze wsłuchamy" (czytaj: bardzo chcemy coś tam usłyszeć) i już na pewno zacznie się to układać w jakąś w miarę sensowną całość. Jeżeli jeszcze skojarzymy to z jakimiś szczegółami z życia autora (a zawsze coś się znajdzie), to już mamy gotowy mit...

tak, masz racje.. wszyscy co to słyszą to sobie wmawiają. Kilka zdań jest zwyczajnym zbiegiem okoliczności, jestem pojebany i wmawiam sobie coś co tam chce słyszeć.

Ale ja i tak obstaję przy swoim.. i dyskusja na ten temat nie ma snesu.
Dla Ciebie to bełkot i zbieg okoliczności a dla mnie to coś więcej.. mamy inne zdanie i żadna ze stron się nie przekona do innych racji.

Jak dla mnie ukrywanie tekstow w piosenkach jest tylko chwytem, dzieki ktoremu dana piosenka moze byc na dluzej zapamietana. Tak czy siak - to tylko tekst.

dla mnie backmasking jest raczej podświadomą formą wyrażania tego co się czuje.. chodzi mi o too że wokalista nie wie że w danej piosence/zwrotce nawija tak że to puszczone od tyłu ma jakiś sens


btw. zalecam posłuchanie "psychodeli" a dokłądniej zwrotki maga od tyłu.

jejku, jej.. dostałem żółtą kartkę

[Duch Niespokojny]

Ukrycie jakiegoś tekstu w piosence, tak żeby utwór słuchany i od tyłu, i od przodu był zrozumiały, musiałoby być bardzo trudne. Po co więc ktoś zadawałby sobie tyle trudu, skoro prawie nikt tego i tak nie wychwyci? Można by to jeszcze zrozumieć, gdyby były to przekazy namawiające do czegoś - może akurat autor wierzył, że to zadziała. Ale takie rzeczy jak np. w kawałkach Beatlesów to albo dzieło przypadku, albo naprawdę dziwaczna fanaberia...

[Lasooch]

Tak, bardzo trudno jest umyślnie ułożyć tekst tak, żeby w obu kierunkach miał sens i był zrozumiały (w obu, bo choćby w którejś piosence Floydów od tyłu słychać gratulacje odnośnie ich odkrycia, a od przodu jest bełkot).

[Batman666]

@up
no ta ale tamto to byl normalny glos to gratz ~~~~~~ xd

[Rupert]

Oryginalnie napisane przez Duch Niespokojny

Ukrycie jakiegoś tekstu w piosence, tak żeby utwór słuchany i od tyłu, i od przodu był zrozumiały, musiałoby być bardzo trudne. Po co więc ktoś zadawałby sobie tyle trudu, skoro prawie nikt tego i tak nie wychwyci? Można by to jeszcze zrozumieć, gdyby były to przekazy namawiające do czegoś - może akurat autor wierzył, że to zadziała. Ale takie rzeczy jak np. w kawałkach Beatlesów to albo dzieło przypadku, albo naprawdę dziwaczna fanaberia...

pamiętaj że nie wszystko musi być wytłumaczalne.
Dla mnie ukrycie sensownego tekstu w piosence od tyłu jest NIEMOŻLIWE.
Oczywiście jeśli to chcemy zrobić celowo.
Inną sprawą jest to, że może być to robione podświadomie.

Postaram się wytłumaczyć jak ja to rozumiem..

Rozmawiam z kimś i mam coś na myśli, coś co chciałbym z siebie wyrzucić.. lecz tego nie mówie. I wtedy działa właśnie backmasking
Byłą sytuacja że jakaś matka zamordowanej dziewczyny w wywiadzie mówiła że tylko morderca wie kto zabił jej córke.. ktoś to puścił od tyłu i wyraźnie było słychać że kobieta się przyznaje do tego że to ona zabiła. Nie sądze aby świadomie ukrywała taką wiadomość.. po pierwsze jak miałaby to zrobić, po drugie.. PO CO?

[Dzid]

Wiekszosc jest przez przypadek, moze siedem w historii swiata bylo takich utworow, ktore by ktos specjalnie zrobil.

[Batman666]

@up
jak mozna napisac piosenke i wiedziec jak brzmi od tylu.. ?

[Un$i]

po porstu nie ma takiego nagrania... ludzie poprostu na kazdej plycie probowali cos znalesc w nadzieii ze bedzie to sensowne zdanie.. ponoc byly takie plyty gdzie puszczajac je od tylu mozna bylo normalne zdanie uslyszec ale to tylko plotki... no i oczywiscie szukano tej mowy odwrotnej tylko i wylacznie na plytach zawierajace nagrania o klimacie hardcore i byly one traktowane jako przekaz od samego szatana... kiedys byl chyba nawet o tym reportarz. No ale to tak naprawde sa dzisiejsze mity