| 
			
			 | 
		#182 | 
| 
			
			 Użytkownik Forum 
			
			
			
				
			
			Data dołączenia: 01 10 2003 
				Lokacja: Dobów Mniejszy 
				Wiek: 37 
				
Posty: 2,212 
                Stan: Niegrający 
                
                
                
                
                
                
                
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 to gupi jakiś jesteś bo na komisariacie zebry mieszkają (każdy wie) 
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	.  | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#183 | 
| 
			
			 Użytkownik Forum 
			
			
			
				
			
			Data dołączenia: 21 01 2006 
				
				Wiek: 36 
				
Posty: 295 
                
                
                
                
                
                
                
                
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#184 | 
| 
			
			 Użyszkodnik 
			
			
			
				
			
			Data dołączenia: 05 02 2004 
				Lokacja: Festung Breslau 
				Wiek: 36 
				
Posty: 4,597 
                Stan: Początkujący 
                Imię: Vanhelsen 
                Profesja: Druid 
                Gildia: Inner Circle 
                Świat: Auchindoun 
                Poziom: 80 
                Skille: LW/Skin 
                Poziom mag.: 2k 
				
				
				
				     | 
	
	
	
		
		
			
			 A to niby czemu, dla mnie nie ma nic przyjemniejszego niż dobry alkohol, dobre cygarko i spotkanie z kolegami na którym można porozmawiać o wszystkim i o niczym na zmianę z wymienianiem opinii o pitym alkoholu/palonym cygarze. 
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	Kłócenie się na forum jest jak uczestniczenie w paraolimpiadzie, może i wygrasz, ale nadal będziesz zacofanym -.-"  | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#185 | ||
| 
			
			 eX Moderator 
			
			
			
				
			
			Data dołączenia: 18 09 2003 
				Lokacja: Szczecin-Zdroje/Wroclaw 
				
				
Posty: 1,481 
                
                Imię: Gimli Ent 
                Profesja: Elite Knight 
                Gildia: Defenders of Fangorn 
                Świat: Azura 
                Poziom: 89 
                
                
				
				
				
				     | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytuj: 
	
 Cytuj: 
	
 W ciagu kilku najblizszych lat sie to zmieni. Niezaleznie od swojej silnej woli, po prostu bedziesz zmuszony pic alkohol, zeby utrzymac/nawiazac znajomosci. Z czasem prawdopodobnie polubisz tez jego wplyw. Oczywiscie jest szansa, ze tak nie bedzie, czego ci oczywiscie zycze.  | 
||
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#186 | |
| 
			
			 Użytkownik Forum 
			
			
			
				
			
			Data dołączenia: 01 10 2003 
				Lokacja: Dobów Mniejszy 
				Wiek: 37 
				
Posty: 2,212 
                Stan: Niegrający 
                
                
                
                
                
                
                
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytuj: 
	
 
				__________________ 
		
		
		
		
	.  | 
|
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#187 | 
| 
			
			 Użytkownik Forum 
			
			
			
				
			
			Data dołączenia: 21 01 2006 
				
				Wiek: 36 
				
Posty: 295 
                
                
                
                
                
                
                
                
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 To było napisane, biorąc pod uwagę poprzednią stronę i kretyńskie rozumowania. Oczywiście, dla mnie   texas hold`em + j.walker + black devil = coś pieknego ; d 
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#188 | |
| 
			
			 eX Moderator 
			
			
			
				
			
			Data dołączenia: 18 09 2003 
				Lokacja: Szczecin-Zdroje/Wroclaw 
				
				
Posty: 1,481 
                
                Imię: Gimli Ent 
                Profesja: Elite Knight 
                Gildia: Defenders of Fangorn 
                Świat: Azura 
                Poziom: 89 
                
                
				
				
				
				     | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytuj: 
	
 Osobiscie nigdy jakichs specjalnych oporow przeciwko akoholowi nie mialem, wiec nie musialem naginac zadnych postanowien, zeby go wypic. Ale picie tylko lampki szampana w wieku lat 15 nie jest niczym niezwyklym, stad tez moje podejrzenie, ze poglady uzytkownika Argen moga sie jeszcze zmienic. Co nie znaczy, ze musza.  | 
|
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#189 | 
| 
			
			 Użytkownik Forum 
			
			
			
				
			
			Data dołączenia: 27 06 2005 
				Lokacja: Ostrzeszów 
				Wiek: 35 
				
Posty: 1,239 
                Stan: Niegrający 
                
                
                
                
                
                Skille: 13/37 
                
				
				
				
				     | 
	
	
	
		
		
			
			 Zgadzam się z Gimlosem 
		
		
		
		
		
		
	Zaczełem w wieku jakoś 16 lat, ogniska z znajomymi kiełbaska i z 2 piwka wtedy Reds bo inne jakoś niesmakowały po czasie to się jednak zmieniło.Zaczeły się 18nastki to chyba najgorszy okres wypicie kieliszka za zdrowie to niewypada odmówić no a potem sami wiecie jak to jest ale z czego jestem dumny to że lubie sobie nieraz wypić i nie powiem nieraz troszke tego jest ale nie zawsze musze moge się bez problemu opanować. No i jeszcze mamy tutaj dyskusje na temat papierosów nie palę. Ale żaluje że nie paliłem ich w wieku 14lat i to jak ...  | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#190 | 
| 
			
			 Użytkownik Forum 
			
			
			
				
			
			Data dołączenia: 01 10 2003 
				Lokacja: Dobów Mniejszy 
				Wiek: 37 
				
Posty: 2,212 
                Stan: Niegrający 
                
                
                
                
                
                
                
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Gimlos, co znaczy, że się nie udała? Jak ktoś chce, to mu się uda, nie to nie. Tutaj nie ma presji otoczenia, to jest pretekst - myślisz sobie "piję, bo bym nie miał przyjaciół", bo masz jakieś tam wyrzuty i próbujesz się tłumaczyć (nie mówię o Tobie, ale o takich przypadkach), podczas kiedy cieszysz się, że masz takich przyjaciół, bo inaczej nie miałbyś powodów, żeby naginać sumienie. 
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	.  | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#191 | 
| 
			
			 Da Old school.  
			
			
			
				
			
			Data dołączenia: 04 12 2005 
				Lokacja: Szpital dla psychicznie i nerwowo chorych Drewnica 
				
				
Posty: 2,508 
                Stan: Na Emeryturze 
                
                
                
                
                
                
                
				
				
				
				     | 
	
	
	
		
		
			
			 Takie "jak ktoś chce, to mu się uda" udaje sie naprawdę rzadko.. Fajnie, że Tobie się udało, ale nie mierz wszystkich swoja miarą. To, ze Tobie się udało, nie znaczy, że innym się uda. I też nie można tego obierać tak, że "piję, bo bym nie miał przyjaciół", bo to nas, alkoholików (:-P) stawia w baaardzo złym świetle. Wychodzi na to, iz tylko pijący są naszymi przyjaciółmi.  
		
		
		
		
		
			Prawda jest taka, że alkohol ułatwia zapoznawanie się itp. Nie mówię, że jest konieczny, lecz w znacznym stopniu ułatwia. I temu nie można zaprzeczyć. 
				__________________ 
		
		
		
		
	Jestem oazą spokoju, zajeb*** wyluzowanym kwiatem na tafli jeziora. Jeśli Ci będzie smutno i bardzo źle, to pomyśl, że byłeś najbardziej niesfornym i aktywnym plemnikiem w całej swojej grupie. ![]() Poradnik "Jak dojść do Demony"  | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#192 | 
| 
			
			 Użytkownik Forum 
			
			
			
				
			
			Data dołączenia: 22 12 2005 
				
				Wiek: 19 
				
Posty: 851 
                
                
                
                
                
                
                
                
				
				
				
				     | 
	
	
	
		
		
			
			 Ja pije borygo. 
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#193 | 
| 
			
			 eX Moderator 
			
			
			
				
			
			Data dołączenia: 18 09 2003 
				Lokacja: Szczecin-Zdroje/Wroclaw 
				
				
Posty: 1,481 
                
                Imię: Gimli Ent 
                Profesja: Elite Knight 
                Gildia: Defenders of Fangorn 
                Świat: Azura 
                Poziom: 89 
                
                
				
				
				
				     | 
	
	
	
		
		
			
			  Mysle, ze sa osoby, ktore idac na pierwsza impreze na ktorej sprobowaly alkohol, zakladaly wczesniej ze tego nie zrobia, ze beda "asertywne". Nie neguje jednak twoich racji, bo prawdopodobnie wiekszosc z nich podswiadomie chciala ten alkohol jednak wypic. Rzeczywiscie wiec, kluczem jest prawdziwa wola nie picia alkoholu. No i mimo wszystko warunek jej sily, ktora nie pozwoli ugiac sie naszym postanowieniom pod presja rowiesnikow ( bo moim zdaniem, nieslusznie ja mimo wszystko deprecjonujesz ). 
		
		
		
		
		
			
		
		
		
		
		
			@Gelt Przeczytaj uwaznie, co pisze Superman. Nikt nie klasyfikuje tutaj samego picia alkoholu jako aktu slabej woli, bo przeciez wiele osob nigdy nie zakladalo, ze go pic nie bedzie. Ale jezeli cos sobie postanowiles, a potem to lamiesz, to juz cos na rzeczy jest. Ostatnio edytowany przez Gimlos - 24-03-2008 o 11:10.  | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#194 | 
| 
			
			 Da Old school.  
			
			
			
				
			
			Data dołączenia: 04 12 2005 
				Lokacja: Szpital dla psychicznie i nerwowo chorych Drewnica 
				
				
Posty: 2,508 
                Stan: Na Emeryturze 
                
                
                
                
                
                
                
				
				
				
				     | 
	
	
	
		
		
			
			 Jaki Superman.?oO Ten post odnosił się to posta Bambuko. 
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	Jestem oazą spokoju, zajeb*** wyluzowanym kwiatem na tafli jeziora. Jeśli Ci będzie smutno i bardzo źle, to pomyśl, że byłeś najbardziej niesfornym i aktywnym plemnikiem w całej swojej grupie. ![]() Poradnik "Jak dojść do Demony"  | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#195 | |
| 
			
			 Użytkownik Forum 
			
			
			
				
			
			Data dołączenia: 20 08 2005 
				Lokacja: Śrem 
				
				
Posty: 2,539 
                
                
                
                
                
                
                
                
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Superman = Bambuko. 
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	Cytuj: 
	
  | 
|
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#196 | 
| 
			
			 Użytkownik Forum 
			
			
			
				
			
			Data dołączenia: 01 10 2003 
				Lokacja: Dobów Mniejszy 
				Wiek: 37 
				
Posty: 2,212 
                Stan: Niegrający 
                
                
                
                
                
                
                
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Gelt, mówię o tym, że ludzie wcale nie chcą nie pić alkoholu. Wypicie to nie akt słabej woli, to spełnienie prawdziwego "pragnienia" (no pewnie też nie jest tak, że ktoś marzy o tym, żeby się napić, ale chciałby to zrobić). Nie napije się sam, nie będzie pytał "hej mogę się napić", bo "to wbrew jego zasadom", ale poczeka, aż będą go zachęcać i pomyśli sobie, że "przecież nie może odmówić". Bo tak naprawdę chce to zrobić, a nie potrafi się do tego przyznać. Szuka pretekstu i w końcu go ma. Znam ludzi, którzy rzeczywiście nie chcą pić alkoholu i tego nie robią. Znam też takich, którzy się w końcu łamią i wiem, że to wyglądało podobnie. Oczywiście są tacy, którzy faktycznie nie chcą i faktycznie mają słabą wolę. 
		
		
		
		
		
			EDIT: A co do zapoznawania... Na studiach (!) nie miałem najmniejszego problemu z zapoznaniem ludzi. Byłem z nimi na wyjeździe integracyjnym, wszyscy pili, ja nie - i co? Chodzimy po wykładach do pubu, wszyscy piją, ja nie - nic wielkiego. Może mówisz o młodszych, ale w liceum czy na wakacjach również tak było. 
				__________________ 
		
		
		
		
		
			. Ostatnio edytowany przez Bambuko - 24-03-2008 o 20:33.  | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#197 | 
| 
			
			 Użytkownik Forum 
			
			
			
				
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 czy tylko ja mam taka spazme ze pije tylko 'zielone' piwo? (czyt. lech, heineken, carl~ ) 
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	![]() http://mroziak.blogspot.com/ Pierwszy uzytkownik ktory reportuje wlasne posty. <Tompior> ale najlepsze z kont evana <Tompior> Rothes_pompowacz_arbuzuw  | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#198 | 
| 
			
			 Użytkownik Forum 
			
			
			
				
			
			Data dołączenia: 26 09 2006 
				Lokacja: Osaka 
				Wiek: 33 
				
Posty: 619 
                Stan: Na Emeryturze 
                
                
                
                
                
                
                
				
				
				
				     | 
	
	
	
		
		
			
			 | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#199 | 
| 
			
			 Użytkownik Forum 
			
			
			
				
			
			Data dołączenia: 08 02 2006 
				
				
				
Posty: 3,852 
                
                
                Profesja: Master Sorcerer 
                
                Świat: Inferna 
                Poziom: 5x 
                Skille: nvm/nvm 
                Poziom mag.: 4x 
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Żubr mniam? 
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	![]() If you come here... you'll find me. I promise. 
			 | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#200 | 
| 
			
			 Da Old school.  
			
			
			
				
			
			Data dołączenia: 04 12 2005 
				Lokacja: Szpital dla psychicznie i nerwowo chorych Drewnica 
				
				
Posty: 2,508 
                Stan: Na Emeryturze 
                
                
                
                
                
                
                
				
				
				
				     | 
	
	
	
		
		
			
			 Guinness ładnie wygląda a nie mogłem całego dopić. 
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	Jestem oazą spokoju, zajeb*** wyluzowanym kwiatem na tafli jeziora. Jeśli Ci będzie smutno i bardzo źle, to pomyśl, że byłeś najbardziej niesfornym i aktywnym plemnikiem w całej swojej grupie. ![]() Poradnik "Jak dojść do Demony"  | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 |